Naprawa - stawki roboczogodzin a miejsce rejestracji

16 Paź 2015, 12:47

Witam,
Proszę o porade. Chce naprawic samochód z OC sprawcy. Wypadek zdarzyl się w Warszawie, gdzie obecnie mieszkam i pracuje, ale samochód jest zarejestrowany w Rawie Mazowieckiej, gdzie jeszcze mieszkałam 4 miesiące temu. Dostalam dziś kosztorys naprawy od rzeczoznawcy PZU (OC sprawcy) i tam sa bardzo niskie stawki roboczogodzinne. Rzeczoznawca już podczas oględzin mowil, ze będą stosowane stawki z miejsca rejestracji pojazdu.
Samochodem moza przejechać maly odcinek, ale na pewno nie do Rawy Mazowieckiej. Zreszta chce naprawiac w ASO Toyoty, gdzie mój samochod już teraz stoi i gdzie były ogledziny.
Czy rzeczoznawca może wymoc stawki z miejsca rejestracji pojazdu? Na kosztorysie jest uwaga, ze stawki roboczogodzinne sa ustalane w oparciu o srednie stawki stosowane przez zakłady naprawcze "na terenie miejsca zamieszkania, siedziby uprawnionego lub miejsca naprawy pojazdu. " Ubezpieczyciel wybral opcje najkorzystniejsza dla siebie. Czy mogę to podwazyc? Argumentujac np. ze inaczej musza mi pokryc holowanie do Rawy Mazowieckej (czego akurat bym realnie nie chciała)?
Sylwia
beginka
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 01 05 1989
Auto: Toyota Yaris
Silnik: 1.0 i 16V 68KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Rok produkcji: 1999

26 Paź 2015, 11:12

Nie wiem, jak to jest z miejscem zamieszkania a miejscem zarejestrowania samochodu. Jednak wydaje mi się, że masz prawo naprawić samochód tam, gdzie chcesz i u tego mechanika, u jakiego chcesz. Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, żeby ubezpieczyciel mówił mi, gdzie mam holować rozbity samochód - zawsze to kierowca samochodu podaje mi adres. Jednak takich przypadkach przydaje się Assistance - ja mam wykupione coś takiego i jest tam holowanie, z przedłużeniem do 1000km. Działa to tak, że jak mam np. awarię lub wypadek w Gdańsku, to wskazuję miejsce, gdzie chcę, żeby mi zaholowali auto i tam mi je wiozą. Oczywiście musi się to mieścić w 1000km.
co do roboczogodzin, to chyba jeszcze nigdy rzeczoznawca nie napisał w protokole oględzin i kosztorysie stawki prawdziwej. Zawsze są one zaniżane i do do takich kwot, że mechanicy czytając to, zawsze się uśmiechają.... Ale to nie jest istotne - ty masz prawo naprawić samochód tam, gdzie chcesz i to mechanik ustanawia stawki za naprawę i roboczogodziny, a nie ZU. Ważne jest tylko to, żeby koszta naprawy nie przekroczyły wartości samochodu, bo wtedy ZU może orzec szkodę całkowitą.
Jeżeli jednak ZU będzie sprawiał problemy z wypłatą za naprawę, to zawsze możesz zgłosić się do jednej z firm, które pomagają w wyciąganiu od ZU właściwych pieniędzy. Ale myślę, że raczej ZU wypłaci tyle, ile napisze mechanik w rachunku.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

26 Paź 2015, 12:04

W odwołaniu od decyzji możesz jak najbardziej zawrzeć argumentację, że chcesz, aby Twoje auto zostało naprawione w ASO Toyoty. Dodatkowo dołącz kosztorys naprawy przedstawiony przez ASO, gdzie będzie dokładnie wyszczególnione co zostanie wymienione i ile to będzie kosztować.

Pozdrawiam,
Łukasz
mfind
Aktywny
 
Posty: 488
Zdjęcia: 4
Auto: Volvo S40

27 Paź 2015, 11:23

mfind napisał(a):W odwołaniu od decyzji możesz jak najbardziej zawrzeć argumentację, że chcesz, aby Twoje auto zostało naprawione w ASO Toyoty.

Jak się nie mylę ( ewentualnie mnie popraw ), przy naprawie auta z OC sprawcy, ubezpieczyciel nie może mi narzucić miejsca naprawy. Jak chcę w ASO, to naprawiam w ASO i ubezpieczyciel musi zapłacić za naprawę w ASO ( mimo, że jest ona droższa niż u mechanika nie z ASO ). JAk stłuczkę mam np. w Gdańsku, a mieszkam w Katowicach, to mam pełne prawo zaholować auto do Katowić i tam je naprawić. ZU nie ma prawa w to ingerować.
Oprócz tego mam prawo do naprawy auta na oryginalnych częściach. I w to ZU również nie może ingerować.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

27 Paź 2015, 13:57

Nie mylisz się :) Jednak warto pamiętać, że np. przy starszym aucie jeśli zdecydujesz się na naprawę w ASO to jej koszt może szybko przekroczyć 100% wartości auta, a wtedy ubezpieczyciel uznaje to za szkodę całkowitą i wypłaca jedynie różnicę między wrakiem, a wartością rynkową auta. ASO jest idealne dla nowszych aut i każdy ma prawo żądać tam naprawy swojego pojazdu :)

Pozdrawiam,
Łukasz
mfind
Aktywny
 
Posty: 488
Zdjęcia: 4
Auto: Volvo S40

28 Paź 2015, 11:24

Dokładnie tak - naprawa w ASO niesie za sobą największe koszty naprawy samochodów i tu trzeba uważać na szkodę całkowitą. Samochodów kilkuletnich nie opłaca się naprawiać w ASO. Lepiej u normlanego mechanika.
I dopowiem, że nawet u niego można naprawiać na oryginalnych częściach.
A ubezpieczyciel zawsze zaczyna kosztorys szkody od liczenia największych stawek roboczogodzin oraz cześci oryginalnych, które są najdroższe. A dlaczego? Żeby orzec szkodę całkowitą :) Taki tam myk ubezpieczycieli :) A jak już orzeknięta będzie szkoda całkowita, to nie koniecznie trzeba się tym od razu przejmować - wystarczy dogadać się z mechanikiem, który naprawi auto o złotówkę mniej niż orzeczona szkoda całkowita... :) Taki myk mechaników :)
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Iron Drift King - drifting dotarł do… kopalni!
    Drifting podbija świat. Ta nietypowa dyscyplina motorsportu dociera do różnych zakątków globu. W ostatni weekend zawitała nawet do dawnej kopalni odkrywkowej w Niemczech. Drugie miejsce na międzynarodowych zawodach ...

28 Paź 2015, 11:29

MotoAlbercik napisał(a):Taki myk mechaników :)

I poszkodowanych klientów :P
mfind
Aktywny
 
Posty: 488
Zdjęcia: 4
Auto: Volvo S40