Eee, no coś Ty?
Mandat płacić
?
Po co?
Poczekaj na komornika - nie będziesz musiał płacić - zabierze Ci komputer, wieżę i co tam jeszcze masz wartościowego w domu...
Natomiast kwestia dowodu rejestracyjnego jest odrębnym tematem.
DR został zatrzymany, gdyż Policjant uznał, że pojazd nie nadaje się do ruchu w wyniku "odniesionych obrażeń" (np. stłuczone lampy, urwane lusterko, uszkodzony układ hamulcowy itp). Po dokonaniu napraw, które przywrócą samochód do stanu używalności (musi to stwierdzić Stacja Kontroli Pojazdów!) z zaświadczeniem z SKP udajesz się do Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta/Gminy i tam po predstawieniu takiego zaświadczenia zostanie Ci (a dokładnie: Ojcu, bo - jak napisałeś - On jest właścicielem pojazdu) zwrócony DR.
A o mandaciku - na poważnie - musisz zapłacić. Jeśli tego nie zrobisz w przeciągu około 6 miesięcy - oczekuj wizyty Poborcy Skarbowego (o ile nic się nie zmieniło w przepisach) - to właśnie przez Urzędników Skarbowych są egzekwowane mandaty wystawiane przez Policję... Dodatkowo zostanie Ci wtedy doliczone do kwoty wymaganej kilka % tytułem konieczności windykowania należnej kwoty...