REKLAMA
Za jakiś czas oddaje matiza do naprawy i chciałabym się zorientować mniej więcej czego mogę się spodziewać.
Jakiś czas temu wracając do domu, wrzuciłam czwórkę a ona zaczęła mi odskakiwać na luz. Jakoś dojechałam do domu i przez kilka dni czwórka działała normalnie. Po tych kilku dniach czwórka znowu dała o sobie znać ale tym razem konkretniej. Teraz wgl nie mogę jej wrzucić. Blokuje się w pewnym momencie (mniej więcej do połowy pchnięcia) i nie mogę pocisnąć jej do końca.
Do tego wszystkiego od jakiegoś czasu zaczęła blokować mi się trójka. Zachowuje się troche inaczej niż czwórka. Potrafię wrzucić ją za każdym razem, ale też czasem przyblokuje się i muszę kilka razy popychać ją w przód aż w końcu puści i zaskoczy (mniej więcej do 5 pchnięć).
Dochodząc do sedna- padł mi jakiś synchronizator, cała skrzynia czy jeszcze coś innego?
Jakie są plus minus koszta takiej naprawy?
Proszę o pomoc, bo nie dość, że jestem nowym kierowcą to na dodatek blondynką- czyli łatwy łup dla mechanika
