Witam
Kupiłęm sobie autko do dojazdów do pracy, jak najtanszym kosztem z LPG 1.6 75km
![Uśmiechnięty :)]()
Wszystko cacy, pięknie jeździ tylko jedno mnie denerwuje, że gdy podczas jazdy min 40km/h i wciśniemy sprzęgło obroty spadną poniżej 400 i silnik zgaśnie i za każdym razem tak, a jeżeli stoimy w miejscu to nigdy nie zgaśnie i nie spadnie poniżej 900 obrotów, tylko dzieje się to gdy jedziemy te min 30-40km/h. Dodam, że nie ma połączenia (gumy) między wlotem powietrza a filtrem, jest przerwa, myślicie, że to może być ta przyczyna czy to nie ma nic z tym wpsólnego? może gdzięlewe powietrze dostaje, albo hmm, nie wiem, nie znam się, pomóżcie:)