REKLAMA
Zasadniczo auto ma być dość trwałe, proste w eksploatacji i naprawach, przebiegi to 25 - 30 tys. km rocznie, dlatego wuj skłania się ku dieslowi, chociaż LPG też mu zbytnio nie wadzi - jedyne co przeszkadza to butla, musi mieć sporą, żeby co chwile nie tankować, a z drugiej strony nadal zależy na pojemności bagażnika - nie musi być co prawda jak w Omedze, ale butla nie w kole będzie sporym minusem.
Bardzo istotne jest aby auto było komfortowe, fotele wyprofilowane itp. z racji pokonywanych tras.
No i automat. Jeździł VW Sharanem w automacie i od tego momentu nie chce słyszeć o innej skrzyni biegów.
Samo auto ma mieć wystarczająco miejsca na cztery osoby, tylna kanapa nie musi być ani ogromna ani bardzo wygodna, bo jeśli będzie tam już ktoś podróżował to raczej na krótkich odcinkach.
Osobiście myślałem o C5 III i Lagunie III, chociaż tutaj budżet nieco za mały, MOŻE uda się coś dołożyć, ale wstępnie jest budżet ograniczony do 30k. Kolejna kwestia, że auta segmentu D mogą być droższe w utrzymaniu niż jakaś Foka w kombi itp i chyba on sam z resztą skłania się do takiego flotowozu z prostszym i tańszym zawiasem itp.
No ale ten automat, nie mam pojęcia co by mu doradzić, a chłop sam nie poszuka, bo klawiaturę obsługuje jednym palcem
Dlatego prosiłbym was o jakieś propozycje, przekażę mu i poszukamy czegoś na portalach ogłoszeniowych.
