
Dnia dzisiejszego podczas gdy zjeżdżałem z trasy, poczułem w kabinie dziwny zapach - tak jakby coś się paliło. Pomyślałem, że to pewnie z dworu, ponieważ miałem lekko uchyloną szybę po stronie kierowcy. Jechałem dalej, zapach ustaw jednakże tylko na chwilkę, po stu metrach znowu smród powrócił. Przejęty całym zajściem postanowiłem zjechać na pobocze, wtedy się zaczęło - gdy zatrzymałem samochód nagle usłyszałem dość głośny wystrzał/wybuch oraz syczenie, po ułamku sekundy spod maski wydobyła się kłęba niebieskiego/białego dymu (w tej chwili jest mi ciężko określić jaki był to dokładnie kolor). Następnie szybko otworzyłem drzwi kierowcy, w tym momencie dym opanował również przestrzeń pasażerską. Otworzyłem maskę, moim oczom ukazała się dziwna zielona substancja oraz porozrywane oploty kabli, które się tliły - szybko sięgnąłem po gaśnice. Po odczekaniu kilku minut dym ustał, wtedy zacząłem rozglądać się za usterką, która to całe zajście spowodowała. Po chwili ujrzałem rozerwany przewód od klimatyzacji oraz przepalone przewody, które idą wraz z sondą lambda (widać lekko gołe kabelki) ale myślę, że w tym przypadku wystarczy dobra izolacja. Warto dodać, że dzisiaj klimatyzacji nie używałem.
Wracając do meritum sprawy - co mogło być przyczyną wybuchu przewodu klimatyzacji? Dodam, że sam przewód wygląda całkiem dobrze i jest w dobrym stanie technicznym. Jak mniemam ten zielony kwas jest od klimatyzacji, tylko teraz pytanie skąd ta chmara dymu spod maski? Zrozumiałbym jakby poleciał jakiś mały dymek, ale to wyglądało tak jakby pół samochodu się paliło. Dodam, że dym również wydobywał się także spod pokrywy kolektora wydechowego, nieopodal wejścia sondy lambda. Sprawdzałem klimatyzacje, sprężarka się nie włącza ale jest to chyba normalne podczas gdy w obiegu nie ma żadnej ilości środka od klimatyzacji. Samochód Opel Astra H 1.6 105km 2004r. Teraz tak, czy można kupić ten przewód fabrycznie nowy, czy będę zmuszony szukać tego na rynku wtórnym? Lepiej zaprowadzić do swojego mechanika, czy tam gdzie nabijają klimatyzacje od ręki załatwią sprawę (dostarczę im przewód do wymiany) wraz z nabiciem klimatyzacji? Poniżej zamieszczam zdjęcie przewodu, który postanowił się rozerwać. Pozdrawiam wszystkich!
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]