21 Sie 2007, 22:09
hej!
Zakupilem kilka dni temu Renault Megane z 1996 roku. Niby wszystko jest pieknie i tiptop natomiast udaje mi sie znajdywac coraz to nowe usterki.
pierwsza z nich, ktora chcialbym opisac jest awaria zamka bagaznika.
otuz po wlozeniu kluczyka, mozna go przekrecic o 360 stopni. Nie wiem czy poprzedni wlasciciel cos kombinowal, w kazdym razie przez telefon udawal zdziwionego, ze zamek nie dziala i przyznal ze nigdy go nie uzywal (sic!).
Probowalem na wszystkie sposoby, z zamknieta klapa, z otwarta, z wcisnieta klamka etc etc. Tak jak by zapadka w ogole nie reagowala. A sam zamek mozna przekracac dowoli w kazda strone, nawet srubokretem.
I teraz mam pytanie. Czy jest to jakis typowy problem dla Megane, ze jakas tam sprezyna czy cos peka w tym zamku? Na co moge sie szykowac? Czy szukac wkladu do takieog zamka, czy zamowic caly zamek, czy moze wymontowanie tego jest tak skaplikowane, ze lepiej od razu pojechac do warsztatu?
a musze to naprawic, bo na razie zyje tylko nadzieja, ze nikt nie bedzie chodzil po osiedlu i sprawdzal, w ktorym samochodzie klapa jest akurat otwarta...
z gory dziekuje za podpowiedzi
pozdrawiam serdecznie
Wonski