Nowy Peugeot 3008 czy Renault Scenic III?

Witam serdecznie całą społeczność forum.
Przyszedł czas na zmiane auta, a że rodzinę mam rozwojową (póki co jeden rozbrykany dwulatek), chciałem zakupić coś większego. Auto będzie zapewne nowe, więc tylko takie narazie wchodzą w grę.
Zastanawiałem się nad Peugeotem 3008 (1.6 VTi 120 KM lub 1.6 HDi 112 KM FAP) i Renault Scenic (tu też biorę pod uwagę benzynę i diesla). Auto będzie głównie użytkowane w mieście, a raz na dwa tyg. jakaś trasa tak ok 200 km. Rocznie przejeżdżam dystans ok. 20.000 km. Chciałbym, aby samochód posłużył mi przynajmniej 8 lat. Czyli ma być bezawaryjny i jednocześnie ekonomiczny. Początkowo skłaniałem się do diesla, ale jak posłuchałem o filtrze cząstek stałych, kole dwumasowym, wtryskiwaczach i tym podobnych problemach, jakoś mój zapał został skutecznie ostudzony. Jedyne, co przemawia na korzyść diesla to spalanie, bo benzyna w mieście pewnie będzie palić ok. 10l/100 km.
Co Waszym zdaniem będzie lepszym wyborem?

na wstępie podrzucę link do takiego minitestu, a bardziej opinii człowieka który wie co to 4 kółka i kierownica

druga sprawa ze jednak obawiam się że pomimo różnicy w KM na korzyść benzyny to jednak ON będzie w stanie uciągnąć tą bryczkę z załadunkiem rodzinnym na wypad - oczywiście tak, żebyś nie musiał stawać na co 5 stacji...

Rozejrzyj się po ofertach salonów bo przynajmniej u mnie w łodzi były jeszcze sztuki z 2011... a to gwarantuje na prawdę dobrą cenę!

Witam.
Ja osobiście polecam Scenica - sam mam rodzinkę 2+1 dwulatek i moim zdaniem jest to auto optymalne, a nawet jeśli pojawi się czwarty członek rodziny to auto wystarczy.
A teraz konkrety:
1. mam silnik 1.6 dci 130KM - optymalny do tego auta - zbiera się jak rakieta, a nawet przy prędkości 150km/h zużywa ok. 6-6,5l/100
2. bagażnik może nie największy, ale ustawny i konfigurowalny, nie ma co porównywać do aut z kanapą dzieloną, odrębne fotele to jest to, zwłaszcza że można je przesuwać, składać i wyjmować... jakby tego było mało, to na półce tylnej nad bagażnikiem można zmieścić potężną torbę podróżną i mnóstwo zabawek, pieluch itp...
3. zawieszenie - tu się bałem najbardziej po przesiadce z cee'da, który ma zawieszenie raczej twarde i dobrze trzyma się drogi - moje obawy zupełnie się rozwiały, okazuje się że (nie wiem jak oni to zrobili) auto jest zdecydowanie bardziej komfortowe od cee'da, ale trzyma się drogi porównywalnie dobrze, nie wychyla się za bardzo na zakrętach. Oczywiście trzeba sobie zdać sprawę i to czuć, że scenic jest zdecydowanie cięższy niż zwykły kompakt, ale dzięki silnikowi podczas przyspieszeń nie zauważamy różnicy.
Reasumując polecam scenica głównie jako auto dla rodziny, choć z tym silnikiem można również czuć się bezpiecznie podczas wyprzedzania.
Pozdrawiam