Mówiąc krótko,kazde auto po 2000r. ma jakieś szczególne wady, jak i plusy. Sam przyglądam się rynkowi, i trzeba iść na kompromis.
Mazda 6 niby fajne i bezawaryjne? ale jej drugie imie to Rdza m.in. nadkola, progi, bywa tez wewn. strona maski, kielichy amor., i pod spodem, wiec wszedzie, choc na pierwszy rzut oka nie widać. Silniki tylko bena, i ponoć trawi lpg, ale zawory trzeba już regulowac
![Razz :P]()
, dość drogie w naprawach zawieszenie...
Vectra C, brak rdzy, ale tu znowu awaryjny komp. CIM, maglownice, plus aluminiowe zawieszenie, na pocieszenie silniki dobre pod gaz, głownie 1,8, no i ta stylistyka
![Neutral :|]()
...
Mondeo mk3
![Uśmiechnięty :)]()
w początkowych egzemplarzach jest troche rdzy, ale nie jest o niej tak głośno jak w Mazdzie, tu brałbym bene+lpg, mimo, że zawory trzeba regulowac, fajne zawieszenie ....
Także róznie bywa z tymi autami, głowa może rozboleć
![Zszokowany :shock:]()
, a najważniejsze jest znalezienie dobrego egzemplarza, ale tego nigdy tez pewnym byc nie można.