LR freelander 1.8 2002 filtr powierza

02 Mar 2011, 00:19

Witajcie mam pytanko odnośnie rury która jest umiejscowiona przy filtrze powietrza . Rurą ta zasysane jest powietrze do filtra , ma ona dwa kanały przez które powietrze sobie wędruje. Jednym otworem (dolnym)powietrze jest zasysane z nadkola, natomiast drugie znajduje się na górze. Przechodzę do pytania: Jeśli zatkam górny otwór rękom i dodam gazu to powietrze powinno być zassane przez dolny kanał natomiast u mnie w momencie gdy dodam gaz zaczyna kanał dolny jakby zgniatać i zachowuje się jakby był zatkany. Jeśli natomiast z dolnego ściągnę gumę i ponownie go przegazuję to wszystko działa jak powinno. Zaczyna ciągnąć powietrze z dolnej części przewodu. Myślałem że jest zatkany ale przedmuchałem go i jest drożny. Nawet wlałem w tą rurę , która wchodzi do nadkola trochę wody, natychmiast woda wypłynęła dołem. Jeszcze jedno: jak odłączyłem tą dolną rurę gumową to odniosłem wrażenie że LR dostał jakby parę koników więcej jakby stał się zrywniejszy .
Nawet moja żonka poczuła różnice choć nic jej nie mówiłem . Czy to tak ma działać czy coś jest jednak przytkane?
rafał70
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 30
Miejscowość: zawiercie

02 Mar 2011, 01:13

witam , w nadkolu jest tłumik szmerów ssania -
puszka uzupełniająca układ dolotowy powietrza - dobrana wg testów prototypu
ale ślepa z małymi otworami żeby mogła wypłynąć woda /gdyby sie tam dostała/

zaczął lepiej chodzić bo mógł zasysać przez dodatkowy otwór :grin:
ale to tylko w przypadkowych zakresach obrotów
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna