REKLAMA
Od soboty walczę ze swoją gwiazdą.Zrobiłem tym autem już kilka tysięcy km i to chyba pierwszy kłopot.
W sobotę ruszyłem w 70km podróż. Wszystko ok. Samochód stał na parkingu pod centrum handlowym jakieś 4 godziny. No i już zapłon był dziwny, Mercedes odpala idealnie, ale tym razem do szybkiego zapłonu doszły delikatne wibracje silnika. Nie zraziłem się tym i ruszyłem spokojnie. Silnik zaczął pracować normalnie, jednak przy przyspieszaniu zaczął delikatnie szarpać, Nieregularnie, nie ma jakiejś zasady. Zdarza się do najczęściej od 2 biegu w górę przy niezbyt wysokich obrotach.
Przyspiesza słabiej, poszarpuje, ale po sekundzie odpuszcza i idzie jak wściekły. Wrzucę 5 bieg i jadąc z jednakową prędkością wszystko gra. Zwolnię załóżmy do 80km/h, delikatnie naciskam gaz i pojawia się szarpanie. Sytuacja dzieje się po dogrzaniu silnika. Na zimnym, do osiągnięcia normalnej temperatury, nic się nie dzieje. Podejrzewałem układ powietrza, Wymieniłem więc filtr, dla zasady. To nie dało efektu.
Jestem amatorem więc nie wiele potrafię zrobić. Dobrałem się do wszystkich węży od filtra po przepływomierz - czyste, wyglądają na szczelne. Samo wejście do przepływki delikatnie osmolone/na olejone. To chyba normalne. Klapka się rusza swobodnie, za nią nie wygląda to źle.
Silnik odpala na strzał, na jałowym biegu pracuje idealnie.
Przewiozłem ojczyma, nie potrafi mi powiedzieć z czego to, ale na jego stare oko to coś z układem paliwowym. Czy wtryski, czy gdzieś może problemy z czystością układu podającego benzynę - ani on, ani tym bardziej ja nie potrafię określić.
Nie zauważyłem by palił więcej, nie czuć benzyny w środku. Wszystko jest po staremu z wyjątkiem tego poszarpywania.
Proszę was użytkowników o jakieś sugestie, gdzie zaglądać, czego szukać. Wiadomo jak jest z mechanikami. Wymieni Ci połowę osprzętu a efekt mizerny. Jeśli moje działania z waszą pomocą nie pomogą, ostatecznie będę musiał oddać auto na warsztat, bo to strasznie irytujące
Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.
