Motocykliści vs. kierowcy samochodów

27 Sty 2010, 16:00

Dishman, sam jeździłem motorem i uwierz mi, ze to frajda niesamowita choś byś jechał te 50 to i tak sie jedzie lepiej niz autem, przyjemniej.
Po 2 to nie jest tak ze oni nie szanują życia, weź pod uwage ze wielu z nich ma zony dzieci które tez chca miec ojca ale nie tylko na zdjeciach... jak sama jazda choć by przepisowa motorem jest dla ciebie czymś głupim to Wybacz ale nie mamy o czym gadac... :???:
Toretto
 

27 Sty 2010, 18:42

Po to są ograniczenia żeby się ich trzymać i nie przekraczać. A nie trzymać się tej prędkości jak najbliżej, nie jeżdżę przepisowo ale zdaje sobie sprawę że jak cokolwiek się stanie wina jest moja
Servis Calibra
mikas24
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 222
Miejscowość: Zawiercie

27 Sty 2010, 20:04

mikas24 napisał(a):Po to są ograniczenia żeby się ich trzymać i nie przekraczać. A nie trzymać się tej prędkości jak najbliżej, nie jeżdżę przepisowo ale zdaje sobie sprawę że jak cokolwiek się stanie wina jest moja


Jest też taka sprawa że np. jedziesz 100 po mieście ktoś Ci wyjeżdża to raczej trąbić nie masz prawa bo mógł źle ocenić odległość nie spodziewając się że walisz stówą, jedziesz 180 lewym pasem na dwupasmówce, ktoś zaczyna wyprzedzać, też nie powinieneś mieć pretensji bo sam za szybko jedziesz..

Jak jadę za szybko i są sytuacje podobne to nigdy nie trąbię, nie migam, bo wiem że sam źle robię, a ktoś jak ewidentnie nie robi mi na złość czy nie robi tego z chamstwa (bo jednak takich przypadków jest więcej! tz. chamów) to niech jedzie.. Hamuję a potem go spokojnie wyprzedzam.. Nie jestem typem co siedzi na zderzaku, miga, wrzuca lewy kierunek i zmusza kogoś do zjechania na pobocze..
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

27 Sty 2010, 20:06

to chyba lepiej przekroczyc o troche nie świadomie niż zapierdalac jak głupi ... prawda ?
można polatac szybciej w miescie ale wieczorem a bardziej nocą bo w dzien to czysta głupota... :evil:
Toretto
 

27 Sty 2010, 20:21

Toretto napisał(a):to chyba lepiej przekroczyc o troche nie świadomie niż zapierdalac jak głupi ... prawda ?
można polatac szybciej w miescie ale wieczorem a bardziej nocą bo w dzien to czysta głupota... :evil:


Ja nie mówię że "zapierdalam jak głupi" bo teren zabudowany to u mnie max. 68kmph na liczniku, a często 60kmph i wtedy zwykle jestem tz. zawalidrogą - bo za mną ciąg samochodów którzy chcą wyprzedzić w każdej chwili - a ja mam to w d... a tempomat pozwala uniknąć stresów :P włączam i za "białą tablicą" dopiero dotykam gaz, co innego poza terenem zbudowanym, tam już można troszkę mniej trzymać się tych ograniczeń..
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

28 Sty 2010, 13:08

Toretto napisał(a):Po 2 to nie jest tak ze oni nie szanują życia, weź pod uwage ze wielu z nich ma zony dzieci które tez chca miec ojca ale nie tylko na zdjeciach...

Dzieci może i ojca by mieć chciały. Żona męża pewnie też. Problem w tym, że ten chłop ma ich w d... .
rozumiem, że ktoś naraża zycie, bo ma taką pracę, bo chce wyżywić rodzinę. OK. Ale ktoś komu w domu płacze dziecko świruje na ścigaczu i możliwe, że zostanie zaraz kaleką, bo mu ktoś wyjechał - idiota.

Toretto napisał(a):jak sama jazda choć by przepisowa motorem jest dla ciebie czymś głupim to Wybacz ale nie mamy o czym gadac...

Możesz mi powiedzieć w którym miejscu piszę, że jazda przepisowa na motorze to dla mnie głupota? Nigdzie nic takiego nie napisałem. Do prędkości mam stosunek liberalny, więc też od motocyklisty nie wymagam, żeby na ograniczeniu do 40, jechał 40, może jechać więcej, ale nie 100 km/h.
A ja widzę kolesi na ścigaczach który gnają tyle ile fabryka dała, jak najszybciej się rozpędzają, a resztę ruchu drogowego traktują jako atrakcję, slalom, pachołki i przeszkody, które przyjemnie pokonywać.
Właściwie to i taki styl jazdy ewentualnie mógłbym przeboleć, ale gdy słyszę, że jakiś motocyklista zapieprzał po mieście, ktoś go nie zauważył i motor wpadł w samochód, a reszta szlifierzy pierdzi, że to wina "puszkarza" to mam ochotę im dać po mordzie. Oni są tacy święci, bezbronni, ale każdy jeden zapier***a jak d...l, a jak zdarzy się nieszczeście, to wszyscy winni, tylko nie on. Przyjeb**ć takiemu to za mało! :evil:

qki007 napisał(a):Jak jadę za szybko i są sytuacje podobne to nigdy nie trąbię, nie migam, bo wiem że sam źle robię, a ktoś jak ewidentnie nie robi mi na złość czy nie robi tego z chamstwa (bo jednak takich przypadków jest więcej! tz. chamów) to niech jedzie.. Hamuję a potem go spokojnie wyprzedzam.. Nie jestem typem co siedzi na zderzaku, miga, wrzuca lewy kierunek i zmusza kogoś do zjechania na pobocze..

:cool: wyznaję dokładnie tą samą zasadę. Jadę szybko na własną odpowiedzialność, a nie po wypadku zrzucam winę na wszystkich wokoło, tylko nie na siebie.

Dlatego też masz w d... wszystkie akcje motocyklistów. Jeżeli motocyklista da mi szansę, żebym go zobaczył, to mu ustąpię, ale jak mi fiknie ponad autem, to jeszcze wsteczny wrzucę i poprawię, żeby się chłopina na wózku nie męczył. :lol:
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    [2018] Mercedes klasy A
    Mercedes pokazał kolejną generację klasy A. Silniki, które będą dostępne to m.in. 1,4 turbo 163KM (A200), 2,0 turbo 220KM (A250) oraz 1,5 diesel 116KM (A180d). Później paleta ma się rozszerzyć. Moim zdaniem ...
    Lexus UX z najwyższymi wynikami w testach zderzeniowych
    Amerykański ośrodek badawczy Insurance Institute for Highway Safety (IIHS) sprawdził poziom bezpieczeństwa nowego Lexusa UX. Konstrukcja crossovera i zainstalowane w nim systemy bezpieczeństwa okazały się tak skuteczne, że ...

28 Sty 2010, 13:51

A czy ja powiedziałem że trąbie itp.??
Servis Calibra
mikas24
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 222
Miejscowość: Zawiercie

28 Sty 2010, 18:06

Dishman napisał(a):Możesz mi powiedzieć w którym miejscu piszę


stąd to wywnioskowałem :

Dishman napisał(a):motocyklista mimo, że wie, że najmniejszy błąd innego użytkownika drogi może go kosztować życie, to tak jedzie. Skoro więc motocyklista nie szanuje swojego zycia, niech nie wymaga, by inni jego życie szanowali.


nikt nie mówi ze motocyklista jest święty ale to tez człowiek
Dishman napisał(a):ale jak mi fiknie ponad autem, to jeszcze wsteczny wrzucę i poprawię, żeby się chłopina na wózku nie męczył. :lol:

równie dobrze mógł by ciebie ciagnik siodłowy z naczepą przejechać 3x bo jechałes 150 a on w 1s nie wyjedzie na drogę ...

panowie troche opamiętania i szacunku dla siebie a bedzie ok :wink:
Toretto
 

29 Sty 2010, 12:56

Toretto napisał(a):nikt nie mówi ze motocyklista jest święty ale to tez człowiek

niestety to człowiek, na tyle perfidny, że nie widzi swoich błędów i organizuje bezsensowne akcje "motocykle są wszędzie".

Toretto napisał(a):równie dobrze mógł by ciebie ciagnik siodłowy z naczepą przejechać 3x bo jechałes 150 a on w 1s nie wyjedzie na drogę ...

Równie dobrze. Widzisz, ja się nie bulwersuję, że ktoś wykonuje powolny manewr i mi przeszkadza, bo ja muszę szybko jechać. Jadę szybko na własną odpowiedzialność, a nie urządzam akcje "kierowco ciężarówki, my chcemy jechać 150 km/h".
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

29 Sty 2010, 13:06

Motocykliści na drodze to zło :evil: Był kiedyś taki przypadek, że koleś zap******** z laską na swoim motorze z jakąś kosmiczną jak na warunki drogowe prędkością. Nie opanował maszyny i laska zginęła. Wiecie do kogo miał pretensje? Do zarządcy drogi bo pasy były pomalowane śliską farbą :shock: Drugi przypadek był w TVN Turbo jak pani wyjeżdżała z podporządkowanej. Miała pusto i jak była w połowie skrzyżowania zza zakrętu wyskoczył motocyklista, przeleciał przez nią i przeciwny pas i zaparkował na przystanku autobusowym. 50 km/h nie miał... No ale pani wyjechała z podporządkowanej a, że nie ma roentgena w oczach i nie widzi, że zza zakrętu zbliża się motor z zawrotną prędkością? Jej problem, i nas wszystkich niemotocyklistów :(
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

30 Sty 2010, 00:52

Temat rzeka.. ale tak jak pisałem, czymkolwiek jedziesz, osobówką, motocyklem, traktorem czy ciężarówką: ZAPIERDALASZ na własną odpowiedzialność..

Jedziesz bezpiecznie i zgodnie z przepisami - miej pretensje do tego że Ci ktoś wyjeżdża z podporządkowanej, wymusza itp.. bo wtedy MOŻESZ mieć pretensje..

(Mówię "Ty" ale chodzi mi o każdego z nas - nie o poprzedników w temacie :) )
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

30 Sty 2010, 21:55

Dishman i Kubuch, myślę że bardzo generalizujecie, że wszyscy motocykliści zachowują w opisany przez Was sposób, bo tak nie jest. Jestem przekonany, że spotkaliście na swojej drodze również porządnych motocyklistów. Nie wszyscy motocykliści jeżdżą na ścigaczach i mają po naście lat i praktycznie zero umiejętności i wyobraźni. Są też inne rodzaje motocykli (chopper, cruiser, naked, turystyki), których właściciele nie są nastawieni na szybkość i przyspieszanie, ale na przyjemność z jazdy. Ci nie jadą 120km/m w mieście lub zap***ją w korku. Co najwyżej wolno się toczą, jeśli mają na to miejsce :)
Wierzcie mi, że sami motocykliści (Ci bardziej świadomi) nieprzychylnie patrzą na tych szaleńców, bo to co oni wyprawiają, jest po prostu niebezpieczne i buduje powszechną opinię o motocyklistach, że są nienormalni.
Greg8080
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Wroclaw

31 Sty 2010, 12:37

Greg8080 napisał(a):Dishman i Kubuch, myślę że bardzo generalizujecie, że wszyscy motocykliści zachowują w opisany przez Was sposób, bo tak nie jest. Jestem przekonany, że spotkaliście na swojej drodze również porządnych motocyklistów. Nie wszyscy motocykliści jeżdżą na ścigaczach i mają po naście lat i praktycznie zero umiejętności i wyobraźni. Są też inne rodzaje motocykli (chopper, cruiser, naked, turystyki), których właściciele nie są nastawieni na szybkość i przyspieszanie, ale na przyjemność z jazdy. Ci nie jadą 120km/m w mieście lub zap***ją w korku. Co najwyżej wolno się toczą, jeśli mają na to miejsce :)
Wierzcie mi, że sami motocykliści (Ci bardziej świadomi) nieprzychylnie patrzą na tych szaleńców, bo to co oni wyprawiają, jest po prostu niebezpieczne i buduje powszechną opinię o motocyklistach, że są nienormalni.

Zgadzam się z tym. Przyjemnie popatrzeć na takich motocyklistów, ale jest ich niewielu. Zwróćcie tez uwagę, że "motocykliści turystyczni" mimo, że jadą na motorze to nie stwarzają takiego zagrożenia. Powodem jest właśnie prędkość.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

31 Sty 2010, 21:22

Coraz więcej jest takich motocyklistów, wierz mi Dishman :), ale Ci szaleńcy są bardziej widoczni i zostają dłużej w pamięci - niestety.
Greg8080
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Wroclaw