Mam dosyć diesla, jakie auto benzynowe do 18k ?

17 Kwi 2016, 15:43

Ładnie poproszę o te wady, lepiej żebym się dowiedział teraz niż później

17 Kwi 2016, 15:49

A ja tylko zapytam kolegi mike1735, który jest taki doskonały w każdym względzie, w którym miejscu (najlepiej zacytować) autor napisał że ..

mike1735 napisał(a):chce zmienić auto na wygodniejsze

Najgorzej jak się dorabia teorie do nieistniejących rzeczy, więc to chyba nie ja mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Skoro brana jest pod uwagę Octavia I VRS 1,8T 180...samochód typowo sportowy, z mruczącym tłumikiem z twardym zawieszeniem i fotelami, to raczej zupełnie chodzi o coś innego...
Tyle mam do powiedzenia.

17 Kwi 2016, 16:04

mike1735 napisał(a):Wady a4 przemilczę

Dla mnie a4 nie ma wad jest bez wad... wszystko tanio bo niemiecko...

Co do tematu drogi autorze wybrałbym actaviusza 1,8t i dokupiłbym fajne fotele a do tego oddał deskę rozdzielczą (góre) na flock ewentualnie obszycie czymś tam

Później zapodaj cipsa w dobrej firmie z możliwymi mikro modami... wyjdzie gitarka

.

Co do vectry to się nie wypowiem...

17 Kwi 2016, 16:17

neerg napisał(a):Ładnie poproszę o te wady, lepiej żebym się dowiedział teraz niż później

To odpowiem, bo uciśnieni VAGowcy tego forum nie raczą się wypowiedzieć wcale traktując to jako rzetelność i pewnie dostanie mi się, bo się czepiam.

Ogólnie dla wersji z przednim napędem (4x4 zresztą też) warto sprawdzić przedni zawias. Aluminiowe wahacze są w różnych cenach i co za tym idzie różnej trwałości. Nie będę się wypowiadał ile wytrzymują ale renomowane (solidne) kosztują z 1500zł.
W przypadku silnika 1,8T trzeba uważać na przegrzewanie się głowicy. Niestety nie da się tego od tak sprawdzić. Problem nasila się bardziej na LPG.
Dwumasa jest ale tym nie zaprzątałbym sobie głowy, bo wytrzymuje długo i wiele osób nawet nie wie, że ją ma. Turbina też mały pikuś, bo ewentualna regeneracja zamyka się w 1000zł z montażem.
Z estetycznych rzeczy, to pojawiać się może korozja na łączeniu progu z tylnym nadkolem, oraz przednich błotnikach (tak, Audi też rdzewieją ale powierzchownie). Na tylnej klapie też coś może się pojawić oraz pod plastikowymi nakładkami na drzwiach (najzwyczajniej zbiera się tam wilgoć i sól). W środku standardowo w tamtych latach łuszczy się bezbarwny lakier na przyciskach.
Jak rozpatrujesz wersję Quattro (wg mnie bardzo sensowny wybór, bo płaci się za coś, a nie tylko za znaczek - technicznie to Passat) to części w przypadku tylnego zawiasu czy amorów są droższe. Inny też jest układ hamulcowy i tylny wydech.
Koszta eksploatacji jak BMW e46, co niektórym może przeszkadzać, ze tak popularne auto nie jest takie tanie w serwisie (no chyba, że robimy wszystko po taniości).
Są jeszcze jakieś typowe usterki ale o to warto pytać na forum Audi.

Najgorsze w A4 jest jednak stan egzemplarzy na sprzedaż. Kupuje taki Janusz Ałdi i szpanuje przed sąsiadami, a nie ma kasy na podstawowy serwis myśląc, że będzie go kosztowało tyle co VW Golf SDi. Kończy się naprawą na chińskich częściach itp. Pomijam już "perełki" od handlarzyn... Wbrew pozorom mimo ogromnej podaży mało jest ciekawych sztuk.

edit:
Są jeszcze gumniane skrzynie multitronic (bezstopniowe) ale w quattro ich nie montowali i bardzo często wypalają się wyświetlacze. W dodatku poziom wyposażenia wielu egzemplarzy woła o pomstę do nieba patrząc ile trzeba zapłacić było w salonie.

Podsumowując: Wady są ale każde auto je ma i pytanie czy jesteś w stanie je zaakceptować i trochę poświęcić czasu na szukanie?

17 Kwi 2016, 19:20

Lovato34 napisał(a): ja tylko zapytam kolegi mike1735, który jest taki doskonały w każdym względzie, w którym miejscu (najlepiej zacytować) autor napisał że ..
mike1735 napisał(a):
chce zmienić auto na wygodniejsze

a np tutaj:

jeżdżę Skodą Octavią II 1.9 TDI i mam dosyć .
Diesel długo się nagrzewa, klekocze jak ch...a, na niskich obrotach auto całe drga jakby miało się rozkręcić i do tego dwumas

Klekot - już jest element (nie)wygody. No ale jak ktoś porównuje Golfa do S klasy to tego nie zrozumie

Drganie vel wibracje - porządane, ale tylko w łóżku

Długo się nagrzewa - zimny silnik to głośny silnik, który wibruje

Może Ty mi powiesz gdzie jest napisane "eeej łany, bo mam diesla, ale trzaska mi się dwumas chrzanię ten złom! Sprzedaje i kupuje coś lepszego"?

17 Kwi 2016, 20:54

Panie mike1735, gdzie napisalem nieprawde odnosnie silnika 2.0T GM?Kosztowny w eksploatacji wynalazek i potwierdzi to kazdy kto mial taki silnik. Poza tym vectra c sama w sobie jest autem humorzastym.

Najbardziej przykre na tym forum jest to, ze polecicie nawet najbardziej skundlona i awaryjna benzyne zamiast przyzwoitego diesla. I juz nie chodzi o ten konkretny temat, bo autor szuka benzyny, ale o ogolna tendencje.

18 Kwi 2016, 07:33

959 napisał(a):Najbardziej przykre na tym forum jest to, ze polecicie nawet najbardziej skundlona i awaryjna benzyne zamiast przyzwoitego diesla.

Czy możesz wytłumaczyć co to znaczy skundlona?

A czy 1.9TDI 105KM jest aż tak dobry by go polecać?
To juz echo wcześniejszych trwałych wersji tego silnika.

Czy silnik 2.0T Vectry C jest lepszy od 1.9TDI? Jakim byś wolał jeździć autem?
Z cichym silnikiem z zapasem mocy czy traktorkiem?

Kolejna sprawa co do diesli. To truciciele, dzięki nim lawinowo wzrosły zachorowania na nowotwory. Niedogrzane diesle i w kiepskiej kondycji technicznej juz w ogóle...truciciele.
Dla przypomnienia silnik benzynowy wyposażony w instalację lpg produkuje o 20% mniej dwutlenku węgla i aż o 50% mniej zanieczyszczeń stałych od diesla.

Jeszcze jedna kwestia kolego 959. Prosze napisz jakich silników i aut mamy nie polecać moze tak bezie prościej?

18 Kwi 2016, 08:07

noisy napisał(a):Jeszcze jedna kwestia kolego 959. Prosze napisz jakich silników i aut mamy nie polecać moze tak bezie prościej?

3,2 cdi

Prawda jest tak że wiele osób skrajnie nie zna się na motoryzacji dlatego poleca diesla bo patrzy tylko na spalanie... Oczywiście grupa więwagen wyszła im na przeciw i komputer pokładowy wskazuje spalanie prawie zawsze zaniżone (pewnie Lavato się zdenerwuje

)... Tak więc jak mamy średnio zużycie ON 7,5l to nie wiedzieć czemu na kompie będzie 6,7l niby nic ale inaczej wygląda 6ka na przedzie niż 7ka

W hipermarketach też to wiedzą...

A nikt nie patrzy na to że diesel rządzi się innymi prawami niż bena, jest o wiele bardziej skomplikowany i potrzebuje innych warunków pracy no ale na czym by zarabiali mechanicy od diesli

18 Kwi 2016, 09:14

959 napisał(a):Panie mike1735, gdzie napisalem nieprawde odnosnie silnika 2.0T GM?

silniczek Saaba jest niczego sobie

Opisujesz inne ignorujesz swoje ale co może wiedzieć laik co kupuje diesla do miasta...

P.S.
Mój szef kupił pofirmową Octavię II 1,9TDI z 2008r. i przy przebiegu 230tys. miała remont głowicy

18 Kwi 2016, 10:33

959 napisał(a):Panie mike1735, gdzie napisalem nieprawde odnosnie silnika 2.0T GM?Kosztowny w eksploatacji wynalazek i potwierdzi to kazdy kto mial taki silnik. Poza tym vectra c sama w sobie jest autem humorzastym.

człowieku ty masz jakiś problem ze sobą

skąd masz info, że 2.0t Saabajest awaryjnym niczym nie wartym złomem? Podaj mi dobry wg ciebie silnik benzynowy w tej pojemności równiez z turbiną, który jest wg ciebie bezawaryjny, tani, dynamiczny, mało palący... 2.0 TSI. A nie, czekaj, to zupełne przeciwieństwo.
Znajomy miał ten silnik w Vectrze, do tego sprzężony z markowym LPG. Przejeździł kilka lat bez żadnej awarii, musiał jedynie zregenerować turbo, no ale jak wszyscy wiemy(pardon, są wyjątki) to element eksploatacyjny.
No i przepraszam, że urażam Twoją dumę i nie polecam oszczędnego i taniego w eksploatacji diesla, który ma lepsze osiągi począwszy od V8 do V12 TT albo i nawet Veyrona obleci jak mu się zaleje DieselPlus czy inny ultimate czy gold

18 Kwi 2016, 14:26

Saab sam w sobie jest zlomem. Wszyscy sie zachwycaja, ze saab ma to cos, a tak naprawde niczym nie porywa, prawie nikt tego nie chce kupowac, nie ma gdzie naprawiac, a w srodku to jest przeplacony opel ze stacyjka miedzy fotelami. Taka to byla super marka, ze po prostu upadla.

mike1735 napisał(a):Podaj mi dobry wg ciebie silnik benzynowy w tej pojemności równiez z turbiną, który jest wg ciebie bezawaryjny, tani, dynamiczny, mało palący... 2.0 TSI. A nie, czekaj, to zupełne przeciwieństwo.

Nie ma takiego silnika.

Znajomy miał ten silnik w Vectrze, do tego sprzężony z markowym LPG. Przejeździł kilka lat bez żadnej awarii, musiał jedynie zregenerować turbo, no ale jak wszyscy wiemy(pardon, są wyjątki) to element eksploatacyjny

Znajomy mial taki silnik w signumie bez lpg i w pol roku auto swoimi awariami pochlonelo ponad 5tysiecy, czemu to dowodzi?

Ah i zapomnij, zeby w warszawie zejsc tym super silniczkiem ponizej 16litrow pb.

18 Kwi 2016, 15:30

959 ale może jednak wysil się i powiedz nam o jakiś silnikach benzynowych które byłby ok. oczywiście w/g Ciebie bo tak naprawdę nie masz tylko problemu do 3,2cdi reszta opisujesz jako szit

Posłucham Cie z wielka ciekawością a potem porównamy Twoje typy do moich

Oczywiście nie cofaj się do ery kamienia łupanego tylko zapodaj coś świeższego.

Tylko poszperaj w necie/popytaj ludzi bo jak zapytałem Cię o Twoje doświadczenia to wymieniłeś aż trzy auta więc

18 Kwi 2016, 15:54

959 napisał(a):nie ma gdzie naprawiac

jeśli twój mechanik ukończył jedynie podstawówkę lub jest z wykształcenia mleczarzem to nie dziwota, że nie umie naprawić normalnego auta

heloł, przecież to Vectra

959 napisał(a):Znajomy mial taki silnik w signumie bez lpg i w pol roku auto swoimi awariami pochlonelo ponad 5tysiecy, czemu to dowodzi?

1. Kupił złom
2. Jego kultura serwisowa stoi na tak wysokim poziomie, że nie powierzył bym mu roweru typu Wigry
3. Gdyby kupił CDI to by był zadowolony

18 Kwi 2016, 16:11

Kupno auta to loteria. Można wtopić i kupić zajeżdżoną benzynę upalaną przez młodzieńców w sportowej odzieży czy diesla z cofniętym przebiegiem gdzie będzie cały osprzęt do wymiany.
Jedna historia nie skreśla silnika 2.0T Saab/Opel.
Tutaj jest jeszcze ciekawy silnik 2.0T Renault. Niby również warty uwagi, ale niestety awaryjność np Lagun jest wysoka i nie jest to opcja godna polecenia.
Awaryjność Lagun nie bierze się z pojedynczych historii.
Nie raz jak się jedzie w trase ma się okazję widzieć na poboczu auto z podniesioną do góry maską czy wciągane na lawete.
W moim przypadku takich zdarzeń 7/10 aut to była właśnie Renówka.
Tak ze można wtopić kupując benzynę w aucie podwyższonego ryzyka.
Nie uważam ze Opel jest humorzasty. 5lat jeździłem Oplem i nie sprawiał problemów, tylko ze to było auto pewne nie od handlarza.