Mondeo przebieg 154tys

11 Paź 2017, 20:02

Być może nie było serwisowane w ASO i dlatego ale nie sądzę bo te 2-3 lata powinno mieć historie.
Ja bym się na Twoim miejscu udał z paru względów min. dlatego że na zdjęciu zapewne widziałeś naklejkę z wymienianym rozrządem i jeśli sprzedający kłamał z przebiegiem to ciekawe czy ta naklejka jest przyklejona przez niego czy po prostu był wymieniony i tutaj znowu sprawa przebiegu

No chyba że wymieniasz rozrząd tak czy siak.

Takie rzeczy jednak polecam w przyszłości robić przed a nie po zakupie bo nie kupujesz używanego składaka tylko samochód za dość spore pieniądze więc dobrze jest sprawdzić dobrze auto.

11 Paź 2017, 20:12

Teraz tak czytam to z tego co niektórzy piszą to nie takie proste sprawdzić w polskim aso przebieg auta sprowadzonego bo może się okazać, że tylko informacje o przebiegu uzyskamy tam gdzie był serwisowany nie wiem ile wtym prawy dodam jeszcze, że mam dokumenty z serwisu niemieckiego przebieg itp ale wiem, że to dalej mało.

11 Paź 2017, 21:03

Problem to jest ale bardziej z japońskimi autami, z fordem nie powinieneś mieć problemu wez dowód rejestracyjny ze sobą bo często pytają o niego no i coś pieniędzy bo nie zawsze to robią za darmo ja musiałem zapłacić 50zl.

11 Paź 2017, 21:17

W sumie to w trochę niewłaściwej kolejności zabrałeś się za kupno tego wozu. Tak czy siak sprawę można skwitować tak (nie czuję gdy rymuję

niemiaszki to dość pragmatyczny naród, więc takim dieselkiem nie turlał się po bułki do sklepu, jakby miało to miejsce np w Polsce. Idealna praca skrzyni? Wiesz, DSG (również dwusprzęgłowa skrzynia) wytrzymuje 200k bez remontu, więc skąd pewność, że Twoja już go nie miała?

EDIT: na Twoim miejscu pozbyłbym się też tych "Q" z tylnych drzwi, bo raz, że wygląda to idiotycznie, dwa, że prawdopodobnie coś się pod nimi kryje, a handlarz przy okazji "stworzył" nową wersję wyposażenia...

11 Paź 2017, 21:33

Wiem że takiej wersji wyposażenia nie mam tylko nadzieję że bez względu na to ile ma przebiegu pociągnę nim 50-60 tys bez większej awarii i sprzedam ogólnie fura mi się podoba a co do sprawdzenia VIN to się dowiaduję, że to może być tylko w serwisie niemieckim i w pl serwisie może być problem.

11 Paź 2017, 21:43

Jak nie pójdziesz i nie sprawdzisz to się nie dowiesz czy będzie problem

Odnoszę jednak wrażenie że po prostu nie chcesz już tego robić, zapewne sam nie chciałbym bo po co sobie psuć głowę grunt że auto Ci się podoba i nie ma żadnych złych objawów podczas jazdy.
Głownie to każdy Ci chciał napisać że takie rzeczy się sprawdza przed zakupem, bo po zakupie to już bez sprawdzenia tego w serwisie to takie domyślanie się ''czy aby na pewno'',

12 Paź 2017, 10:06

Mam książkę z serwisu wyglądającą dodaję w załączniku ewentualnie można napisać wiadomość może odpiszą;p

12 Paź 2017, 10:39

Skąd masz pewność że ta książka serwisowa jest prawdziwa?
Chyba że napiszesz do nich lub zadzwonisz spytasz, więc może się dowiesz.

12 Paź 2017, 11:12

Nie wiem ale że jest jak by jej nie było tam przez 4 lata jest podbity ford potem jakiś inny serwis adresów na pocztę nie odnajduje więc zostaje tel muszę kogoś odszukać zna Niemiecki.

12 Paź 2017, 11:39

A czemu nie podjedziesz do forda i nie spróbujesz się dowiedzieć?

12 Paź 2017, 13:20

Kolego nie słuchaj kolejnych forumowych mądrości. Zawsze lepiej jest mieć samochód z przebiegiem 150kkm, niż 300 na liczniku. Obojętnie jak jest naprawdę, dla kupującego liczy się jak najmniejszy. Kupisz taki co ma 350kkm dokrecisz 50 i niestety ale zenisz się z samochodem. Takie auta są niesprzedawalne. Obserwuje ogłoszenia i to co ma pod 400 nawet jak ładnie wyglada to stoi i stać będzie, aż pójdzie za pol darmo. Dlatego zawsze moje wozy maja poniżej 200kkm kiedy je kupuje

12 Paź 2017, 13:49

Dzwoniłem do 2 serwisów powiedzieli że sprowadzone z Niemczech to tylko w kraju pochodzenie się da a inni piszą że to w aso bez problemu a nawet w necie się da.

12 Paź 2017, 14:51

Kolego nie słuchaj kolejnych forumowych mądrości. Zawsze lepiej jest mieć samochód z przebiegiem 150kkm, niż 300 na liczniku. Obojętnie jak jest naprawdę, dla kupującego liczy się jak najmniejszy. Kupisz taki co ma 350kkm dokrecisz 50 i niestety ale zenisz się z samochodem. Takie auta są niesprzedawalne. Obserwuje ogłoszenia i to co ma pod 400 nawet jak ładnie wyglada to stoi i stać będzie, aż pójdzie za pol darmo. Dlatego zawsze moje wozy maja poniżej 200kkm kiedy je kupuje

O wrócił forumowy ekspert to już wiemy skąd Ty swoje perełki bierzesz w końcu się udało nam tego dowiedzieć!

Wracając do tematu nie czytaj co pisze ten użytkownik bo auto kupujesz dla siebie nie dla przyszłego użytkownika.
Ja wole kupić auto z prawdziwym przebiegiem a mieć wszystkie dokumenty co było wymieniane bo przebiegiem się nie jedzi i na szczęście ten trend w Polsce się pomału zmienia i ludzie zaczynają myśleć racjonalnie.
Druga sprawa to jest oszustwo sprzedającego bo auto które ma powiedzmy 300-400 tysięcy powinno też odpowiednio mniej kosztować, po skręceniu licznika wychodzi większa suma dla sprzedającego a faktyczny stan licznika jest całkiem inny.

12 Paź 2017, 15:14

Przebiegiem jak najbardziej się jeździ, duży przebieg ma wpływ na wiele podzespołów oraz ich zużycie w aucie, jednak chodzi o to aby wiedzieć jaki on jest faktycznie oraz jakich potencjalnych usterek przy danym przebiegu się spodziewać. Prawda niestety jest taka, że sami chcemy siebie oszukiwać celując w jak najniższy przebieg, nie wspominając już o tym jak ogromny zastój byłby na rynku aut używanych jeśli nagle okazałoby się że 80% aut sprowadzanych nie ma magicznych 200k a 2,3 razy tyle. Oczywiście zaniżanie i fałszowanie przebiegu podlega karze i jest oszustwem, co do tego pełna zgoda.

12 Paź 2017, 16:32

959rn napisał(a):Kolego nie słuchaj kolejnych forumowych mądrości.

dalej czekam na te e90 za 20-22tys. ekspercie

Auto ma być sprawne w dobrym stanie. Co kogo obchodzi przebieg licznikowy. Większość naszych firmówek ma 2x większe przebiegi od perełek z rynku wtórnego, a jeżdżą dziwnym trafem lepiej od nich.
Polaczki patrzący na przebieg do 200k to naiwni idioci. Żyje taki jeden z drugim czasami z PRL, że diesle wytrzymałe, pancerne itp., a rocznie robiły 10tys. km. Przez nich mamy patologię wśród handlarzy.

Specjalnie dla znafffców poniżej kilka screenów:

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]