Nissan Almera 1.5i 2003r do oceny

06 Mar 2012, 21:19

Prosił bym o wstępną opinię o tym autku, na zdj wygląda aż za ładnie, może ktoś z was widzi coś podejrzanego oprócz tego stanu licznika. [link do oferty na Allegro wygasł]

06 Mar 2012, 22:06

dobra taktyka , zmieniać konta na allegro , lub dopiero się uczy , ps auto ogląda się w realu , nie w sieci

ale jak będę pił kawę to zakręce z fusów i powiem CI co nieco o tym aucie

ps gniją na potęge , zobacz je w realu , brakuje osłon pod maską , silniki w nissanie są ok , łancuchy rozrządu itd.

auto śmiesznie gość pucował , nawet węże od klimy i chłodnicy ( masakra ) widać że na pierwszej cewce brakuje 1 kabla lub był kombinowany zdaje mi się ze widzę termokurcz , czyli pan henio w stodole go robił

cylindry liczymy od strony rozrządu ,,, a swoja drogą , oglądałem w sieci , więc mogę wogole nie mieć racji

jak kazdy z forum

07 Mar 2012, 10:14

No, nie w każdym silniku tak liczymy (Renault liczy na odwrót).
Kable są jak najbardziej fabryczne. Ten sposób izolacji jest fabryczny - zresztą jest zastosowany w całej komorze.
Silnik oczywiście niepotrzebnie myty - i do dość agresywnie.
Mnie najbardziej martwi na zdjęciu brak widocznego poziomu płynu od wspomagania - albo taki syf, albo go brak.
Te Almery w odróżnieniu od poprzedniej generacji aż tak nie rdzewiały - rdza jak w każdym japońcu widoczna jest na śrubach i elementach dokręcanych (łapy, uchwyty) i jest rzeczą normalną.
Przebieg - to do sprawdzenia w serwisie po stopniu zużycia.
Znajomi kupili ostatnio takie auto z 2006 roku z przebiegiem 50000 (tyle, że polskie) - zdarza się.
Nie zdarzała się za to za często tak bogata wersja wyposażenia.
Po zdjęciach nie widać nic, a cena raczej normalna.