OR w Td4

23 Lis 2011, 18:45

witam, czy któryś z kolegów "ćwiczył" temat oleju rzepakowego w swoim Td4 ? przy tych cenach pora zagladnąć do "Biedronki"
pozdr.
az td4
friluś1
Zaawansowany
 
Posty: 569
Miejscowość: wrocław
Auto: LR Freelander
Silnik: td4 112kM
Paliwo: Diesel
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

23 Lis 2011, 22:20

nie rób tego przy Common Railu :mrgreen:
jak Ci duże koszta niemiłe
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

23 Lis 2011, 22:37

witaj sympatyk, może jakiś rzeczowy argument. koledzy z beemkami to "ćwiczą", w końcu też mają nasze td4 (BMW M47). podziel się wiedzą, rozumię że może być ona "zła"
pozdr.
az td4
friluś1
Zaawansowany
 
Posty: 569
Miejscowość: wrocław
Auto: LR Freelander
Silnik: td4 112kM
Paliwo: Diesel
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

24 Lis 2011, 00:07

pozwolisz nie bede sie wymadrzał, i zacytuje Innych ;

Andreas napisał/a:
Jak już wspomniałem olej roślinny nie nadaje się do silników z turbosprężarką. Być może stare diesle bez turbo jeszcze dadzą radę, ale nowsze to napewno nie. Czytałem kiedyś w Auto Świecie test Golfa IV TDI na oleju roślinnym. Po ok. 30 kkm silnik się praktycznie rozleciał. Myślę że jest to ekonomicznie nieuzasadnione w nowszych samochodach i wcale nie mam na myśli Common Rail czy TDI.



Andreas napisał/a:
Podgrzewacze pomagają tylko i wyłącznie w zapaleniu silnika, natomiast nie usuną sadzy i całej masy tłustego syfu, który powstaje przy spalaniu takiego oleju. Pod tym względem olej napędowy to źródlana woda.
A w szczególności ten syfek zatyka wtryskiwacze, osadza się w turbinie i wszędzie gdzie tylko może się dostać. W przypadku tego Golfa była turbina o zmiennej geometrii, która się zmieniała na początku eksploatacji. Potem łopatki turbiny zostały zasyfione i już geometria się nie zmieniała a turbina zaczynała się wkręcać na coraz wyższe obroty aż w końcu się rozleciała. Ponadto temperatura spalania takiego oleju jest wyższa i wytopiły się niektóre łopatki w turbinie.
Uważam, że jak coś jest przeznaczone do smażenia frytek to niech tak zostanie.

Pozdrawiam
Andreas


Ta historia z Golfem krazy na wszystkich wiekzych forach tylko za kazdym razem jest inaczej interpretowana. Otoz Golf byl nowy i chodzilo o to jak dlugo wytrzyma on na OR bez jakichkolwiek przerobek. Szlag trafil turbosprezarke jak zostalo stwierdzone. Przyczyna byl wlasnie OLEJ ROSLINNY, ale tylko posrednio. Bezposrednia przyczyna bylo jego nieumiejetne uzywanie ( chociaz robiono wlasnie tak, swiadomie ).
Jak wynika z opisow eksploatacji, nie byl on przygotowany do takowej eksploatacji i z gory wiadome bylo ze nastapi awaria.
Otoz eksploatacja silnika TDI, DTI itp. na OR mozliwa jest jedynie przy uzyciu instalacji dwuzbiornikowej i to takiej gdzie OR podgrzany bedzie do minimum 75°C ( u mnie osiaga on 90-95°C ). Wtedy wlasnie jego lepkosc jest minimalna.
Wlasnie lepkosc OR doprowadzila tego nieszczesnego Golfa do agoni.
OR w tym przypadku posiadal lepkosc niejednokrotnie kilkadziesiat razy wyzsza niz ON ( w zaleznosci od jego niskiej temperatury ). Nastepowalo jego niecalkowite spalenie ( na skutek zlego rozpylenia przez wtryskiwacze ) i przedostawanie sie jego do oleju silnikowego, co pogarszalo jego wartosc. Przy juz wysokom stezeniu OR w oleju silnikowym doszlo do zatarcia turbiny ( jej lozyska jak wiemy smarowane sa olejem z obiebu silnika ) ktorej wirnik wylecial z orbity. Tak po krotce wyglada awaria nieszczesnego Golfa w ktorym stwierdzono rowniez zjawisko czesciowo zapieczonych pierscieni co potwierdza wlasnie przedostawaniu sie OR do obiegu z olejen silnikowym.
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

24 Lis 2011, 00:14

Witaj. Koledzy Będą Mieli Wydatki :twisted: .System common rajli jest bardzo czuły na jakość paliwa, zwłaszcza własności smarne tego z Biedronki.
piotr R
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: WGM

24 Lis 2011, 16:15

system common rail nie jest czuły na jakoćś paliwa, ale na jego gęstość, która w wypadku BIOEstra czy oleju jest znacząco większa, co daje nam o wiele większe ciśnienie generowane na wtryskiwaczu przy jednoczesnym upośledzeniu jego funkcji, co daje w efekcie rozpiżdżony układ wtryskowy w aucie, do tego mała ilość wtryskiwanego paliwa i duży stopień dołądowania w nowoczesnym turbo, potrafi podnieść temp. spalania do stopnia roztapiania elementów aluminiowych :mrgreen: tyle w temacie CR i oleju :mrgreen:
w silnikach z klasycznym układem wtryskowym z turbiną czy tez bez nie ma to znaczenia, wręcz w starych jednostkach z lejącymi wtryskami potrafi poprawić osiągi pojazdy (wtryskiwacz zaczyna wtryskiwać paliwo a nie wlewać go do cylindra), turbina czy nawet IC nie mają tu nic do rzeczy
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Trójwymiarowa konfiguracja samochodu
    Audi to pierwszy na świecie producent samochodów używający trójwymiarowych wizualizacji w konfiguratorze produktowym. Zamiast statycznych obrazów jakie znamy z przeszłości, klient może teraz w czasie ...

24 Lis 2011, 17:48

Pocieszny (i sympatyk) dzięki za reakcję. Z tego co piszesz do naszych wtrysków może trafić rozrzedzony czyli podgrzany OR, tak się zresztą dzieje w innych autach za pośrednictwem dodatkowych układów zasilania, które w naszym wypadku mogą być dosyć skomplikowane, ale mniejsza o to. Pytanie - co sądzisz (mając na uwadze uniknięcie budowy drugiego układu zasilania) o mieszaniu napędu z OR, na innych forach (np.BMW) są takie przykłady.
Pozdr.
az td4
friluś1
Zaawansowany
 
Posty: 569
Miejscowość: wrocław
Auto: LR Freelander
Silnik: td4 112kM
Paliwo: Diesel
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

24 Lis 2011, 20:25

jeśli pociągają Cie eksperymenty zawsze możesz mieszac to z ropą, 50%-50% jedno pytanie, masz w ukłądzie paliwowym plastikowe/gumowe elementy?? jeśli tak to od razu se je wymień na metalowe :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

24 Lis 2011, 21:52

co sądzisz o mieszaniu napędu z OR, na innych forach (np.BMW)

może te BMW...to jeszcze z silnikami TDS co już prawie pół miliona zamknęły
remont i tak przed nimi więc nie żal

bez liczenia wyglada że nijakiej oszczędności nie bedzie, przecież Biedronka też jakieś marże ma
a reklamacji silnika ci nie uwzglednią
jak śmigasz dużo - kup z benzyną skoryguj i dodaj gazu - na naprawy odłożysz
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

24 Lis 2011, 23:16

... fe, zero pociechy, dzięki sympatyk
pozdr.
az td4
friluś1
Zaawansowany
 
Posty: 569
Miejscowość: wrocław
Auto: LR Freelander
Silnik: td4 112kM
Paliwo: Diesel
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

25 Lis 2011, 10:23

system common rail nie jest czuły na jakość paliwa

nie bardzo mogę sie z tym zgodzić :twisted:
ktoś w rodzinie do nowego Vito 112dci /12 tys.km od salonu - ręczę prawą ręką /
zatankował tańszego oleju nap. za dwa dni auto zaczęło prychać i... wtryskiwacz poszedł się .... :evil:
w serwisie trzeba było wyciagnąć dużo szelestów :mrgreen: :mrgreen:
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

25 Lis 2011, 14:47

"gorsze" paliwo czyli zwykle chrzczone czymś ;) czyli o innej gęstości :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)