P0420 - błąd - czym może być on spowodowany?

11 Mar 2021, 08:39

Pytanie czy ten błąd w Octavii 1 -2,0 8v może być spowodowany nieszczelnością kolektora wydechowego? Ten błąd to układ katalizatora-sprawność poniżej progu.
Jak silnik jest zaraz po rozruchu zimny ,to wyraźnie jak dla mnie słyszę wokół silnika nieszczelność. Zmniejsza się ona gdy łapie temperatur ale słyszę przy przyspieszeniu z pozycji kierowcy głośniejszą pracę silnika.
Od razu mówię ,że to nie wydech ,że to nie katalizator. Było to wszystko 2-krotnie demontowane i oglądane poza autem przez fachowców z kompleksu wydechowego i dodatkowo obspawywane. Z resztą "kat" ma 40 tys.przelotu i 3 lata.
Miesiąc temu wymieniłem też sondę bo check się palił z info awarii grzałki . Sonda dobra DENSO. Zaraz po wymianie ok 1 doby ,pojawił się ten błąd co jest teraz. Jak skasuję ,to po kilku godzinach pracy silnika -wraca.

11 Mar 2021, 10:06

Nieszczelność kolektora raczej nie. Przynajmniej się z tym nie spotkałem przy tym błędzie. Wskazuje on na katalizator, ale w większości przypadków jest to problem z jedną z sond. Kiedyś pamiętam, też w Skodzie, pomogło całkowite usunięcie sondy z systemu i wgranie na nowo oprogramowania.
Ale tutaj na forum błąd P0420 masz jeszcze troszkę informacji na jego temat . Może to cię coś naprowadzi.

11 Mar 2021, 10:37

Błąd wraca podczas jazdy czy na wolnych obrotach również potrafi się pokazać?

Najczęściej jest to problem katalizatora który nie przepala spalin tak jak powinien. Jeżeli nie był przetestowany to patrząc na niego nie jesteśmy w stanie sprawdzić że będzie poprawnie pracował.

artur73 napisał(a):Z resztą "kat" ma 40 tys.przelotu i 3 lata

W przypadku zamiennika to może być już jego kres wytrzymałości.

Czy problem pojawiał Ci się stopniowo? Od momentu kasowania tego błędu do ponownego pojawienia się czas skracał się nieznacznie?

11 Mar 2021, 15:34

Fajnie tylko ja słyszę tę nieszczelność ,bo znam to auto.

1 dzień po wymianie sondy na nową pojawił się ten błąd. Jeździłem tak 2 tygodnie i skasowałem ale następnego dnia też się pojawił i nie wiem czy podczas jazdy czy na wolnych.
Poprzedni check był od grzałki sondy,a teraz ten...

11 Mar 2021, 15:42

Skoro słyszysz że jest głośniej to trzeba to dokładnie sprawdzić. Ja kiedy miałem co prawda w innym samochodzie pęknięty kolektor wydechowy i dopiero udało się to ustalić po jego zdjęciu i dokładnym obejrzeniu.

Przy samej sondzie nie masz nieszczelności? Obejrzyj dokładnie spawy przy katalizatorze.

11 Mar 2021, 20:40

11 Mar 2021, 20:43

Taką tulejkę musiałem dać pod sondę bo starej nie mogłem odkręcić. Po prostu kręciła się stara w kółko. Ale po założeniu sondy, i skasowaniu błędów wszystko było okej do następnego dnia. Dzisiaj doszedłem do wniosku, że nie ma na co czekać i poszedłem opryskane wszystkie śruby od kolektora wydechowego. Tak więc jutro z rana, będę próbował go wykręcić. Mam już schowany używany kolektor od kilku miesięcy. Zobaczymy jak to się wszystko skończy.

13 Mar 2021, 11:45

13 Mar 2021, 11:52

artur73 napisał(a):Taką tulejkę musiałem dać pod sondę bo starej nie mogłem odkręcić. Po prostu kręciła się stara w kółko.

Może tu jest nieszczelność przy samej sondzie i przez to masz problem z tym błędem?

Patrząc na uszczelkę kolektora te czarne naloty przy trzech wylotach raczej nie powinny powodować przedmuchu.

13 Mar 2021, 12:03

Powyższe zdjęcia to uszczelka kolektora wydechowego którą zdjąłem wczoraj. Ewidentnie na 3 kanałach czarny nalot od przedmuchu i nieszczelności. Z resztą jak już podłożyłem rękę po zdemontowaniu całej tej plastikowej gmatwaniny na górze silnika ,to czułem lekki przedmuch. Kolektor zamieniłem na ten inny używany ,bo wydawał mi się w lepszym optycznie stanie niż mój. Oglądnąłem też ten zdjęty. Nie widzę żeby był pęknięty więc go sobie zostawiam na "zaś".

Oczywiście że to pół dnia roboty to nikomu nie muszę z was tłumaczyć ,a jeszcze gwintowanie wszystkich śrub... na wszelki wypadek.
I teraz najważniejsze. Nie mam teraz czym skasować błędu więc się nadal pali. Silnik pracuje ciszej ale ... nie jestem teraz zadowolony z tego co słyszę ,bo ewidentnie (wykrakaliście panowie) słyszę początki wypalenia katalizatora. Nie wiadomo w takim razie czy jak skasuję check ,to czy nie wróci. Napiszę jak skasuję błąd czy się pojawił. Generalnie kat za długo nie pociągnie. Nie wiedziałem ,że tak krótko te zamienniki wytrzymują... (3 lata i 40 tys.km).
No więc pytanie za 100 pkt... jaki kat następny miałbym kupić jak przyjdzie pora wymiany tego co jest teraz? Oryginał kosmos cena zapewne ,używki nie wolno odsprzedawać (podobno) więc nie liczę że ktoś mi taki sprzeda. Jesli zamiennik to znowu jakiej firmy jest warty uwagi?? Macie jakieś typy ,linki ,sprawdzone marki i sklepy..? Poza tym skoro w tej Octavii jest lpg ,to czy brać ceramiczny czy metalizowany katalizator ,bo są w ofercie zamienników. Ten był ceramiczny. Cena podobna, bo pamiętam jak mi wymieniali 3 lata temu cały wydech. Jest jeszcze temat taki ,że ta moja Skoda musi mieć kat spełniający normę Euro 4 (tylko taki chodzi z tym silnikiem 2,0 o kodzie AZJ - ostatnia wersja 2,0 z ekologicznymi jakimiś rozwiązaniami...)

30 Mar 2021, 06:18

Rokiko napisał(a):Błąd wraca podczas jazdy czy na wolnych obrotach również potrafi się pokazać?

No to pojeździłem kilkanaście dni.
W tym czasie zakupiłem prosty interfejs do błędów.
Co do check'u...wraca za każdym razem po 2-3 dniach i to ten sam P0420 czyli niska skuteczność kata.
A kiedy się zapala..? Zawsze w tych samych okolicznościach. mianowicie całkowicie rozgrzany silnik ,ekspresówka ,5 bieg ,prędkość ok 100 km/h, obroty około 2700-3000 tys.
Kiedy skasuje go to jest przez powiedzmy 100 km spokój.

30 Mar 2021, 08:11

artur73 napisał(a):A kiedy się zapala..? Zawsze w tych samych okolicznościach. mianowicie całkowicie rozgrzany silnik ,ekspresówka ,5 bieg ,prędkość ok 100 km/h, obroty około 2700-3000 tys.
Kiedy skasuje go to jest przez powiedzmy 100 km spokój.

Miałem identycznie przy zużytym katalizatorze który nie działał już prawidłowo. U mnie było tak że najpierw przy w pełni rozgrzanym błąd pojawiała się też na piątym biegu co około 500km później ilość km zmniejszała się od skasowania do pojawienia się błędu. W końcu zaczął się zapalać na niższych biegach przy rozgrzanym silniku podczas jednostajnej jazdy.

Jeżeli chodzi o używane katalizatory to myślę że tu wszystkie będą wytrzymywały podobnie. Próbowałeś dać tulejkę dystansową pod sondę czasem to pomaga przy tym błędzie. Tak z ciekawości podjechałbym jeszcze na analizator spalin i zobaczył co tam wyjdzie.

artur73 napisał(a):Poza tym skoro w tej Octavii jest lpg ,to czy brać ceramiczny czy metalizowany katalizator ,bo są w ofercie zamienników. Ten był ceramiczny.

Ja bym wybrał ten drugi bardziej odporny na ewentualne wstrząsy i uderzenia. Słyszałem że ceramiczny potrafi się uszkodzić nawet od wjechania w dziurę. Potwierdzone jednym przypadkiem u znajomego.

30 Mar 2021, 10:19

Zanim jeszcze kupisz nowego kata, podjedź na SKP i sprawdź spaliny. Bo jak katalizator nie pracuje jak powinien, to spaliny będą też nieprawidłowe.

30 Mar 2021, 13:56

Przegląd mam za 2 miesiące ,to wtedy wyjdzie co i jak. Ostatnio miałem walniętą lambdę to odczyty wariowały. Teraz też może być podobnie ale nie powinno być masakry na tym lpg bo w sumie przecież katalizator jest i trochę jednak działa.
Później zdecyduję czy pomęczyć się jeszcze jakiś czas z zapalającym się checkiem ,czy kupić inny katalizator już teraz.

30 Mar 2021, 14:59

artur73 napisał(a):Przegląd mam za 2 miesiące ,to wtedy wyjdzie co i jak.

No to jeszcze trochę czasu masz, zerknij na to przez interfejs który kupiłeś.

artur73 napisał(a):W tym czasie zakupiłem prosty interfejs do błędów.

Możesz tam obserwować wykresy sond?
Jak tak to weź dwie sondy tą przed katalizatorem i tą za nim i po rozgrzaniu silnika wyskocz na trasę ustaw sobie tak około 3000 tyś obr. i zobacz jakie wykresy ci narysuje. Zapisz je i wrzuć tu na forum

P0420 - błąd - czym może być on spowodowany?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum