osłona na szutry w zasadzie nie jest potrzebna, ale jak bardzo chcesz to odkręć oryginalną osłonę z przodu, popatrz jak z wytrzymałością (ona osłania tak naprawde najbardziej narażone miejsce dyfer i drążki) jeśli jest wg ciebie wystarczająca to możesz wykorzystać ją do zrobienia sobie "płyty ślizgowej" na resztę silnika (głównie chodzi o miskę która u Ciebie jest w miare nisko położona) nie jest to problematyczne ale jednak sugeruje stal (alu będzie się łatwiej odkształcać) ale będzie ona gorsza w obróbce
ogólnie wykonanie płyty nie jest wielkim problemem, trzeba tylko wejść pod auto dokonać kilku pomiarów a potem to dobrze przemyśleć, wziąść kawał tektury rozrysować i robić na samochodzie
![Wink ;)]()
.... ale uważam że jest to dla Ciebie zupełnie zbędny gadżet, zwiększy masę autka a na szutracj na prawde trudno uszkodzić coś nawet w Pininku
płyta umożliwa prześlizgnięcie cię po niektórych przeszkodach, jest pomocna przy jeździe po wielkich kamlotach, ale zbiera też cały syf z "drogi" którą pokonaliśmy, ogólnie do turystyki niepotrzebny gadżet
co do 3 rzeczy to w ten sposób obniżysz niepotrzebnie tył i pogorszysz kąt zejścia, który i tak nie jest rewelacyjny
![Wink ;)]()
lepiej było by zrobić osłonę zintegrowaną z osłoną baku, ale me to takie same wady jak osłona silnika, ogólnie jak nie planujesz taplania się w błocie z duża ilością pniaków czy dużych kamieni (wielkości koła lub większych) to raczej będzie zbędny sprzęt
ale żeby nie było że tylko marudze
![Mr. Green :mrgreen:]()
jeśli chcesz zrobić dobrą osłonę (wytrzymałą) to zrób szablon z kartonu, rozrysuj sobie wszytko dość porządnie, pomierz, potem weź to do ślusarza i zrób z blachy (nie z alu a na pewno nie z ryfla, mam osłonę drążków z ryfla z tym że zmieniłem z plastikowej
![Mr. Green :mrgreen:]()
i tylko dlatego jest lepsza, planuje zmiane na stal), miejsca do montażu wybierz na ramie (najlepiej łatwo dostępne) i nic nie spawaj tylko wszystko przykręcaj, jak zrobisz sprawdzisz że pasuje, chroni to co ma chronić, zdejmujesz wiercisz dużo dziur (po to żeby woda i syf miały którędy uciekać) dajesz do malowania (najlepiej było by czymś co jest bardzo wytrzymałe na ścieranie i obijanie, niestety takie preparaty są dość drogie) potem tylko montaż
jedno pamiętaj nie możesz zabudować dołu całego, muszą być przerwy między płytami, miejsce gdzie jest tylny most nie możesz zabudować w ogóle, te osłony (na przykład Asfir) nie są drogie dlatego że materiał i robocizna jest droga tylko dlatego że ktoś miał dobry pomysł i dobrze go przetestował
ogólnie Mazury i północny wschód można zrobić nawet golfem syncro, i nic się mu nie stanie (może się hamulce zatrą
![Mr. Green :mrgreen:]()
) bywamy na północy Polski w zasadzie co roku dla przyjemności, to że śmigamy tam terenówkami to tylko dlatego że lubimy
![Wink ;)]()
równie dobrze można to zrobić zwykłym autem
![Wink ;)]()
(no może nie po obfitych opadach
![Mr. Green :mrgreen:]()
)