Nabywca uszkodził samochód i żąda ode mnie pieniędzy

04 Lut 2025, 15:12

Dzień Dobry

W październiku 2020 roku zakupiłem auto Kia Ceed 1.4 benzynka. Auto stało w komisie był zarejestrowane i w pełni sprawne, poza drobnym obcierkami. Jeździłem nią ponad 3 lata bez żadnych problemów technicznych. Wszystkie filtry i oleje zawsze wymienia na nacz. Przez cały okres użytkowania auto sprawowało się bez zarzutów. Na początku 2024 dostałem auto służbowe dlatego postanowiłem je sprzedać. W terminie 18.02.2024 przyjechał klient że szuka auta dla siostry obejrzał pomierzył i stwierdził że auto godne uwagi. Po dwóch dniach przyjechał ten sam facet ale jeszcze jednym Panem i właśnie z ta siostrą, Dałem im kluczyki od auta i powiedziałem że proszę je testować, sprawdzać pod każdym kątem itd ale ja muszę wyjechać na kilka godzina. Gdy wróciłem wieczorem do domu to otrzymałem informację że auto jest sprawdzone i chcą je kupić. Ustaliliśmy cenę i podpisaliśmy umowę. Zapomniałem o temacie. Na koniec czerwca 2024 dostaje telefon od nowej właścicielki że jest problem z autem. Po wymianie oleju który robiła już u swojego mechanika, silnik spalał olej i się zatarł. Ja bardzo grzecznie i uprzejmię odpowiedziałem że bardzo mi przykro ale co mi do tego. Użyłem wielu argumentów że nie jestem w stanie pomóc. Temat rozwiązany tak sobie myślę. W październiku 2024 roku znowu telefon ze nowa właścicielka musiała remontować silnik i rząda ode mnie 9000zł za jego naprawę. Poinformowałem że nie poczuwam się do winy i nie mam zamiaru nic płacić. Pod koniec stycznia tego roku dostałem PRZEDSĄDOWE WEZWANIE DO ZAPŁATY 9000ZŁ.

I TERAZ PYTANIE DO PAŃSTWA CO ZROBIĆ Z TYM PROBLEMEM.
Proszę o radę.
adrianm88
Nowicjusz
 
Posty: 3

04 Lut 2025, 15:27

adrianm88 napisał(a):TERAZ PYTANIE DO PAŃSTWA CO ZROBIĆ Z TYM PROBLEMEM.
nadal nic skoro nie zgadzasz się z kupującym, przedsądowne wezwanie do zapłaty nawet ty możesz wysłać i wzór pobrać z neta.
W takich sytuacjach najlepiej komunikować się smsowo i je zachować żeby było wszystko czarno na białym a nie że ktoś coś tam powiedział obiecał itd.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16699
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

04 Lut 2025, 16:40

Jasne rozumiem ale czy są jakieś aspekty prawne lub coś takiego jak rękojmia abym był zmuszony zapłacić te pieniądze? Wszyscy dookoła mówią że nie prowadzę działalności i nie muszę się na tym znać sprzedając auto. Nowa właścicielka sugeruje że to była wada ukryta auta. Mi przez te 4 lata jakoś się nie uaktywniła.
adrianm88
Nowicjusz
 
Posty: 3

04 Lut 2025, 17:44

Olej to a jak pójdą do sądu to daj znać bo będzie beka.
Nikt jej nie bronił sprawdzać poziomu oleju, zatrzeć a potem remontować silnika. Nic nie płać i zablokuj nr
rupertpumpkin
Początkujący
 
Posty: 141
Miejscowość: Kraków
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Audi A4 B5
Paliwo: Diesel
Rok produkcji: 1996

04 Lut 2025, 19:03

rupertpumpkin napisał(a):Nic nie płać i zablokuj nr
nie polecam, lepiej zostać w kontakcie i walczyć argumentami. Jakby była wada ukryta to nie sądzę że 4 miesiące by jeździła bez problemu. W sądzie nic nie wywalczy tym bardziej przy starym strupie
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16699
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

04 Lut 2025, 19:55

Dziękuję za odpowiedź
adrianm88
Nowicjusz
 
Posty: 3
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Korzystanie ze smarfona podczas przechodzenia przez jezdnię
    Jednym z zagrożeń dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest korzystanie ze smarfona podczas przechodzenia przez jezdnię. Już w czerwcu wejdą jednak w życie przepisy, które tego zakazują. Choć to kierujący pojazdami powodują ...