Nowy hatchback max do 80k zl

13 Lis 2017, 12:54

Czesc, przymierzam się do kupna auta z salonu (zaczynają się wyprzedaże - może uda się jakieś gratisy dostać) z tym że nie wiem jakie silniki obecnie można uznać za udane a na tym najbardziej mi zależy - chcę kupić auto które będzie mi służyło przez wiele lat.

Co do moich wymagań to nie ma ich zbyt dużo - udany, solidny silnik benzynowy o w miarę dobrej mocy (mam już dość jazdy niezawodnym aczkolwiek trochę mułowatym seatem toledo II silnik 1.6 100KM) - absolutnie maksymalna kwota jaką moge dać to 80k zł.

Ogólnie popatrzyłem tak z grubsza na konfiguratory różnych marek i takie coś znalazłem:

1. Opel Astra, 1.4 XFT 110 kW / 150 KM, 6-stopniowa manualna
2. Hyundai i30, 1.4 T-GDI 140 KM, 6-stopniowa manualna
3. Mazda 3, 2.0 SKY-G 165 KM, 6-stopniowa manualna
4. Kia cee'd, 1.6 GDi 135 KM, 6-stopniowa manualna
5. Seat Ibiza, 1.5 TSI 110kW / 150 KM, 6-stopniowa manualna
6. Toyota Auris, 1,6 Valvematic 132 KM, 6-stopniowa manualna

Chciałem jeszcze popatrzeć na Skody ale ich konfigurator kompletnie mi nie działał

Bardzo prosiłbym o opinie co do tych samochodów, jeśli macie jakieś inne propozycje to śmiało

13 Lis 2017, 13:25

Solidność obecnie tkwi w prostocie, więc jeśli długowieczność auta jest Twoim priorytetem, a inne względy mają mniejsze znaczenie faworytem wydaje się być Toyota Auris. Silnik 1.6 132KM to sprawdzona, bezproblemowa konstrukcja, ale jego dynamikę i elastyczność w porównaniu do reszty lepiej przemilczeć.
Na przeciwnym biegunie wydaje się być Seat Ibiza, który z tym silnikiem powinien miażdżyć konkurencję (faktycznie to jednak auto miejskie, więc rywalizuje w nieco innym segmencie), problemem jest jednak jego ogromne skomplikowanie - lepiej pozbyć się tego przed upływem gwarancji.
Jako alternatywę dla Toyoty podam Hondę Civic IX 1.8 - widziałem, że trochę ich jeszcze zostało u dealerów (głównie jednak kombiaki). To w zasadzie konstrukcja z 2006 r., którą przez lata dopracowywano.

13 Lis 2017, 13:35

Jeśli przez wiele lat i bezawaryjny benzyniak, to... No trochę słabo. Wymieniony wyżej Auris osiągami będzie przypominał właśnie te Toledo (minimalnie lepiej, ale nie odczujesz), a sam piszesz, że to muł.
Więc albo zejdziesz z segmentem, albo niestety trzeba zaryzykować z turbo jednostką (ja bym spojrzał na EcoBoost i TCe, ale nie wiem jak z budżetem).

Na pewno potrzebujesz nowego auta? Pewnie kierujesz się tym, że nowe to nowe, nie psuje się i gwarancja, ale te czasy dawno minęły, nowe auto to żadna gwarancja bezproblemowości

13 Lis 2017, 15:23

Benzyniak bo wydaje mi sie ze mimo wszystko sa tansze i mniej awaryjne niz diesle, a jesli cos sie popsuje to naprawa wychodzi troche taniej (ale tak jak napisalem - wydaje mi sie, nie jestem w temacie z nowymi silnikami).

Wiesz co, to toledo zaczyna juz gnic, plus ma 17 lat, troche strach jechac w jakies dluzsze trasy, a takie robie raz na 1,5 miesiaca srednio

Z segmentem ciezko zejsc juz bo to i tak jest baaardzo srednia polka, i w tym segmencie juz ciezko znalezc jakis silnik ktory mialby wiecej niz te 130/140 koni, w nizszym segmencie wszystko bedzie 1.0 eco boost

13 Lis 2017, 18:42

Co do cen to warto podpytać w salonach, bo w niektórych markach dostaniesz solidny rabat (np. Opel).
Co do trwałości to większość producentów nie przyzna się, z tego co pamiętam to Peugeot uczciwie twierdzi, że ich nowe silniki benzynowe są projektowane na 300 tysięcy kilometrów.

1. Opel Astra, 1.4 XFT 110 kW / 150 KM, 6-stopniowa manualna - nie wiadomo jak z trwałością tego silnika, dostaniesz dużą zniżkę w salonie jeśli należysz do którejś z grup zawodowych, MAŁY bagażnik w HB
2. Hyundai i30, 1.4 T-GDI 140 KM, 6-stopniowa manualna - silnik też zagadka, pali więcej niż Opel, VW
3. Mazda 3, 2.0 SKY-G 165 KM, 6-stopniowa manualna - dobry wolnossak, ale w salonie żadnej zniżki nie dostaniesz
4. Kia cee'd, 1.6 GDi 135 KM, 6-stopniowa manualna -ok, choć auto już troszkę przestarzałe względem konkurencji
5. Seat Ibiza, 1.5 TSI 110kW / 150 KM, 6-stopniowa manualna - chyba najciekawsza propozcyja z segmentu B, teraz SEAT daje 5 lat gwarancji/120 tys.km
6. Toyota Auris, 1,6 Valvematic 132 KM, 6-stopniowa manualna - ok, ale ja chyba wolałbym wziąć hybrydę (na wyprzedaży rocznika Auris HB Active jest za 76400zł+lakier)

Do powyższych aut dorzuciłbym:
Seata Leona (dostaniesz dużą zniżkę względem cennika np):
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Peugeot 308:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

13 Lis 2017, 20:46

Z tych co podałeś wybór chyba pomiędzy astrą a mazdą. Miałem 3 w sedanie w wersji 120 i nie powiem na to auto złego słowa. Osiągi 165 bardzo fajne a spalanie jeszcze fajniejsze. Szukałem auta w tej kasie półtora roku temu i nie było na rynku nic z lepszym stosunkiem cena/jakość od trójki.

Możesz zerknąć na AR Giuliettę - gdzieś w górnej granicy budżetu kupisz ze sprawdzonym 1.4 t-jet.
Ten sam silnik masz w tipo - opcja pozornie tańsza a za 80k dostaniesz praktycznie full opcję nawet z założonym już lpg.

BTW pomyśl nad np. dwuletnim v40

14 Lis 2017, 11:01

Jeśli na pierwszym miejscu stawiasz bezawaryjność polecam Hyundaia. Moim przez 3 lata przejechalem ponad 200 tys. W tej chwili pojawiła się pierwsza usterka. W bagażniku zaczęło migać światełko. Pewnie coś nie łączy. Poprzednim modelem Hyundaia przejechalem 230 tys i przy tym przebiegu można było zaczynać myśleć o wymianie sprzęgła. Koszt niecałe 1000 zł. Miałem wiele aut, od Toyoty przez Francuzy i żadne nie było tak bezawaryjne.

14 Lis 2017, 11:18

Różnie może być, bo nie ma dwóch takich samych egzemplarzy tego samego auta. Moi sąsiedzi na gwarancji nie wymienili w swoim ix35 chyba tylko silnika, bo sprzęgło, skrzynia, przekładnia i wiele innych elementów odmówiło posłuszeństwa. Plusem Hyundaia jest uczciwe podejście do serwisu - nigdy nie marudzili, że to wina użytkownika, ale od razu przykładnie wymieniali.
Według mnie jeśli chce się maksymalnej bezobsługowości i długowiecznych rozwiązań należy pójść w prostotę - nowy i30 niewiele różni się w swoim skomplikowaniu od turbodoładowanej konkurencji.

galakty napisał(a):Pewnie kierujesz się tym, że nowe to nowe, nie psuje się i gwarancja, ale te czasy dawno minęły, nowe auto to żadna gwarancja bezproblemowości

Święta prawda. Teraz liczy się tylko długość i warunki gwarancji, dłużej auta nie ma sensu trzymać, jeśli szanuje się swoje zdrowie i czas.

14 Lis 2017, 12:26

Oczywiście że wiele zależy od egzemplarza ale w firmie jest 14 takich aut i każdy ma tak bezusterkowe jak mój. W poprzednim modelu u niektórych zdarzały się awarie ale w obecnych 14 sztukach zupełnie nic. A każdy ma przebieg od 100 do 200 tys.

14 Lis 2017, 12:37

fiko7 napisał(a):Oczywiście że wiele zależy od egzemplarza ale w firmie jest 14 takich aut i każdy ma tak bezusterkowe jak mój

No to już faktycznie daje jakiś większy ogląd na sprawę.
U mnie w firmie jeżdżą od niedawna Astry K 1.4 125KM i tu tak kolorowo nie jest - praktycznie każdy jeden egzemplarz trapią jakieś usterki. Podobnie zresztą z Insigniami.

Nowy hatchback max do 80k zl

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum