Niezawodny do 10 tys. zł

13 Kwi 2015, 14:10

Witam,

Szukam auta do 10 tys. zł. Jestem studentem więc przydałoby się, aby był niezawodny i tani w utrzymaniu. Koniecznie z/pod LPG. Przebiegi roczne 10 - 15 tys. km. Dość dynamiczny, będę robił nim trasy 30 - 40 km w jedną stronę. Raczej większy, przynajmniej kompakt, a najlepiej o jeszcze jeden segment wyżej. Hatchback lub sedan.
Debek
Nowicjusz
 
Posty: 12
Prawo jazdy: 16 05 1991
Auto: brak

13 Kwi 2015, 14:17

Avensis 1.6 110KM lub 2.0 128KM, Accord VI 1.8 lub 2.0 lub Mazda 626 2.0. Wszystkie nadają się pod LPG. Z segmentu niżej Octavia 1.8/2.0, Toledo/Leon 1.8, Astra G 1.8, Mazda 323F 2.0.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

13 Kwi 2015, 14:46

Nad Accordem myślę, całkiem fajne auto, czytałem, że pod LPG się nada, nie wiem jak z rdzą?

Astra G jest dla mnie niewygodna bo znajomy ma i ciężko mi się do niej wchodzi. Nie wiem jak A3 i Leon, ale do Golfa IV o wiele wygodniej się zapakować. Czytałem, że 1.8 jest paliwożerne i jedzie średnio, podobno lepiej brać 1.8T? Tylko, że w Leonie 1.8T jest za drogie, a A3, hm, mam mieszane uczucia, Leon bardziej mi się widzi. Jak z cenami części?
Debek
Nowicjusz
 
Posty: 12
Prawo jazdy: 16 05 1991
Auto: brak

13 Kwi 2015, 15:06

Najtańsze części ma Opel i auta z grupy VAG (Audi/Volkswagen/Seat/Skoda). A3 będzie w tym budżecie tylko 3-drzwiowe. 1.8 dużo pali, ale dobrze współpracuje z LPG. Ciężko Ci się wchodzi do Astry? Rozumiem, że jesteś wysoki, wtedy lepiej chyba jednak jakieś auto z segmentu D. Accord rdzewieje, warto poszukać auta garażowanego, za to Avensis raczej nie ma dużych problemów z rdzą.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

13 Kwi 2015, 16:12

Właśnie nie, mam raptem 180 cm wzrostu, ale Astra jest tak skonstruowana, że ciężko do niej wejść bez odchylenia fotela do tyłu. W Golfie IV nie mam takiego problemu.

Avensis mi się nie podoba, dlatego jeśli japońskie to Accord.

Auto jak najbardziej może być trzydrzwiowe, byleby było obszerne. Dlatego też myślałem nad Peugeot 406 Coupe z silnikiem dwulitrowym, chociaż nie wiem czy to nie ekstrawagancja w wydaniu "chciałbym szpanować Ferrari, ale mnie nie stać więc kupiłem Peugeota" :P

To prawda, że Leon jest gorzej wykończony (niższa jakość plastików) niż A3? Wyglądają w środku tak samo, więc mnie to dziwi. Rozumiem Golf, ale myślałem, że VAG traktuje Seata jako wyższe jakościowo auto.
Debek
Nowicjusz
 
Posty: 12
Prawo jazdy: 16 05 1991
Auto: brak

13 Kwi 2015, 19:35

Co sądzicie o Alfie Romeo 156 po liftingu? Wiem, że zestawianie jej z Avensisem czy Accordem spowoduje u niektórych minę typu "wtf?", ale słyszałem, że z silnikiem 1.9 JTD i po liftingu jest całkiem niezawodna nie licząc wielowahaczowego zawieszenia, z tym, że akurat latam po dobrych jakościowo trasach a chciałbym mieć auto "z duszą". Alfa na taką wygląda. Może ktoś miał z tym autem jakieś doświadczenie?
Debek
Nowicjusz
 
Posty: 12
Prawo jazdy: 16 05 1991
Auto: brak

13 Kwi 2015, 19:37

+ dobry silnik, dobre prowadzenie, włoski wygląd
- kapryśna elektryka i zawieszenie, w którym wiecznie coś stuka

Jak kupować to tylko od fana marki :ok:
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

13 Kwi 2015, 19:43

To jak do Astry Ci się ciężko wsiadało to o A3 możesz zapomnieć. Sporo ciaśniejsze jest i do tego siedzi się niżej niż w Astrze.
Seat i Skoda to takie tańsze rodzeństwo VW więc jakościowo gdzieniegdzie trochę od niego odstają.
Pug 406 to ciekawa opcja. Samochód o ponadczasowej stylistyce z zadatkami na przyszłego klasyka i do tego całkiem trwały. Ja bym poważnie się zastanowił :)
Od siebie dorzucę Vectrę B. Za taką kasę można przebierać w ofertach i to modeli z końca produkcji (już tak nie rdzewiały). Benzyniaki wszystkie śmigają na LPG, części tanie no i auto klasy D także już spore i wygodne :)
mazur93
Początkujący
 
Posty: 198
Zdjęcia: 3
Prawo jazdy: 05 12 2011
Auto: Mondeo Mk4
Silnik: 2.0 TDCI
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

13 Kwi 2015, 19:44

Zawieszenie jeszcze zdzierżę, mam pieniądze na utrzymanie, komplet TRW to ok. 1000 zł i starcza podobno na 60 tys. km, tylne wahacze dłużej.
Bardziej martwi mnie silnik diesla. Ojciec miał DTI w Oplu Vectrze C i cały czas coś się sypało do tego stopnia, że autem bał się wyjechać na dłuższą trasę, żeby potem nie wracać na lawecie.
Jak jest z tymi silnikami JTD? Niby chwalone, ale każdy silnik ma swoje granice. Naprawy są drogie?

EDIT: Właśnie dlatego A3 chyba odpuszczę. Dzisiaj jechałem z kumplem na siłownię i konkretnie wyrżnąłem głową o słupek.
Pug 406 Coupe wygląda świetnie z felgą 17" i obniżonym zawieszeniem, marzy mi się 3.0 V6 ale rozsądek podpowiada 2.0/2.2.
Debek
Nowicjusz
 
Posty: 12
Prawo jazdy: 16 05 1991
Auto: brak