REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
spider napisał(a):Masz rację, większość wypadków to głupota kierowców, ale to dostosowanie jazdy do jakości dróg, hmmm...
spider napisał(a):(...) Bardzo często zimą (np. 2 lata temu i wcześniej) warunki jazdy były takie, że "dostosowanie się do warunków panujących na drodze" oznacza pozostawienie auta na poboczu i nóżki. Trzy lata temu skasowałam auto jadąc 20-30km/h, auto zaczęło jechać jak na nartach i walnęłam w zlodowaciałą zaspę. Ja miałam szczęście, bo całe mnóstwo wózków siedziało w rowach i leżało na dachach.
roszej napisał(a):kierowca jadacy samochodem z naprzeciwka jest w sanie szybciej mnie zauwazyc.
hmmm napewno głupie jest takie drążenie ale tak na dobrą sprawę po co kierowca jadący z naprzeciwka ma nas zauważyć...
I talibowie wrócą do klewek kontynuować eksperymenty z wąglikiem!roszej napisał(a):Jak juz wcześniej wspomniałem wzrośnie sprzedaż żarówek....a próbowaliscie sobie to wyobrazić? wymiana żarówek w desce rozdzielczej , podswietlenie itd ciekawi mnie jak bardzo ten przepis wpłynie (wpłynał) na rynek żarówek.
spider napisał(a):Masz rację, większość wypadków to głupota kierowców, ale to dostosowanie jazdy do jakości dróg, hmmm...
spider napisał(a):(...) Bardzo często zimą (np. 2 lata temu i wcześniej) warunki jazdy były takie, że "dostosowanie się do warunków panujących na drodze" oznacza pozostawienie auta na poboczu i nóżki. Trzy lata temu skasowałam auto jadąc 20-30km/h, auto zaczęło jechać jak na nartach i walnęłam w zlodowaciałą zaspę. Ja miałam szczęście, bo całe mnóstwo wózków siedziało w rowach i leżało na dachach.
roszej napisał(a):kierowca jadacy samochodem z naprzeciwka jest w sanie szybciej mnie zauwazyc.
hmmm napewno głupie jest takie drążenie ale tak na dobrą sprawę po co kierowca jadący z naprzeciwka ma nas zauważyć...
I talibowie wrócą do klewek kontynuować eksperymenty z wąglikiem!roszej napisał(a):Jak juz wcześniej wspomniałem wzrośnie sprzedaż żarówek....a próbowaliscie sobie to wyobrazić? wymiana żarówek w desce rozdzielczej , podswietlenie itd ciekawi mnie jak bardzo ten przepis wpłynie (wpłynał) na rynek żarówek.
fourup napisał(a):A o łańcuchach słyszałeś (bo liczę, że jako człowiek rozsądny miałeś opony zimowe i jechałeś na odpowiednio wysokim biegu...)?
spider napisał(a):(...) Ale wystarczyłaby szybka reakcja odpowiednich służb i nie byłoby ani lodu, ani śniegu.
Maki napisał(a):Madaw napisał(a):Ja jestem częściowo za częściowo przeciw, ponieważ jazda na światłach jest ok, ale mogli zrobic przynajmniej tak, aby w czasie lata (lipiec i sierpień) w mieście można było jezdzic z wyłączonymi światlami a poza miastem z włączonymi...
A to niby czemu. W czym światła w mieście przeszkadzają. Jestem za.
spider napisał(a):Wyobrażacie sobie kierowców wjeżdżających latem do miasta wracających z majówki, którzy mijając tablicę miasta, np. Toruń wszyscy jak jeden wyłanczają światła? Śmiesznie by to wyglądało
xenon napisał(a):Dla mnie to jest kompletnym debizlizmem po co komu światła w słoneczny dzień lipca i tak ich nie widać bo słońce odbija się od reflektorów wiadomo że jak będzie pochmurno to każdy zapali światła no i idą same wady z korzystania świateł przez cały rok reflektor się szybciej niszczy zarówki się szybciej palą i trzeba po jakimś czasie zmieniać szczotki w alternatorze, poprostu jazda na światłach w słoneczny dzieć to jest debilizm!!!
xenon napisał(a):Dla mnie to jest kompletnym debizlizmem po co komu światła w słoneczny dzień lipca i tak ich nie widać bo słońce odbija się od reflektorów wiadomo że jak będzie pochmurno to każdy zapali światła no i idą same wady z korzystania świateł przez cały rok reflektor się szybciej niszczy zarówki się szybciej palą i trzeba po jakimś czasie zmieniać szczotki w alternatorze, poprostu jazda na światłach w słoneczny dzieć to jest debilizm!!!
spider napisał(a):Dobre, ale się uśmiałam![]()
Polak rzeczywiście potrafi.....