18 Maj 2015, 09:18
Płyn chłodzący silnik ma tylko dwa wyjścia - albo wycieka na zewnątrz albo do wewnątrz silnika. Jakby wyciekał do wewnątrz, to albo olej nabrałby koloru kawy z mlekiem, albo dodatkowo byłyby problemy z uruchamianiem zimnego silnika ( np. po całonocnym postoju ). A jak wycieka na zewnątrz, to wiadomo. Postaw auto na betonowym podłożu na noc i rano zobacz, czy pod spodem nie ma plamy. Ewentualnie jak nie masz dostępu do betonowego podłoża, to pod silnik włóż karton. Płyn może też uciekać podczas nagrzewania lub studzenia się silnika.
Jak nie masz objawów przecieku wewnętrznego, to zacznij od dokładnego sprawdzania wężów od płynu. Szczególną uwagę zwróć na opaski zaciskowe oraz wszelkiego rodzaju króćce.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...