No właśnie z moich odczuć też wynikało, że na benzynie miał mniej kopa z kolei na gazie hulał jak burza. W zeszłą zimę miałem problemy z gazem a mianowicie nie chciał mi się przełączyć z benzyny na gaz, jechałem na benzynie, silnik się rozgrzewał, w momencie kiedy już powinien się przełączyć na gaz, benzyna szalała i wyłączała jeden cylinder, i już kapota, silnik ledwo co ciągnął samochód, a na
kontrolka ch od gazu pokazywała się na dole czerwona mrugająca kropeczka, i co jakiś czas mrugały 4 zielone (sekwencja), dlatego zastanawiam się czy ta cała heca z silnikiem nie jest przez to. Najśmieszniejsze jest to, że jak chodziłem do speców od gazu, to oni mówili że to po stronie gazu, jak chodziłem do speców od benzyny to mówili że to po stronie gazu ... jakiś paradox
![Very Happy :D]()
niemniej zapłaciłem za wszystkie usługi 450 zł i nic się nie naprawiło...
Dlatego pytam was koledzy ile może kosztować naprawa tego ... pękniętego pierścienia ...
Pozdrawiam
[ Dodano: Czw Lis 26, 2009 11:39 ]Witam,
Samochód naprawiony. Problemem był zapieczony pierścień na jednym cylindrze, i urwana elektroda od świecy - to ona latała sobie po cylindrze i wydawała taki dziwny odgłos.
Koszt naprawy wyniósł mnie 350 zł + 500 zł części ... i miesiąc czekania na samochód!!!
Pozdrawiam