REKLAMA
Witka!
Otóż mam taki problem - podczas jazdy na zimnym silniku, powiedzmy rozpedzam sie do ok 50 km/h puszczam gaz a obroty nie chca spadac, wrecz czuc tkjby hamowanie silnikiem bo nie chce biegu zrzucic (jest to automat) w normalnych okolicznosciach przy takiej predkosci obroty powinny spac do ok 900-1000 a mi trzyma 1500 - 1600.. Dopiero przy rozgrzaniu silnika wszystko sie normuje..
Co Panowie o tym myślą?
Dziękowac,
Pozdrawiac