REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Będzie ciężko, można próbować rozgrzać nakrętkę i zamrozić szpilkę być może puści. Myślę że wiercenie samej szpilki to ostateczność.Lunathick napisał(a):Czy jest jakiś sposób na to aby tę nakrętke przeciąć nie uszkadzając przy tym szpili?
Myślę że samo wiercenie w szpilce zrobione z umiarem nie uszkodzi łożyska (tu chodzi o odstępy w pracy żeby nie przegrzać materiału lub jego chłodzenie). Problem może się pojawić później jak okaże się, że szpilka jest zapieczona. Odradzam wybijanie jej na siłę, gdyż może zakończyć się to uszkodzeniem piasty bądź łożyska.Lunathick napisał(a):A czy w takim razie wiercenie szpili wiąże się z dużym ryzykiem uszkodzenia łożyska?
Nad tyłem mniej panujesz niż nad przodem więc łatwo możesz wpaść w poślizg przy letnich oponach z tyłu. inaczej by było jak byś miał zimówki z tyło a letnie z przodu wtedy możesz mieć dłuższą drogę hamowania na wprost ale mniejsze ryzyko, że tył wpadnie w poślizg np. przy hamowania na zakręcie.Lunathick napisał(a):Tak też od razu zapytam. Obecnie będę jeździć na dwóch oponach zimowych z przodu, dwóch letnich z tylu. Napęd mam na przednie. Czy jest to bardzo kuriozalne?