Ja wszystkimi jeździłem.
I teraz Dzida dziwię się, że Je porównujesz.
Wszystkie to duże i tanie sedany (po za Jazz)
I teraz tak:
PSA - najtańsze (z klimą, bo za 37 chyba można kompletnego golasa) to wydatek około 41tyś. zł. Utrata wartości jest kosmiczna.
Skoda Rapid - Też 40-42tyś zł. znacznie lepiej wykonana od PSA (wnętrze) ale też jest to auto po taniości. Największe jaja w tych autach zaczynają się z elektryką, bo przyoszczędzili na okablowaniu opcjonalnego wyposażenia i wiązki rozpadają się w pierwszych rocznikach
Tipo - Startowa cena też bardzo podobna. Jakość wykonania wnętrza lepsza niż Rapid/PSA. Komfort jazdy dużo gorszy niż PSA ale lepszy niż Rapid. Nie mniej jednak jest to zbyt nowe auto, aby komukolwiek polecać. Przebiegi są zbyt małe. Dotychczasowe doświadczenia z Fiatem sugerowałyby powściągliwość. PSA choć zrobiło budżetowe auto, to jest kosmicznie trwałe puki co. Nawet te 3 cylindrowe silniki robią po 250tyś. km bez remontów i nadal jeżdżą. Niestety nie ma JUŻ w ofercie automatu ;P
No i do czego zmierzam:
Wszystkie powyższe można doposażyć do kwoty powiedzmy 60 tyś. Nie zmienia to faktu, że jakość wykonania zostanie nam z budżetowego auta, które nie ma startu do Jazz'a pod względem wykonania. Jazz też nie jest autem typowym dla flot w przeciwieństwie do w/w przez Ciebie aut
Jazz jest autem bardzo nietypowym na swój segment. Mały z zewnątrz, wielki w środku. Mniejszy niż PSA, większy niż TIPO i Rapid (o dziwo). Siedzi się wyżej niż w tamtych.
Oczywiście. Nowy Jazz miał premierę podobnie jak Fiat w ubiegłym roku. Nie mniej jednak patrząc na akcję serwisowe Fiata śmiem stwierdzić, że auto było bardzo słabo testowane. Co by było typowe dla Fiaciora. Bólem tyłka jest CVT. Trzeba się do tego przyzwyczaić. Porównując Tipo i Jazza kredyt zaufania idzie zdecydowanie w kierunku Hondy.
Pomijam kwestię znacznie mniejszej utraty wartości Hondy, jej mniejsze spalanie, mniejszą pojemność.
Z początku też byłem zajarany Tipo. Się nie zdecydowałem i patrząc na doświadczenia kolegów, którzy sobie sprawili... Przeszło mi