Nie wyrejestrowany samochód Fiat 126p co zrobić

20 Gru 2008, 21:35

Witam i pozdrawiam wszystkich czlonkow tego zacnego forum.
Przegladalem ale nie udalo mi sie nic ciekwago odlalezc .
W rodzinie ostal sie Fiat 126 z 1976 roku z 50 tys km przebiego garazowany .
Po smierci wlasciciela w 2000 roku nikt nie oplacal skladek ubezpieczeniowych ani podatku drogowego . Nie zostala przeprowadzona sprawa spadkowa a nie nie zostal przekazany testamentarnie . Poprostu stal w pryatnam garazu az do czasu . Garaz w ktorym stal musial zostac zlikwidowany wiec w trybie pilnym wyrwalem ten samochod i wywloklem do Niemiec bo nie bylo go gdzie postawic poniewaz wyladowal by na zlomie . Zrobilem nimiecki TÜV ale w "" wydziale komunikacji"" w niemczech chca akt kupna , kwit ze samochdo jest wymaldowany i Karte pojazdu czego oczywiscie nie mam . Mam Karte rejestracyjana wydana w w 1997 roku ostatni stempel z przegladu jest z 1999 roku . Co mam zrobic aby to auto nie wyladowalo na niemickich Schrocie czego chcialem w Polsce uniknac ...
Moze ktos mi moze w tej kwesti w jakis sposob doradzic .
pzdr kcka400
KCAK400
Nowicjusz
 
Posty: 3

21 Gru 2008, 00:33

Jeżeli właścicielem była osoba,która umarła,a nie przekazała nikomu tego samochodu w formie spadku,to tak czy inaczej ten samochód przechodzi na pozostałych członków rodziny,a konkretnie na najbliższą rodzinę,czyli w pierwszej kolejności na żonę,następnie na dzieci.I to te osoby miały obowiązek samochód albo opłacać albo wyrejestrować.Jeżeli ty nie jesteś członkiem rodziny,to nic zrobić nie możesz.Jedynym wyjściem jest kupno tego samochodu od prawowitego właściciela,czyli kogoś z rodziny tego gościa.Jak już go kupisz,to możesz go ubezpieczyć(a właściwie musisz) bez żadnych sankcji karnych(te może mieć prawowity właściciel) oraz zrobićprzegląd i możesz jeździć.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

22 Gru 2008, 16:31

Wlasciciel tego samchodu w 1995 roku wyjechal na stale do BRD pozbywajac sie obywatelstwa polskiego , ale dalej oplacal az do smierci w 2000 roku skladki w PZUoraz inne wszelkie inne oplaty , ostatni przeglad zrobil w 1999 roku .
Zmarl jako wdowiec , bezdzietnie nie pozostawiajac po sobie bezposrednich spadkobiercow . Nie zostalo przeprowadzone zadne postempowanie spadkowe za wzgledu na brak majatku ...

Jako spadkobiercy w gre wchodzily trzy siostry siostry z ktorych jedna rok temu zmarla .
Ja jestem synem jednej z zyjacych jego siostr .
Smochod stal przez cale lata w garazu na prywatnej posesji i do tej pory nikomu nie wadzil . Jednak w tym roku ze zrozumilaych dla nie wzgledow musial zostac usuniety z tego miejsca .

Jakie kolwiek postempowanie spadkowe nie wchodzi w gre ze wzgledu na mala wartosc w.w. obiektu .
Pzdr
KCAK400
Nowicjusz
 
Posty: 3

22 Gru 2008, 17:33

1. Spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem, że mój klient nabył taki pojazd przez zasiedzenie. Dostał na to potwierdzenie z sądu.

2. Jeżeli opłacał ktoś wszystkie składki itd. to pewnie był gdzieś zarejestrowany i możesz wystąpić do tego urzędu komunikacji o zaświadczenie o danych pojazdu, które zastępuje dowód rejestracyjny również za granicą

Z drugiej strony urząd nie wyda Ci tego kwitu bez potwierdzenia, że jesteś właścicielem więc powrót do 1.

3. na pewno można starać się rejestrować pojazd starszy niż 25 lat i uznany za unikatowy a takie niedługo będą (a może już są) małe fiaty jako zabytek i wtedy nie trzeba dokumentów rejestracyjnych (przynajmniej w Polsce).

podsumowując

spytaj w sądzie o zasiedzenie, że taki pojazd był w Waszym domu wiele lat, ktoś tam z rodziny zmarł.... i cała historia życia. Dowiedz się czy taki dokument wystarczy w Niemczech.

pozdrawiam

Dariusz Sawicki
pozdrawiam

Dariusz Sawicki

Masz problem z rejestracją samochodu?
Daj znać zajmiemy się tym za Ciebie.
DariuszSawicki
Stały forumowicz
 
Posty: 1029
Miejscowość: Wrocław
Auto: Nie mam

24 Gru 2008, 15:56

Witam !!!
Wszelkie sposoby oparte na legalny, dzailaniu a wiec poprzez adwokatow - sad nie maja najmnijeszego sensu , poniewaz wartosc "" sporu"" jest znikoma .....
Dodam tylko ze tego samochodu nie mozna bylo legalnie w Polsce zezlomowac poniewaz moze to zrobic tylko wlasciciel .....
KCAK400
Nowicjusz
 
Posty: 3