REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
mikas24 napisał(a):Po to są ograniczenia żeby się ich trzymać i nie przekraczać. A nie trzymać się tej prędkości jak najbliżej, nie jeżdżę przepisowo ale zdaje sobie sprawę że jak cokolwiek się stanie wina jest moja
Toretto napisał(a):to chyba lepiej przekroczyc o troche nie świadomie niż zapierdalac jak głupi ... prawda ?
można polatac szybciej w miescie ale wieczorem a bardziej nocą bo w dzien to czysta głupota...
Toretto napisał(a):Po 2 to nie jest tak ze oni nie szanują życia, weź pod uwage ze wielu z nich ma zony dzieci które tez chca miec ojca ale nie tylko na zdjeciach...
Toretto napisał(a):jak sama jazda choć by przepisowa motorem jest dla ciebie czymś głupim to Wybacz ale nie mamy o czym gadac...
qki007 napisał(a):Jak jadę za szybko i są sytuacje podobne to nigdy nie trąbię, nie migam, bo wiem że sam źle robię, a ktoś jak ewidentnie nie robi mi na złość czy nie robi tego z chamstwa (bo jednak takich przypadków jest więcej! tz. chamów) to niech jedzie.. Hamuję a potem go spokojnie wyprzedzam.. Nie jestem typem co siedzi na zderzaku, miga, wrzuca lewy kierunek i zmusza kogoś do zjechania na pobocze..
Dishman napisał(a):Możesz mi powiedzieć w którym miejscu piszę
Dishman napisał(a):motocyklista mimo, że wie, że najmniejszy błąd innego użytkownika drogi może go kosztować życie, to tak jedzie. Skoro więc motocyklista nie szanuje swojego zycia, niech nie wymaga, by inni jego życie szanowali.
Dishman napisał(a):ale jak mi fiknie ponad autem, to jeszcze wsteczny wrzucę i poprawię, żeby się chłopina na wózku nie męczył.
Toretto napisał(a):nikt nie mówi ze motocyklista jest święty ale to tez człowiek
Toretto napisał(a):równie dobrze mógł by ciebie ciagnik siodłowy z naczepą przejechać 3x bo jechałes 150 a on w 1s nie wyjedzie na drogę ...
Greg8080 napisał(a):Dishman i Kubuch, myślę że bardzo generalizujecie, że wszyscy motocykliści zachowują w opisany przez Was sposób, bo tak nie jest. Jestem przekonany, że spotkaliście na swojej drodze również porządnych motocyklistów. Nie wszyscy motocykliści jeżdżą na ścigaczach i mają po naście lat i praktycznie zero umiejętności i wyobraźni. Są też inne rodzaje motocykli (chopper, cruiser, naked, turystyki), których właściciele nie są nastawieni na szybkość i przyspieszanie, ale na przyjemność z jazdy. Ci nie jadą 120km/m w mieście lub zap***ją w korku. Co najwyżej wolno się toczą, jeśli mają na to miejsce
Wierzcie mi, że sami motocykliści (Ci bardziej świadomi) nieprzychylnie patrzą na tych szaleńców, bo to co oni wyprawiają, jest po prostu niebezpieczne i buduje powszechną opinię o motocyklistach, że są nienormalni.