REKLAMA
Witam,
Mam pewien problem z swoim Peugeotem. Na początek przedstawię pacjenta. Jest to 308 z silnikiem 1.6 VTi 120 KM. Samochód z 2007 r z aktualnym przebiegiem 90 tys. Km.
Nie tak dawno miałem problem z katalizatorem (niska sprawność), którego wymieniłem jednocześnie pozbywając się złośliwego checka.
Niestety ostatnio zaobserwowałem, że mój Peugeot lubi zakopcić podczas ruszania po dłuższym postoju np. na światłach. Dym który się wydobywa jest koloru białego, nie jest on ciągły. Samochód po dodaniu gazu puści taką chmurkę i tyle. Silnik pracuje bez zarzutu, podczas jazdy jakiekolwiek dymienie nie ma miejsca. Dodam, że problem nie ma miejsca na zimnym silniku. Zużycie oleju w moim samochodzie wynosi ok 350-500 ml / 1000km w zależności od stylu jazdy (przy większych obrotach zużycie jest większe) – podobno te silniki tak mają.
Poziomu płynu chłodzącego nie ubywa. Olej dolewany na bieżąco oraz wymieniony przeze mnie po zakupie oraz po 10 tys. Brak aktualnych kodów błędów (Kilka miesięcy temu po dłuższej jeździe autostradą wyskoczył błąd P0011 oraz P0054, jednak myśląc że to może jednorazowy błąd pomiaru skasowałem go i już się nie powtórzył. Teraz zastanawiam się czy może mogłoby mieć to coś wspólnego).
Proszę bardzo o poradę co może być przyczyną takiego dymienia. Uszczelniacze, pierścienie… a może zupełnie coś innego?