26 Paź 2015, 10:12
Nie wiem, jak to jest z miejscem zamieszkania a miejscem zarejestrowania samochodu. Jednak wydaje mi się, że masz prawo naprawić samochód tam, gdzie chcesz i u tego mechanika, u jakiego chcesz. Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, żeby ubezpieczyciel mówił mi, gdzie mam holować rozbity samochód - zawsze to kierowca samochodu podaje mi adres. Jednak takich przypadkach przydaje się Assistance - ja mam wykupione coś takiego i jest tam holowanie, z przedłużeniem do 1000km. Działa to tak, że jak mam np. awarię lub wypadek w Gdańsku, to wskazuję miejsce, gdzie chcę, żeby mi zaholowali auto i tam mi je wiozą. Oczywiście musi się to mieścić w 1000km.
co do roboczogodzin, to chyba jeszcze nigdy rzeczoznawca nie napisał w protokole oględzin i kosztorysie stawki prawdziwej. Zawsze są one zaniżane i do do takich kwot, że mechanicy czytając to, zawsze się uśmiechają.... Ale to nie jest istotne - ty masz prawo naprawić samochód tam, gdzie chcesz i to mechanik ustanawia stawki za naprawę i roboczogodziny, a nie ZU. Ważne jest tylko to, żeby koszta naprawy nie przekroczyły wartości samochodu, bo wtedy ZU może orzec szkodę całkowitą.
Jeżeli jednak ZU będzie sprawiał problemy z wypłatą za naprawę, to zawsze możesz zgłosić się do jednej z firm, które pomagają w wyciąganiu od ZU właściwych pieniędzy. Ale myślę, że raczej ZU wypłaci tyle, ile napisze mechanik w rachunku.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...