Nowy(?) samochód do ~120 tys

09 Sty 2025, 10:25

Cześć,

Sytacja wygląda tak: rodzina, dom pod miastem, żona ma Suzuki Scross '19, ja do tej pory jedziłem/jeżdżę Foresterem '06 z LPG.
Codziennie jeżdżę głownie odwożąc/odbierając dzieci do/ze szkoły, około 6km w jedną stronę. Średnio 2-3 razy w tygodniu jestem w mieście (Łódź), w centrum. Moje auto tez zawsze służyło podczas wszelkich wyjazdów narciarskich/wakacyjnych.
Drogi w okolicy róznej jakości, wolę coś wyżej zawieszonego, więc SUV/kombi z większym prześwitem.
Benzyna/mHev/HEV.
Musi mieć relingi (rzeczone wyjazdy narciarskie), nie chcę montować bagażnika dachowego bez relingów, szczególnie w czasach, gdy producenci kładą minimalne ilości lakieru.
Generalnie jeśli używka to raczej poniżej 100000....
Już, już byliśmy blisko Seata Ateca 1.5 TSI ale....DSG jak jechałem na jeździe próbnej to...co to w ogóle jest

? Laga toto ma, średnio mi się podobało. Manual z kolei uchodzi za mocno problematyczny. Szkoda, bo w manualu "już" za 115 tys są te auta.
Patrzyłem też na Qashqaia 1.3 ale nie miałem okazji się przejechać jeszcze. Z informacji w sieci to jakiś mulisty jest(?) i sporo pali.
Kona - irytujące i trudne do wyłaczenia systemy "pomagające".
I, szczerze mówiąc, utknąłem. Wychodzi mi, że za tak duże pieniądze nie ma nic, co byłoby "kompletne".

09 Sty 2025, 19:11

poziom napisał(a):Wychodzi mi, że za tak duże pieniądze nie ma nic, co byłoby "kompletne".

Pieniądze spore to fakt, ale faktem jest też to, że poruszasz się w okolicach najtańszych aut tej klasy, więc o kompletności raczej zapomnij.
Właściwe słowo to "kompromis"

Te nowe automaty to chyba wszystkie mają takiego laga.
Sam w 2019r miałem chęć na automat, ale po kilku jazdach próbnych mi przeszło

Sprawdź Tucsona lub Sportage, zależy co Ci bardziej przypadnie do gustu.

09 Sty 2025, 20:20

yeti65 napisał(a):
poziom napisał(a):Wychodzi mi, że za tak duże pieniądze nie ma nic, co byłoby "kompletne".

Pieniądze spore to fakt, ale faktem jest też to, że poruszasz się w okolicach najtańszych aut tej klasy, więc o kompletności raczej zapomnij.
Właściwe słowo to "kompromis"
Te nowe automaty to chyba wszystkie mają takiego laga.
Sam w 2019r miałem chęć na automat, ale po kilku jazdach próbnych mi przeszło
Sprawdź Tucsona lub Sportage, zależy co Ci bardziej przypadnie do gustu.

No właśnie to jest dramat...taka kasa (dla mnie b. duża) a porszamy się w dole cen...
Tucson i Sportage też na liście są. Pytanie na co w nich zwrocić uwagę najbardziej.

09 Sty 2025, 20:40

poziom napisał(a):Seata Ateca 1.5 TSI ale....DSG jak jechałem na jeździe próbnej to...co to w ogóle jest ? Laga toto ma, średnio mi się podobało. Manual z kolei uchodzi za mocno problematyczny.

To teraz podpadłeś miłośnikom VW

09 Sty 2025, 21:17

poziom napisał(a): Pytanie na co w nich zwrocić uwagę najbardziej.

Kupujesz nowe auto, to na co niby masz zwrócić uwagę

To Ty musisz wiedzieć na czym Ci najbardziej zależy-Komfort akustyczny, czy zawieszenia, wygodne fotele, osiągi, pozycja za kierownicą.
Na jeździe próbnej niezawodności nie sprawdzisz, ale koreańce raczej są chwalone w tym względzie.

09 Sty 2025, 22:06

poziom napisał(a):Manual z kolei uchodzi za mocno problematyczny.

A gdzie to wyczytałeś?

09 Sty 2025, 22:33

Trevor napisał(a): gdzie to wyczytałeś?

Trzeba zapytać w serwisie ASO bo znają ten problem. Jak ma się telefon wystarczy wpisać na google np. "1,5 TSI manual szarpie".

09 Sty 2025, 22:38

Jakoś nie widzę tych "problemów" na google.
Poza tym jeśli dla kogoś to są problemy to zostaje MPK (miejska komunikacja)

09 Sty 2025, 22:48

1.5tsi w manualu często szarpie, kangurowanie jest częstym problemem i nawet u mnie w pracy w Tiguanie występowało... I występowało aż do sprzedaży, bo serwis rozkładał ręce - Ten typ tak ma. Nie pomagało wgranie aktualizacji oprogramowania, które rzekomo miało magicznie naprawić wadę. Nie wiem jak to wygląda aktualnie, ale jeszcze 3 lata temu problem na pewno był aktualny.
Co ciekawe w 1.0 tsi nie wiem czy skrzynia jest inna, ale znajomi mają i nigdy tego problemu u nich nie było np w T-Crossie i Aronie.
Co do DSG - Ma laga jak niestety każda dwusprzęgłówka aktualnie. EDC w Renault to samo. Jak nie chcesz laga to musisz brać hybrydę i to nie żadne mild hybrid, tylko normalną hybrydę. No i ten lag to występuje głównie przy kickdownie. Jak jeździsz płynnie, to pracuje bardzo dobrze. Jak "deptasz" od świateł do świateł do samej podłogi to faktycznie może to być irytujące

09 Sty 2025, 22:55

hoderi145 napisał(a):1.5tsi w manualu często szarpie, kangurowanie jest częstym problemem i nawet u mnie w pracy w Tiguanie występowało... I występowało aż do sprzedaży, bo serwis rozkładał ręce - Ten typ tak ma.

Ale to nie problem skrzyni tylko silnika i dawno to zostało naprawione.
Rozpatrujemy tu nowe auta, a 1,5 tsi miał problemy z szarpaniem w okresie początkującym.

10 Sty 2025, 07:28

http://www.t-rocforum.pl/viewtopic.php?t=797&start=90
https://www.superbclub.pl/viewtopic.php ... 9&start=45
https://www.ateca-klub.pl/forum/viewtop ... &start=530

Wiesz ja jestem "psychofanem" Subaru ale w pełni świadomym mankamentów marki/aut. Glosność, panewki, kiepskie CVT. NIe będę szedł w zaparte i bronił Subaryny za wszelką cenę. Ba, dlatego nie szukam Subaru, że do tego doszły mułowate silniki wolnossące.

Wracając do tematu.
Nie jestem raczej fanem spojrzenia: kupujesz nowe to co cię to. Bo wystarczy otworzyć forum dowolnej marki i poczytac jak się potem ludzie bujają z jakimś problemem w ASO. Ja nie mam na to czasu, muszę miec sprawne auto. Poza tym mam zamiar je użytkować znacznie dłuzej niż trwa gwarancja.

10 Sty 2025, 07:58

poziom napisał(a): Bo wystarczy otworzyć forum dowolnej marki i poczytac jak się potem ludzie bujają z jakimś problemem w ASO. Ja nie mam na to czasu,

Jeździłeś Subaru a kupiłbyś diesla ? Przecież jest gwarancja ? Diesel Subaru gdyby nie to że się psuje to naprawdę fajnie jedzie i mało pali. Mieliśmy Subaru w firmie i nigdy nie popsuło się do 150k.km.ale świadomość tego czym się jeździ była stresująca. Do tego mechanik z Subaru opowiadał nam jaki będzie zestaw tłumaczenia ASO przy pierwszy ugotowaniu sprzęgła albo awarii silnika.
Niestety ale teoretycy szczególnie nasz psychfan wyobraża sobie iż gwarancja jest biletem do nieba i aso tylko czekają na to żeby zając się naszym autem. Zapominają o tym że to się wiąże że irytacją bo problem raz jest raz go nie ma, stratą czasu na weryfikację, często ASO odbija piłkę, umawianie terminów gdzie auto potrafi stać miesiącami na naprawę o ile zostanie uznana przez gwaranta tym bardziej często tego nie opiniuje ASO. A niech się trafi że któryś z przeglądów był zrobiony później bo np.byłem na wakacjach i przekroczyłem limit zmiany olejowej.
Miałem okazję w kilku ASO załatwiać naprawy gwarancyjne i naprawdę nie jest to łatwe szczególnie przy drogich naprawach.

W ASO Toyota jestem pewien że jak padnie nam Aku 12v na gwarancji to nam go nie wymienią żebyśmy dwa razy dziennie przyjeżdżali na lawecie. Jak wymienią to zazwyczaj już będziemy mieli dość marki. Tylko z Aku o tyle jest dobrze że wystarczy klucz 10ka i zakup czegoś dedykowanego renomowanej firmy a niestety pewnych usterek nie naprawia się od strzała z kluczem 10 w dłoni.

10 Sty 2025, 08:47

No właśnie. Nie kupiłbym. Wem, że jeśli chodzi o moc i charakterystykę to pasuje do Forka czy OBK ale....no jest to mina (ten silnik). Zresztą w ostatnich generacjach już go nie ma tak BTW.
Wracam do studiowania Sportage vs Tucson

A, jeszcze Kaszkaja 1.3 mHev oglądam, bo mi się podoba wygląd. Jak macie jakeiś doświadczenie-chetnie poczytam.