Nie pije....prowadze

11 Paź 2009, 20:47

RNI napisał(a):To wy teraz pieprzycie bzdety ze chleje niewiadomo ile i jezdze po pijaku.

RNI napisał(a):No a ciagnikiem to jade trzezwy tylko jak wyjezdzam z posesji, potem jest sklep i wszystko jasne.

RNI napisał(a):Nie ma sie czym chwalic ale nie jeden raz!!! Czesto i gesto. Zdarza sie. Raz jak dojechalem do domu to wypadlem z auta braklo sil zeby wysiasc. Innym razem nie dojechalem bo usnolem przed wjazdem na posesje.

RNI napisał(a):ale wole sam wrocic autem po piwie

Tak to my Ci wmawiamy ze pijesz weź się nie ośmieszaj dalej.

RNI napisał(a):Pilnujcie siebie to wiecej nie bedzie wypadkow.

Takich jak Ty też trzeba pilnować, bo nikt nie chce wylądować na wózku przez jakiegoś pijanego debila któremu sie wydawało że wcale nie jest pijany bo wypił tylko kilka piwek, a później wyjeżdża Ci na czołówkę. Niestety na drodze nie tylko odpowiadamy za swoje bezpieczeństwo ale tez za innych kierowców i dlatego trzeba pouczać takich jak Ty żebyś nie narażał innych użytkowników dróg.

11 Paź 2009, 20:52

RNI napisał(a):To wy teraz pieprzycie bzdety ze chleje niewiadomo ile i jezdze po pijaku.

Czekaj, czekaj, któż to pisał:

RNI napisał(a):Czesto i gesto. Zdarza sie. Raz jak dojechalem do domu to wypadlem z auta braklo sil zeby wysiasc. Innym razem nie dojechalem bo usnolem przed wjazdem na posesje.

No a ciagnikiem to jade trzezwy tylko jak wyjezdzam z posesji, potem jest sklep i wszystko jasne.

RNI napisał(a):I zgodze sie z @lukim ze na wsi inaczej jezdcza niz w miescie.

A od kiedy na wsi obowiązują inne przepisy niż w mieście? :/ Czy naprawde uważasz że jadąc na wsi możesz jechać po pijaku a w mieście już nie? Pomyślmy:
1. Policja:
Prawda w mieście jest jej więcej, ale coraz częściej policja czai się gdzieś na zapomnianych wioskach. Ale tak czy siak ryzyko złapania jest większe w mieście.
2. Ryzyko wypadku/stłuczki:
Po wsiach jeździ mniej pojazdów, ale za to z drugiej strony są tam węższe drogi, a do tego często kręte i naprawdę trzeba być skupionym(i trzeźwym) by tam bezpiecznie jeździć. Także remis.
3. Piesi:
W mieście z reguły idą na chodniku znajdującym się chociaż ten metr od jezdni, a na wsi? Na wsi idą poboczem albo i samą drogą, także trzeba bardziej uważać. Także tu ryzyko jest większe na wsi, zwłaszcza w nocy.

Także po krótkim konkursie mamy remis, także niebezpiecznie jest jechać po pijaku i w mieście i na wsi. Także nie róbmy tego nigdzie.

11 Paź 2009, 21:00

zbychu57 napisał(a):
RNI napisał(a):To wy teraz pieprzycie bzdety ze chleje niewiadomo ile i jezdze po pijaku.
RNI napisał(a):No a ciagnikiem to jade trzezwy tylko jak wyjezdzam z posesji, potem jest sklep i wszystko jasne.
RNI napisał(a):Nie ma sie czym chwalic ale nie jeden raz!!! Czesto i gesto. Zdarza sie. Raz jak dojechalem do domu to wypadlem z auta braklo sil zeby wysiasc. Innym razem nie dojechalem bo usnolem przed wjazdem na posesje.
RNI napisał(a):ale wole sam wrocic autem po piwie

Tak to my Ci wmawiamy ze pijesz weź się nie ośmieszaj dalej.
RNI napisał(a):Pilnujcie siebie to wiecej nie bedzie wypadkow.

Takich jak Ty też trzeba pilnować, bo nikt nie chce wylądować na wózku przez jakiegoś pijanego debila któremu sie wydawało że wcale nie jest pijany bo wypił tylko kilka piwek, a później wyjeżdża Ci na czołówkę. Niestety na drodze nie tylko odpowiadamy za swoje bezpieczeństwo ale tez za innych kierowców i dlatego trzeba pouczać takich jak Ty żebyś nie narażał innych użytkowników dróg.

Taki jestes cwany????? Ciekawe czy jakbys widzial swojego ojca, brata, kumpla jak po piwie wsiadl za kierownice i gdzies tam pojechal!!!

CZY ZADZWONILBYS NA POLICJE ZE W TATKIM I TAKIM AUCIE JEDZIE NIETRZEZWY KIEROWCA!!

Zadzwonilbys?????? Chyba NIE!!!

11 Paź 2009, 21:18

RNI napisał(a):CZY ZADZWONILBYS NA POLICJE ZE W TATKIM I TAKIM AUCIE JEDZIE NIETRZEZWY KIEROWCA!!

NIe nie zadzwonił bym na policje, poprostu bym nie dopuścił do sytuacji by mój pijany kolega czy brat w ogóle wyjechał samochodem w takim stanie.

11 Paź 2009, 21:20

Ale my nie rozmawiamy o ojcu, bracie, czy kumplu tylko o Tobie. O tym że Ty jeździłeś po pijaku. Tego dotyczy dyskusja.
Poza tym zawsze można zabrać kluczyki, nie wiem dlaczego niektórzy nie umieją tego zrobić? Ale to ma marginesie.

11 Paź 2009, 21:38

zbychu57 napisał(a):
RNI napisał(a):CZY ZADZWONILBYS NA POLICJE ZE W TATKIM I TAKIM AUCIE JEDZIE NIETRZEZWY KIEROWCA!!

NIe nie zadzwonił bym na policje, poprostu bym nie dopuścił do sytuacji by mój pijany kolega czy brat w ogóle wyjechał samochodem w takim stanie.

Skaczecie jak muchy na lepie. Nigdy nie mow nigdy zanim nie przeskoczysz.

@aexene a jak napisze ze jechalem z Tomaszem S to tez bedziesz skakal ze z nim jechalem i uciekalismy?????

11 Paź 2009, 21:53

@aexene a jak napisze ze jechalem z Tomaszem S to tez bedziesz skakal ze z nim jechalem i uciekalismy?????

Że hę? Chyba nie czaję.. Wytłumacz? Jaki Tomasz S. ?Że co jechałeś i uciekałeś? Ja chyba w temacie nie jestem...

RNI napisał(a):Skaczecie jak muchy na lepie. Nigdy nie mow nigdy zanim nie przeskoczysz.

Poprostu nie masz racji, a nie chcesz się do tego przyznać, dlatego też uciekasz od dyskusji nie odpowiadając już na nasze posty, tylko się obrażając.

12 Paź 2009, 05:54

Jezeli Ja jade to jade na wlasna odpowiedzialnosc, i to ja bede sadzony a nie Wy.

Tylko zanim traficie na takiego jak Ja w wypadku, to kilkanascie tysiecy z was na trzezwo sie porozpieprza na przydroznych drzewach. (Kogo wtedy obwinicie??? drzewa???)

12 Paź 2009, 06:27

Tiaa... pijani kierowcy "prawie" nie powodują wypadków, jadą ostrożnie i odpowiedzialnie oraz zwracają uwagę na wszystko, natomiast refleksem przewyższają każdego młodego kierowcę...

RNI napisał(a):Jezeli Ja jade to jade na wlasna odpowiedzialnosc, i to ja bede sadzony a nie Wy.

Czy jadąc po pijaku zrobisz sobie coś, czy Cie złapie policja to mnie to za przeproszeniem wali, to Twoje życie. Mnie obchodzą Ci ludzie którym ewentualnie możesz coś zrobić- ja wiem że Ty jesteś super kierowca i jadąc po pijaku przeskakujesz nad wszelkimi zagrożeniami, ale chyba lepiej sie kiedyś nad tym zastanów.

Edit: a jeszcze mi wytłumacz tego Tomasza S. ?

12 Paź 2009, 13:42

Jezeli Ja jade to jade na wlasna odpowiedzialnosc, i to ja bede sadzony a nie Wy.

Problem w tym, że to nie o Ciebie się martwimy, ale o siebie

14 Paź 2009, 18:18

Dokładnie... Możesz komuś zrobić krzywdę. Ja narazie tylko raz miałem styczność z pijamy kierowcą i żebym nigdy więcej nie musiał się spotykać z pijanym idiotą... Zajechałem mu drogę, obiłem mordę i zadzwoniłem po policję.
Takie to już społeczeństwo mamy... Trzeba być idiotą i mieć mniej mózgu niż niemrawy z pod biedronki żeby wsiąść po pijaku za kółko...

14 Paź 2009, 19:09

A skąd wiedziałeś ze kierowca jest pijany? Poczułeś zapach alkoholu przez otwarte okno z jadącego auta przed tobą? hehe

PS Nie wytoczył Ci koleś sprawy za pobicie za to ze policje zawołałeś?

14 Paź 2009, 22:42

Daro20VT napisał(a):Zajechałem mu drogę, obiłem mordę i zadzwoniłem po policję.

Agresja na drodze to kolejna zmora. Proponuję się tym nie chwalić (bo jeszcze ktoś sobie jakieś fakty skojarzy) i obiecać poprawę.

15 Paź 2009, 06:27

Szanowny Panie z Niska!

Po pierwsze to nie my pieprzymy bzdedy, tylko samżeś nam Pan to napisał:

RNI napisał(a):Nie ma sie czym chwalic ale nie jeden raz!!! Czesto i gesto. Zdarza sie. Raz jak dojechalem do domu to wypadlem z auta braklo sil zeby wysiasc. Innym razem nie dojechalem bo usnolem przed wjazdem na posesje.

Lepoiej po piwie pojechac samemu niz dac mlodemu 18stolatkowi co dopiero zrobil prawko.

No a ciagnikiem to jade trzezwy tylko jak wyjezdzam z posesji, potem jest sklep i wszystko jasne.

I niewierze jak ktos powie ze nigdy nie jechal po alkoholu, tymbardziej na wiosce, chyba ze ten co wcale nie pije.

Po drugie, Panie z Niska, troszkę konsekwencji! Trzymajżesz się Pan jakiejś jednej spójnej wersji! Albosz Pan jeździsz po piajaku, albo nie?

RNI napisał(a):Zeby miec 2.3promila to trzeba wychlac troche tego alkoholu, a tych ludzi nieporownuj do mnie. Bo jezdze tyle lat mialem tyle kontroli na alkomacie i zawsze mialem 0.00 promila.

To wy teraz pieprzycie bzdety ze chleje niewiadomo ile i jezdze po pijaku. I zgodze sie z @lukim ze na wsi inaczej jezdcza niz w miescie.

Pilnujcie siebie to wiecej nie bedzie wypadkow.

A po trzecie, Panie z Niska, to powiedzżesz mi Pan, czy masz Pan na prawdę aż tak nasrane we łbie, czy tylko się Pan tak zgrywasz? A może tylko tak Pan prowokujesz do dalszej wymiany zdań przez poruszone pospólstwo?

Jeśli to nie prowokacja (a sądząc po Twoich wypowiedziach to nie była prowokacja), to dla mnie jesteś jak Luke16 - gówniarzeria z gimnazjuma... Gówniarzeria umysłowa, nie pod względem wieku... Kompleks małego członka, kompleks małomiasteczkowy (czy nawet wieśniaczy), ciągłe szukanie potwierdzenia swojego "wielkomaczowatego ego"... Dla dobra ogółu lepiej zdaj swoje Prawo Jazdy w WK - tym najlepiej przyczynisz się do poprawy bezpieczeństwa na drodze...

15 Paź 2009, 06:29

Ja mam po wczorajszej bibie w tym momencie 0,2 promila a muszę na piotrków jechać.... jak na razie czekam zjem jakieś śniadanko i dopuki nie zejdzie do 0,1 to nie jade nigdzie ....