Nietyp Frontera - pomóżcie!

08 Cze 2012, 13:03

Witam.
Od dawna szukam autka:
pojemnego, z klimą, 4x4 na ramie, zadbanego, w benzynie znoszącej gaz.
Przeszedłem od dyskoteki przez 4runnery, l200, xj'y... 10 minut później
do rzeczy:
Zaciekawił mnie Opel Frontera B, 3.2 benzyna long. Słyszałem niewiele opinii o tym aucie, bo nikt nic o nim nie wie. Kilku gości mówiło że ruda lubi ten model jak każdego Opla, tymczasem rdzę widziałem tylko na pierwszej generacji, raz się spotkałem z krótką B z wstawianymi nadkolami, tyle że od początku (13 lat) jeździła w kraju. Budżet ogranicza się do 20k, biorę pod uwagę sprowadzenie z Niemiec, więc można rzec 95% jest dla mnie dostępnych. Czy ktokolwiek wie jak się ma jednostka 3.2 w tym modelu? Czy jest awaryjna? Jak napędy? Zawieszenie? Elektronika? Jak z blacharką?
Autko będzie używane w 90% na czarnym, czasem spotka się z lekkim błotem (ale nie po klamki) i sporadycznie z przyczepą ciężką (DMC 3,5). Autko będzie moim jedynym i na dłużej, jeżeli nie jest złe to może aż do śmierci (jego :D). Było to robione w angielskim Luton na licencji Isuzu. Fronterka to też Vauxhall i Holden Frontera, a także Isuzu: Wizard, Wizard MU, Amigo, D-MAX(nowsza generacja Frontery), aż w końcu ori - Rodeo. Czy części są kompatybilne? Czy jakość wykonania jest lepsza? Jak z serwisem frontery wogóle, częściami? Większość rzeczy na szczęście potrafię zrobić sam i mam warunki... Czy Rodeo sprowadzone z Kanady/Stanów będzie miało calowe śruby? Wspomnę może że jeździłem Frotą B long 13 godzin, tyle że 2.2 diesel, moje wrażenie ok komfort mi odpowiada. Informuję też że czytałem już wszystko co jest o tym aucie na forum i większość z tego co znalazły google, więc proszę nie mówić że temat już był, skoro odpowiedzi na swoje pytania nadal nie znalazłem.
Tych którzy cokolwiek wiedzą na temat tej tajemnicy na kółkach, proszę o wypowiedzenie się :wink:
Lok
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Kraków

08 Cze 2012, 16:20

frota to taka troche wariacja na temat Isuzu Rodeo, nie wszytko pasuje silnik tez już tylko na licencji japońskiej,
jeśli chcesz pojemne fajne ato zamiast froty poszukaj montereya/troopera silnik ten sam (3,2V6 albo 3,5V6) zwykle lepsze wyposażenie, miejsca więcej pomimo podobnych gabarytów, spalanie 14-18 LPG przy normalnej jeździe
ale ani frota ani montek nie mają homologacji do ciągania przyczep o DMC powyżej 2800kg hak
takie rzeczy tylko w pickupach i w ciężkich terenówkach typu Patrol/Gelenda
o ile w trooperze i jego pochodnych części są w pełni kompatybilne to we frocie nie wszytko, i tu zaczyna się problem bo nie wiadomo co pasuje co nie, nie jest to żadna takemnica na kółkach
3.2V6 to znany silnik jeszcze z Montereya, po kilku modyfikacjach (niby ma więcej mocy ale więcej pali a nie czuć tego :mrgreen: ) ma wady frotki (czyli słaby przód, półosie i przeguby nie są jakieś wyjątkowo pancerne), skrzynia automat (GM) w zasadzie bez większych problemów choć wymaga dość dokładnego serwisowania (nie jest to jak w dieslu Asin) manual w zasadzie bez zarzutu, o ile w Trooperze mosty to Dana 44 (bardzo wytrzymały sprzęt) to w frocie bywa różnie o ile Rodeo zwykle ma mosty takie jak trooper to frota zwykle ma oplowskie (już nie takie dobre)
sam powoże Troopera/montereya (tyle że starszą wersje) z wcześniejszą wersją 3,2V6 i oprócz awarii kilku czujników nie ma się za bardzo do czego przyczepić :wink:
dużo możesz poczytać na www.trooper4x4.pl :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

08 Cze 2012, 19:03

Dzięki wielkie za pierwszą pomocną odpowiedź :) Jak chodzi o przyczepę to dmc napisałem dla zielonych w temacie przyczep, 2800 mi wystarczy na haku :D skrzynia tylko manual wchodzi w grę. Czyli teoretycznie nie ma z Frotą takiej tragedii, w przypadku montka zyskujemy większą pancerność ujmując urody zarówno na zewnątrz jak i w środku :) Być może przez to upiorę się na Frotce, gdyż Panzerfaust mi niepotrzebny, paleta moich potrzeb terenowych ograniczać się będzie do polnych dróg, sporo Podhalańskich dróg zimą ale tych bardziej cywilizowanych, oraz rzadkie podjazdy w terenie górskim (Alpy). To niezbędnik, a w temu że napewno mnie skusi kilka razy się popluskać w błocie nie zaprzeczę :wink: Jednak mój strach o zadbane auto nie pozwoli na nic ciężkiego. Czy zatem Frota jest dla mnie odpowiednia? Powiem szczerze że kwestie wizualne mnie zniechęcają do Jej silniejszego brata :oops:
Lok
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Kraków

08 Cze 2012, 20:07

powiem tak montek jest o wiele łądniejsdzy i praktyczniejszy niż frota, wsiądź przejedź się zobaczysz o czym mówie ergonomia tego auta na prawde jest dobrze pomyślana, a na dalekie podróże uważam że montek zdecydowanie lepszy :wink:

cóz właściciele frotek też sobie chwalą, nawet te stare 2.0 :mrgreen: każda sroczka... :wink:
proponuje Ci żebyś wsiadł i przejechał się jednym i drugim zobaczysz co bardziej Ci pasi
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

08 Cze 2012, 21:43

Kogoś z Fronterą mam, ale nie znam nikogo kto ma Montka :? Jest ktoś taki z Krakowa lub okolic? Ja się pytam! :mrgreen:
Lok
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Kraków

09 Cze 2012, 12:00

ul mokra 2 masz tam dobry serwis do isuzu, i tak będziesz tam jeździł jak kupisz czy frote czy montka ;) podjedź popytaj co jak dlaczego montek nie frota :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Mitsubishi Lancer Evolution - historia
    Lancer Evolution, często określany po prostu jako Evo, to ponad 23 lata pięknej historii mocarnego sedana zbudowanego na bazie modelu Lancer. Na przestrzeni lat powstało dziesięć generacji tego auta, a jego żywot zwieńczyła ...

11 Cze 2012, 20:20

Witam :) Byłem dziś na Mokrej 2, akurat z bratem podjechałem bo odbierał Olimpiadę z Mokrej 2a :) Chwilę z Panem z serwisu porozmawiałem, generalnie coś mi mówi weź Montka :lol: Zastanawiam się czy diesel czy benzyna w tym przypadku, czego się w nim przede wszystkim wystrzegać? No i przede wszystkim... Opel czy Isuzu? Skoro części są w pełni kompatybilne, może Trup będzie lepszy? Jakie diesle są godne polecenia i jakie mają spalanie? Benzynka bez zarzutu? W grę wchodzi 2 i 3 gen Troopera, odpowiednio w Montku z góry dzięki za rozszyfrowanie zagadnień :o

PS: Dowiedziałem się że wymiana rozrządu w Frocie 3,2 to kwestia 1500-2000zł, czy w Trooperze też obowiązuje taki cennik? :roll:
Lok
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Kraków

11 Cze 2012, 20:57

do 95 roku montek i trooper to to samo auto zjeżdżające z tej samej lini produkcyjnej, później lepiej brać isuzu
wystrzegać się należy silnika 3.0TDi upierdliwy w serwisie, i drogi
3,1 bardzo dobry, benzynowe też dobre, cena rozrządu w benzynie jest wysoka ze względu na jedną część, hydrauliczny napinacz, który kosztuje dużo i jest w zasadzie dostępny tylko w oryginale
co do spalania zleży od tego ile masz betonu w sandałach :mrgreen: ale licz ponad 10 w każdym wypadku :wink: włąściciel;a terenówki nie pyta się o spalanie bo spali ile wlejesz ;)
ja mam 3.2 nie narzekam, w zasadzie mam znajomych z każdą możliwą konfiguracją tego auta i oprócz marudzenia na 3.0 reszte trapią normalne problemy auta kilku-kilkunasto letniego :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

11 Cze 2012, 22:00

Witaj. Silnik 3.1 to najlepszy diesel isuzu. Szukaj ISUZU 3.1 w nowej karoserii trudno ale można trafić. Od 96r Monterey był robiony Anglii to już nie ta jakość zwłaszcza zabezpieczenie anty korozyjne . Jeśli nie przesadzisz z rozmiarem opon to przeciętnie zmieścisz się w 10 l na trasie można zejść do 8 l. Cztero drzwiowy zapewnia nie ograniczoną ilość miejsca. Jeśli nie musisz ładować bandy dzieciaków ,to dwu drzwiowy wystarczy jest sprawniejszy w terenie.
piotr R
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: WGM

12 Cze 2012, 06:25

I tu wracamy do sedna : :) Nie mam ani bandy dzieciaków (jeszcze pare lat) ani specjalnych potrzeb terenowych. O spalanie bardziej pytałem czy zmieszczę się pomiędzy 10-20 :lol: Pocieszny a Tobie ile bierze Montek 3.2? LPG or not? Mechanik powiedział że frotki poliftowej nie da się wyliftować z tyłu bo jakiś drążek zahacza wtedy o bak, już mieli kombinacje z przeróbkami wysokości baku paliwa ale to gra nie warta świeczki. Czyli trzeba przyjąć że Frota pozostaje osobówką w której (jak powiedział Pan z Mokrej) siedzi się na podłodze? Jak wspominałem czarny to 90% moich dróg, czy Frota 3.2 nie będzie za bardzo czołgiem na tego typu wojaże? Nawet jak patrzę na jedno i drugie to Frota wydaje się z pozoru lepsza na drogi :?:
Lok
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Kraków

12 Cze 2012, 09:04

wszytko się da nic nie haczy o żaden bak :wink:
ogólnie 3,2V6 na drodze spala od 14l LPG w góre :mrgreen: beny od 12 :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

12 Cze 2012, 09:38

No i wygląda na to że mnie przekonałeś :) A można spytać skąd jesteś? Chętnie bym zobaczył w realu czym to pachnie. 14 LPG mnie nie przeraża, bardziej 20 przy cherokeem było złowieszcze :twisted: Tym bardziej że [...] lanos bierze 10 a ma ponad 2x mniejszy motor :wink: Teraz pytanie - ma ktoś Montka na sell :?: :lol: Bo w internecie zauważam deficyt. Pocieszny jestem Ci bardzo wdzięczny za zmianę poglądów 8)
Lok
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Kraków

12 Cze 2012, 12:05

14 to mionimum, licz 18 żebynie było rozczarowania ;)
powiedzmy że bywam w Twoich okolicach ze 2 razy w tygodniu
:mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

12 Cze 2012, 14:13

No to kiedy się widzimy? :D
Lok
Nowicjusz
 
Posty: 38
Miejscowość: Kraków

14 Cze 2012, 12:35

w krk jestem w poniedziałek
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)