Nowe auto 7 osobowe

07 Cze 2012, 19:37

Witam

Zawsze marzyłem o nowym samochodzie, ten czas nadszedł więc potrzebuje waszej pomocy chciałbym
tak jak każdy żeby był tani w kupnie i utrzymaniu (paliwo części itd) Ale musi mieć 7 miejsc i musi się go dać odliczyć od podatku.


Moje propozycje:
Chevrolet Orlando min 60tyś
Chevrolet Captiva min 84tyś
DACIA LOGAN MCV min 35tyś

Co sądzicie o tych autach?
Morze macie jakieś swoje propozycje.
jendrek1989
Początkujący
 
Posty: 71

07 Cze 2012, 22:32

Od 2 miesięcy jest u mnie w domu Orlando. Powiem tak za tą cene to rewelacja. Jak na minivana nieźle się prowadzi, bardzo dobre wyposażenie przynajmniej w wersji LT+ jest nawet nawigacja :D
No i połączenie silnika 1.8 + zainstalowane w salonie lpg sprawia że samochód jest bardzo ekonomiczny. Koszt przejechania 100km to coś ok 35 zł czyli taki sam jak samochodu z silnikiem diesla który pali 6l/100km. Tylko że do diesla 2.0 130KM w tej samej wersji wyposażenia trzeba było dać 6000zł wiecej niż za Orlando 1.8+lpg. Trochę rozczarowuje jakość materiałów ale cena się nie wzięła znikąd, na czymś trzeba było oszczędzać. Silnik 1.8 mimo 141KM do dynamicznych nie należy. No i jest połączony z 5-biegowym manualem. W trasie brakuje 6 biegu, bo przy 110km/h wskazówka obrotomierza pokazuje 3000obr/min i zaczyna robić się głośno. Mimo wszystko ogólnie samochód wydaje mi się godny polecenia :D
mazur93
Początkujący
 
Posty: 198
Zdjęcia: 3
Prawo jazdy: 05 12 2011
Auto: Mondeo Mk4
Silnik: 2.0 TDCI
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

07 Cze 2012, 23:19

O Chevroletach bym Ci coś powiedział ale nie mogę. Już dziś komuś odradzałem kupna nowego auta ale napiszę w skrócie że się nie opłaca bo auto dużo traci na wartości. Dacie proszę, cena mówi za siebie. Świetnym autem jakim jeździłem jest Ford S-MAX. Co powiem daje radę, co prawda ja latałem tą wersją z najmocniejszą benzyną ale środek jest ten sam. Jest OK. Honda Odyssey - też jest samochodem wygodnym i konkretnym. Dalej w deseń używanych Volkswagen Touareg. Seat Alhambra ten nowszy. Peugeota 807 nie polecam. Znajomy ma cały czas serwis. No i teraz pytanie: Czy dalej się upierasz przy nowym?
hta
Nowicjusz
 
Posty: 19
Prawo jazdy: 19 04 2011
Auto: Fiat 126P 650

07 Cze 2012, 23:51

A używane nie tracą na wartości?
proponuję przejść się do salonu a później poszukać pewnych, krajowych aut używanych z niewielkim przebiegiem.
Często okazuje się, że nówka po rabatach kosztuje niewiele więcej niż dobra używka albo rezygnując z pewnych elementów wyposażenia lub kilkunastu koni mechanicznych można kupić nowy w cenie 2-3 latka.
Oczywiście można kupić sprowadzony samochód za mityczne pół ceny po 3 latach tyle, że jego eksploatacja na pewno nie będzie tania ani bezpieczna.
Proponuję przyjrzeć się Citroenowi C4 Grand Picasso po rabatach wychodzi niewiele drożej od Orlando a sprawia przyjemniejsze wrażenie i jest bardziej komfortowy.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

08 Cze 2012, 18:11

A czym się różni auto 2-3 letnie od nowego z tego co ja wiem to :

-nowy ma gwarancje używany nie, wiec tak jak mówisz mogą być częste wizyty w serwisie po gwarancyjne
-chevrolet nie wiem o nim zbyt dużo tylko tyle że ich coraz więcej jeździ po miastach
-nowe szybko traci na wartości.

Czym jeszcze ?

Czy używany można np. wziąć w lizing.
Kto sprzedaje takie auta? wydaje mi się ze osoby które maja jakieś z nim problemy ( czyli serwis)

A i tak jak kolega mówi orlando mało pali.
jendrek1989
Początkujący
 
Posty: 71

08 Cze 2012, 18:48

oczywiście że można w leasing wziąć auto używane, sprzedają różne firmy, przykładowo leasingowe, po skończonym okresie trzeba coś z autem zrobić, nie zawsze leasingobiorca chce auto wykupić,

3 letnie w zasadzie nie jest złe co się miało popsuć to się popsuło, i można w końcu naprawiać go normalnie a nie wymieniać częśći na tak samo zdupcone fabrycznie :evil:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

08 Cze 2012, 19:22

Skoro tak mówisz to może być i używany
Ostatnio edytowany przez jendrek1989, 08 Cze 2012, 20:28, edytowano w sumie 1 raz
jendrek1989
Początkujący
 
Posty: 71

08 Cze 2012, 20:15

Skoro.
Bardzo ciężko Ci będzie kupić dobry używany 2-3 letni samochód, po poszukiwaniach takiego stwierdzam, że to wręcz niemożliwe.
Lepsza nówka, przede wszystkim masz gwarancję a wśród używanych albo niewiele tańsze od nówki albo samochody ze sporym przebiegiem bądź po poważnych wypadkach,
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

08 Cze 2012, 20:28

Ja też polecam nówke i żadna używka nie dorówna jej.
Spadek wartości z złotówkach będzie taki sam więc na to samo wychodzi. Tyle, że w nowym masz gwarancję i zerowy przebieg, a nie nabite 100k skręcone do 40 tyś...
hta gada głupoty, bo widać nigdy nie miał nowego auta tylko woli wypierdzianymi i poskładanymi autami jeździć. Na szczęście nie każdy myśli tak jak on.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

08 Cze 2012, 20:40

Ja jakieś propozycje modeli
jendrek1989
Początkujący
 
Posty: 71