REKLAMA
Cześć Wam!
To moja pierwsza wizyta na tym forum, więc bądźcie łaskawi gdyby co ;)
Jak w temacie - jestem muzykiem i szukam auta, które będzie spełniało wymaganie zmieszczenia elektrycznego pianina w bagażniku wzdłuż lub na szerokość, bez konieczności kładzenia siedzeń pasażerów z tyłu. Pianino w pokrowcu mierzy 1335 mm. Już trochę się naszukałem i jak dotąd nic poza pickupami nie wchodzi w grę. Najbliżej z "normalnych" aut, znalazłem Volvo XC90, jednak tam długość bagażnika (wg autocentrum.pl) to 1252 mm i, jak sądzę, to wymiar "po podłodze". Kiedyś był Ford Taurus, który miał bardzo długi bagażnik (w kombi oczywiście ;) ), w ogóle to marzę, żeby kiedyś nabyć Chevroleta Caprice Wagon Station z 80' lat, ale póki co szukam realnych opcji na auto, od 2004 wzwyż.
Będę wdzięczny za każde rzeczowe odpowiedzi i porady ;)