szybki napisał(a):Jak kupisz 1,4tsi to niech Ci napiszą na kartce zestaw tłumaczeń po spłynięciu tłoka przy 50tyś.km. Mają to na szkoleniach. Jak chcesz to idź do salonu skody i możemy się założyć co usłyszysz jak powiesz że masz obawy co do 1,4tsi...
A usłyszysz że ten silnik jest poprawiony, ma rozrząd od innego producenta, nie ma kompressorka no i jest kochany przez kapeluszników a oni wiedzą co robią
Nie ma to jak pisać bajki rodem z Auto Świata...
zanim kogokolwiek wysyła się do salonu, to proponuje samemu się nie błaźnić i poczytać o różnicach 1,4 tsi EA111 i 1,4 TSI EA211
jeśli dla kogoś to jest ten sam silnik to życze wszystkiego dobrego
Chyba oprócz odstępu cylindrów ok 82 mm i nazwy nie mają niczego wspólnego..
Tzn ze 1,9 tdi z czasów Golfa III 95 rok to ten sam silnik co Passat B6 2008....
Fajne rzeczy tu można wyczytać nie ma co
Szkoda ze Octavia to w PL nr 1 w sprzedaży aut, potem Auris i Golf..
Spływające tłoki dobry żart
![Śmiech :lol:]()
gdzie takie coś było? w Golfie V GT? 1,4 TSI 170 KM? w 2004 roku??
Mamy 2016 hello XXI wiek..
Ja wiem że na tym forum jedyny VW godny polecenia to Octavia I 99 rok 1,8 turbo, która koroduje, pluje olejem z każdej szczeliny i ma turbo które jest do wymiany, a po pół roku trzeba szukać nowego słupka bo wywala ciśnienie oleju, no ale co kto woli..
Przypominam ze każdy koncern ma wady i kiepskie silniki ale wiem że kółko różańcowe wzajemnej adoracji hejtujące VW odradzi wszystko tego koncernu bo to zuooo
![Śmiech :lol:]()
nawet jak 1,4 tsi 13 lat temu to zupełnie co innego niż teraz po olbrzymich poprawkach gdzie to jest praktycznie inny silnik..dużo, dużo lepszy i praktycznie bez awarii porównywalny do Oplowskiego 1,4 T
Autorowi proponuje zainteresować się Golfem VII ma wiele elementów wyposażenia gdzie w innych koncernach to marzenie może w 2020 roku będzie..
![OK :ok:]()