27 Gru 2024, 20:32
Witam, skoczyłem dziś na stację, zerknąć czy coś w nowym samochodzie jest do roboty. Auto sprawne, ale turbina mokra delikatnie. Diagnosta mówi, żeby póki co tego nie robić jeśli nie ma charakterystycznych odgłosów i innych problemów. Zastanawiam się jednak czy takie podejście jest poprawne, turbina mokra to może jednak wypada to zrobić od razu?