Witam.
Jestem nowy na tym forum i nie znalazłem podobnego tematu (może nie umiem szukać), więc przepraszam jeśli dubluję.
Chciałbym kupić mały sportowy samochód. Do dyspozycji mam nieco ponad 20tys, jednak nie chciałbym wydawać zbyt wiele. Do tej pory od pół roku jeżdżę Astrą 1.4 rocznik 92', więc jakieś tam doświadczenie już mam
Moje wymagania to mały, zwinny, moc 90-120KM, silnik 1.4-1.6 benzyna lub 1.6-2.0 diesel, tani w eksploatacji i w ewentualnej naprawie (czyli standardowo
![Razz :P]()
). Nie chcę zabytku, więc roczniki starsze od 2000 raczej nie wchodzą w grę (no chyba, że jakieś auto faktycznie jest żywotne i warte wydania 10-20tys). Mam ciężką nogę i przy tym niezbyt wielke możliwości stałych zarobków, więc spalanie na poziomie 10l to absolutne maksimum (6-8l byłoby idealne).
Po głowie chodzi mi MG ZR 1.4 16V, np.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] . Z tego co jednak słyszałem (a słyszałem niewiele, bo nie interesuję się jakoś super motoryzacją - po to piszę do Was
![Smile :)]()
) części do Roverów są drogie, więc w przypadku jakiejkolwiek usterki mój portfel mocno to odczuje. Biorąc jednak pod uwagę, że mam do dyspozycji ~20tys kupno samochodu za ~12tys nawet w przypadku konieczności jakiejś naprawy w najbliższym czasie (liczę, że średni koszt poważniejszej naprawy to z 2-3tys) wydaje się dobrą opcją.
Chętnie usłyszę Wasze opinie i propozycje.
Pozdrawiam