Mitsubushi Colt - chyba zwarcie.

17 Cze 2019, 15:17

Dotyczy: Mitsubishi Colt 1,5 benzyna, 2006 rok, wersja Sport, 5 drzwi (anglik).

Witam. Jak się okazuje miałem luźną jedną z klem przy akumulatorze i najprawdopodobniej wczoraj przy rozruchu silnika doszło w wyniku tego do zwarcia.

Po przekluczeniu kluczyka w stacyjce i próbie uruchomienia zdaje się, że coś jakby strzeliło i auto "zgubiło" zupełnie prąd. Nie paliły się żadne kontrolki , po prostu zero prądu w całym aucie. Poniosłem maskę i poruszałem klemami, przy czym jedna z nich była bardzo luźna i brakowało przy niej śruby mocującej. Była po prostu tylko nałożona. Po tym zabiegu prąd powrócił i rozrusznik kręci normalnie, ale auto nie odpala.

Załatwiłem wizytę mechanika, który sprawdził bezpieczniki i podpiął auto pod komputer. Poniżej diagnoza i przepraszam ale będzie to mój mało pewnie profesjonalny opis:

- w wyniku awarii uszkodzony został jakiś moduł elektroniczny, przez co kluczyk nie komunikuje się z immobilajzerem,

- z tego co pamiętam na komputerze diagnostycznym pojawia się (powraca) błąd B.

Proponowane przez w/w mechanika rozwiązanie (naprawa):

- wymiana kompletu: kluczyków, stacyjki, zegarów i jakiegoś modułu chyba współpracującego ze silnikiem,

- wszystkie elementy mają koniecznie pochodzić z jednego auta, aby pasowały do siebie i wspomniany moduł ma posiadać te same numery, aby również uniknąć błędu i aby wszystko do siebie pasowało.


W zasadzie jak widać niemal wcale się na tym nie znam dlatego postanowiłem szukać pomocy tutaj.

Z góry bardzo dziękuję za wszelkie sugestie oraz podpowiedzi.

Pozdrawiam.
rrossa
Obserwowany
 
Posty: 1
  • 17 Cze 2019, 20:43

    rrossa napisał(a):- w wyniku awarii uszkodzony został jakiś moduł elektroniczny, przez co kluczyk nie komunikuje się z immobilajzerem,
    jak to diagnozował? bo moduł a immobiliser to 2 różne rzeczy, a może poprostu się rozkodował kluczyk i należy go tylko przypisać do sterownika? nie masz drugiego kluczyka? Gdy kręcisz rozrusznikiem to miga jakaś kontrolka z kluczykiem?

    rrossa napisał(a):Proponowane przez w/w mechanika rozwiązanie (naprawa):

    - wymiana kompletu: kluczyków, stacyjki, zegarów i jakiegoś modułu chyba współpracującego ze silnikiem,

    - wszystkie elementy mają koniecznie pochodzić z jednego auta, aby pasowały do siebie i wspomniany moduł ma posiadać te same numery, aby również uniknąć błędu i aby wszystko do siebie pasowało.
    nie polecam takich zabiegow bo nie zawsze jest to opłacalne, sam kilka razy utopiłem kilka stowek i wraz nie odpalało więc pewności w takim przypadku nie ma.
    To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
    Kao
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 16699
    Zdjęcia: 107
    Miejscowość: Francja
    Przebieg/rok: 40tys. km
    Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4