Mokra turbina

27 Gru 2024, 20:32

Witam, skoczyłem dziś na stację, zerknąć czy coś w nowym samochodzie jest do roboty. Auto sprawne, ale turbina mokra delikatnie. Diagnosta mówi, żeby póki co tego nie robić jeśli nie ma charakterystycznych odgłosów i innych problemów. Zastanawiam się jednak czy takie podejście jest poprawne, turbina mokra to może jednak wypada to zrobić od razu?
WojMik98
Nowicjusz
 
Posty: 8
  • 27 Gru 2024, 21:34

    Spocona turbina może wskazywać na niewielki wyciek oleju silnikowego z powodu wyeksploatowanych uszczelek które przepuszczają olej, Może to być również efekt zbyt dużego ciśnienia w turbosprężarce co powoduje jego przedostawanie się poza turbosprężarkę. Określ jak duży jest to wyciek i czy w związku z tym musisz uzupełniać olej. Jeśli zjawisko spocenia turbiny jest minimalne to jakiś czas można tak jeździć ale spokojnie. Niestety samo się nie naprawi i czas pomyśleć o uszczelnieniu turbiny bo dalsza dłuższa eksploatacja może skutkować poważniejszą awarią.
    Acer66
    Aktywny
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 470
    Zdjęcia: 11
    Miejscowość: Przemyśl
    Prawo jazdy: 12 06 1979
    Przebieg/rok: 30tys. km
    Auto: Mitsubishi ASX , Toyota Cross
    Silnik: 1,6 MIVEC 4A92-117KM
    Paliwo: Benzyna
    Typ: SUV
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2018
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne