Niezawodny samochod rodzinny do 50tys

05 Wrz 2018, 09:28

Witam,
Poszukuje niezawodnego samochodu rodzinnego (2 doroslych+2 male dzieci), ktory bylby oszczedny i fajnie jakby dobrze wygladal (chociaz nie jest to priorytetem).
Od poczatku jezdzilem tylko dieslami, spedzilem na forach ponad 2 miesiace szukajac czegos sensownego. Widze ze ludzie powoli odchodza od diesli bo bardzo drogie sa ich naprawy + ochrona srodowiska. Co moglibyscie polecic?
Zastanawialem sie nad:

Mondeo MK4- 2.0TDCI
Focus MK2 lub MK3- 1.6 TDCI lub 2.0TDCI
Insignia - 2.0 CDTI
Accord - 2.2 i-DTEC

Fajnie by bylo jakby samochod byl 5 drzwiowy - liftback, owiele latwiej wsadzic wozek. Moze polecacie jakas oszczedna benzyne bo w naprawach diesli naprawde robi sie tragedia.
Miesiecznie robie ok 4 tys km, 3/4 to autostrady
Jak wyglada sytuacja z DPF teraz to wszystkie nowe diesle je chyba posiadaja i sa dosc problematyczne.
Moze jakies sugestie.
Niezawodnosc jest tutaj priorytetem
Dzieki serdeczne i pozdrawiam

05 Wrz 2018, 09:49

Dzisiaj największy problem w DPF-em jest taki, że jeździ się w mieście i się zatyka. Jak jeździsz dużo po autostradzie to bym się nim przejmował. Niedługo będzie większy problem z DPF-ami czyli kary 5000zł za wycięcie jak planuje nasz rząd.
Osobiście rozważałbym Forda Mondeo (relatywnie niedrogi serwis) oraz Hondę Accord (części drogie jak się coś posypie w silniku ale nasze firmówki spokojnie tłukły 400tys. km. bez zająknięcia)

05 Wrz 2018, 10:01

Octavia III 2.0 TDI 150 km

05 Wrz 2018, 10:24

Jak wyglada sytuacja z silnikami VW?
1.9 TDI byl kalsyka niezawodnosci, pozniej lipa z 2.0 TDI PD,
a teraz mamy 2.0 TDI CR czy warto im zaufac?
Pojawiaja sie rowniez silniki 1.6 TDI ale to chyba za slabe jak na octavie czy Audi A3.
Co ogolnie myslicie o Nissanie Qashqai, troche przypomina Dacie na amortyzatorach ale dobre to jest?

05 Wrz 2018, 10:33

zgredusek napisał(a):a teraz mamy 2.0 TDI CR czy warto im zaufac?

Tak ale przy większych przebiegach w pierwszych wersjach CR pojawiają się informacje o łuszczeniu się pompy wysokiego ciśnienia, która uszkadza wtryskiwacze (to samo co z nieszczęsnym 2.0 TDCi Forda w Mondeo mk3).

1.6 TDI jeździłem i czuć, że ma mniej "pary" od 1.9 TDI ale jest za to cichsze.

Qashqai 2.0 dCi jest ok.

05 Wrz 2018, 10:37

zgredusek napisał(a):a teraz mamy 2.0 TDI CR czy warto im zaufac?

Znane mi są przykłady spektakularnych awarii w egzemplarzach o stosunkowo małym jak na diesla przebiegu, ale tak naprawdę trudno powiedzieć - moi rodzice użytkują od paru lat Skodę Superb 2.0 TDI i są z niej bardzo zadowoleni (tyle, że kupili auto poleasingowe od znajomego z przebiegiem ok. 80 tys. km). Co kierowca to inna opinia.
Używany diesel to tak naprawdę zawsze ryzyko, bo to napęd bardzo wrażliwy na styl jazdy kierowcy, sposób użytkowania auta, jakość używanego paliwa. Czasami można też trafić na felerny egzemplarz, który będzie się psuć "bo tak" - a w każdym nowoczesnym dieslu jest się co psuć.

05 Wrz 2018, 10:41

U mnie w firmie padły dwa 2.0 TDI CR

09 Wrz 2018, 00:26

Cześć. Parę lat temu miałem podobny dylemat co Ty...
Jeździłem Oplem Omegą kombi 2,2 diesel. Naprawdę b. fajne , pakowne i dobrze wykończone auto...Po pięciu latach użytkowania postanowiłem zmienić auto na nowsze i padło na Mondeo MK4... Użytkuję je od 6 lat i szczerze powiem , że był to dobry wybór...
Oczywiście przy zakupie sugerowałem się jak najmniejszym przebiegiem , rocznikiem i najlepszym wyposażeniem...
Po wielu wycieczkach do komisów i handlarzy postanowiłem kupić auto w salonie forda. Pomimo niższego wyposażenia i starszego rocznika jestem b. zadowolony z kupna auta z pewnym ( choć wysokim) przebiegiem i niższym wyposażeniem.
Pakowne ,tanie i fajne w eksploatacji auto.
Niestety ze względów zdrowotnych ( kręgosłup i niedowład prawej ręki) muszę sprzedać mojego mondka i szukać auta , które umożliwi mi łatwiejszą obsługę . Czyli wyższe ( Suv, Van ) i automat...
Gdybyś był zainteresowany Mondeo ,to daj znać...
Pozdrawiam.

09 Wrz 2018, 10:11

A kto wam będzie weryfikował te wycięte DPFy? Hahaha martwe przepisy

09 Wrz 2018, 10:17

legler napisał(a):A kto wam będzie weryfikował te wycięte DPFy? Hahaha martwe przepisy

Jak diagności będą mieć więcej obowiązków typu fotografowanie samochodu na stanowisku, to może się okazać, że samo przyniesienie dowodu nie wystarczy.
Planowane są spore zmiany, aby wyeliminować gruzy z dróg i nieuczciwych diagnostów. Będą też kontrole SKP przez podstawianie niesprawnych aut. Widać jaki jest teraz nacisk na ekologie, normy itp. przez smog w dużych miastach. Oczywiście będą też podwyżki za przegląd. Pierwszą oznaką jest to, że płacisz teraz przed przeglądem, a nie po.
CEPIK jest mocno rozbudowywany i jak ostatnio ktoś ze mną dyskutował, że pewnie dopiero za kilka lat nie trzeba będzie wozić ze sobą dokumentów to tydzień później padło info, że nastąpi to już w październiku. Docelowo ma być w nim o wiele więcej info w tym też o szkodach z OC.

P.S. Wszyscy się śmieją, że jesteśmy w tym względzie 100lat za Niemcami, ale prawda jest taka, że Niemcy są żałośnie zinformatyzowanym krajem jak na nr 4 pod względem PKB. Nawet my ich wyprzedzamy.

Niezawodny samochod rodzinny do 50tys

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum