Peugeot 307 kombi 2007 czy mazda 3 2006?

14 Gru 2009, 12:20

Witam serdecznie to mój pierwszy post , tego typu dylematy są już na forum, ale nie rozwiały moich wątpliwości. Chcemy kupić auto z rocznika 2006-2007 i po wielu podchodach, zostały na placu boju dwa . Peugeot 307 i mazda 3. Peugeot ma ten plus , że dla mnie subiektywnie jest ładniejszy no i kombi, co jest też istotne. Mazda ma lepszą opinię, ale to dla mnie zupełnie nie istotne. Co do silnika i rodzaju paliwa to też temat otwarty. Tym samochodem będę jeździła ja, głównie po mieście, więc myślę raczej o benzynie, ale i diesla spokojnie biorę pod uwagę. Skłaniam się do 1.6 ewentualnie 2.0. No i czy w kwocie 36000-38000 zmieszczą się moje wstępne założenia? Sprawa nie jest bardzo pilna, , dlatego chcę to sobie spokojnie przeanalizować. Mój Stary podchodzi do tematu spokojnie, sam w sumie nie jest sprecyzowany co do konkretnego modelu, patrzy bardziej praktycznym okiem , ale nie ma pewnego faworyta. W sumie poza tymi dwoma samochodami, nic mnie raczej nie interesuje. Jednak jednoznacznie nie potrafię się określić, zarówno peugeot jak i mazda mają plusy i minusy, dlatego szukam argumentów przechylających szale.
ika7766
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: lubelskie

14 Gru 2009, 12:57

Jak dla mnie trójeczka. 307 to legendarna już awaryjność (choć osobiście nie miałem i nie wiem czy w 2007 r. Peugeot nie dokonał poprawek).
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

14 Gru 2009, 13:17

Witam,pozwól ze sie z toba nie zgodze w kwestii plusów i minusów.Mazda 3 jest bezpiecznym i wygodnym samochodem .Wnetrze jest ładne i ergonomiczne,fajnie wyciszone.Bardzo mała awaryjność.Np.silniczek 1.6DI pali srednio ponizej 5L/100km.O peugot nie bede pisal bo tam widze za duzo minusów;ustrerki s.biegów,wycieki oleju z przekładni itp.itp.Tak ze z tej 2 wybór dla mni jest prosty.pozdrawiam
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

14 Gru 2009, 13:59

Witam,pozwól ze sie z toba nie zgodze w kwestii plusów i minusów

No co Ty, właśnie o to mi chodzi, im więcej teraz usłyszę różnych opinii, tym mniej jęczała będę po zakupie . Siedziałam i u w mazdzie i w peugeocie, kwestia jak się prowadza, nie wnikam ,dla mnie nie ma lamentu ani w jednym , ani w drugim przypadku. Chce wybrać optymalnie na ile jest to możliwe. Mazda dla mnie jest brzydsza tak na moje oko i tylko tyle w jej temacie. Obawiam się też czy kwota około 38 000 da mi możliwość zakupu mazdy tak około 2006 bo jakoś czarno to widzę, dlatego biorę też pod uwagę peugeota który jest tańszy. Wszelkie opinie za , a nawet przeciw mile widziane. Ja jestem babą która mówi to co myśli, więc spokojnie , walcie prosto z mostu. Nie jeździłam jeszcze peugeotem, to o awaryjności nic sama powiedzieć nie mogę, a w obiegowe opinie nie wierzę, dopóki sama nie sprawdzę. Miałam kiedyś salonową corsę, no miała być bardzo mało awaryjna, gorszym złomem to chyba nigdy nie jeździłam, listy usterek na gwarancji jak i po chyba nie zliczę. Obecnie jeżdżę almerą, nie wymagam wiele bo to 2003 rocznik, nie jest zła, ale szału nie robi, ot normalny samochód który jeździ. Podchodzę w miarę zdroworozsądkowo czyli kwota około 38000 i rocznik najlepiej 2006 i w górę, trochę fantazja chyba w tym przypadku, no ale robię dopiero wstępne rozpoznanie. Dzięki za odzew.
ika7766
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: lubelskie

14 Gru 2009, 17:32

Też bym się skłaniał do mazdy, właśnie taką mazdę (lub 6) zamierzamy kupić na wiosne, wielu znajomych je chwali, czego nei można powiedzieć o peugeotach.
LethalPwnager
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 73
Miejscowość: Białystok, Polska

14 Gru 2009, 17:58

Co do 307 po Mazdy 3 nie miałem okazji testować. Peugotem 307 1,6 HDI przez ostatni tydzień zrobiłem ok. 2 tys. km(znajomy sprowadził go na handel) .Samochód jak dla mnie bardzo dobrze wykonany( według mnie dużo lepiej niż 407) bardzo dobrze trzyma się drogi.
Spokojnie jedzie nim się 200km/h na autostradzie przy naprawdę dobrym spalaniu. Ja go polecam ale tka jak piszę Mazdy nie testowałem...
astro007
Aktywny
 
Posty: 253
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Bugatti Chiron - super samochód
    Bugatti Chiron to super samochód produkowany przez niemiecką markę Bugatti. Jest to następca modelu Veyron i jednocześnie jedno z najszybszych i najbardziej luksusowych samochodów na świecie. Chiron został zaprojektowany ...

14 Gru 2009, 18:07

No nie mozna tak mówic ze nie dasz wiary az sama nie sprawdzisz.Ja ci mowie ze jest przepasc miedzy awaryjnoscia jednego a drugiego.Uwazam ze jak sie cos komus doradza to jednak powinno sie miec jakies doswiadczenie w danym temacie.Samo tylko posiadanie danego auta moze byc w ocenie bardzo subiektywne a tutaj jednak jest bardziej potrzebny obiektywizm.Nawet jak ktos kupi jakies tam auto co uchodzi za super bezawaryjne,a on mial pecha i mu sie psuje to moze czy powinien napisac ze on mial tak czy tak,a nie odrazu ze auto jest do kitu. :wink:
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

15 Gru 2009, 13:10

Dzięki za sugestie, peugeot jednak odpadł, wczoraj sobie pooglądałam i wykreśliłam z listy. Zostaje dalej na tapecie mazda 3, a dodatkowo j dołączyłam do rozważenia seata Leona, no i jeszcze forda focusa, przy czym focus w mojej subiektywnej ocenie jest najbrzydszy. No nie jestem zdecydowana jeszcze w 100% dlatego tak męczę temat.
ika7766
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: lubelskie

15 Gru 2009, 13:42

Mieliśmy w rodzinie 2 Fordy, jednego Escorta (poprzednika Focusa) i drugiego Focusa. Nigdy wcześniej ani później nie mieliśmy bardziej awaryjnych aut, nawet nie będę wymieniał rzeczy które tam się popsuły, chyba wszystko co tylko mogło włącznie z urwaniem się koła wraz z elementem podwozia - w nowym samochodzie, którego byliśmy pierwszymi właścicielami, więc nie był to żaden szrot po wypadku. Wiem że jeden czy dwa przypadki niekoniecznie świadczą o całej marce i modelu, ale w firmie jeździ kilka Corolli, Focusów, Passatów i kilka innych aut w pojedynczych egzemplarzach i najwięcej narzekań jest na Fordy Focusy właśnie... Więc ten nasz to chyba nie jest odosobniony przypadek...

Co do Seata Leona, to jest ok, ale Mazda 3 lepsza:) Mazda bardzo dobrze stoi w statystykach bezawaryjności, a Seat jakoś w nich nie bryluje... Mazda 3 za 38tys. to będzie 2005-2006 żeby było rozsądnie, ale Leon podobnie - raczej II generacji nie kupisz w dobrym stanie za tyle, a nawet jeśli to z początków produkcji lub z dużym przebiegiem.
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

15 Gru 2009, 19:23

ACSznycel napisał(a):Co do Seata Leona, to jest ok, ale Mazda 3 lepsza:) Mazda bardzo dobrze stoi w statystykach bezawaryjności, a Seat jakoś w nich nie bryluje... Mazda 3 za 38tys. to będzie 2005-2006 żeby było rozsądnie, ale Leon podobnie - raczej II generacji nie kupisz w dobrym stanie za tyle, a nawet jeśli to z początków produkcji lub z dużym przebiegiem.

Tutaj nie moge przejsc obojetnie;Mazda jest lepsza od peugota ale nie od leona.No moze jak by chodziło o leona pierwszej generacji no to ja dałbym znak rownosci.Ale nowy leon,,..bezawaryjnosc to jego znak szczególny, sportowy pazur,zawieszenie to majstersztyk no i projektant de'Silva
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

15 Gru 2009, 22:14

Ach to fanbojstwo... VW pod względem awaryjności się nie umywa do Mazdy no ale wiadomo TDI i wszystko jasne ;)
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

15 Gru 2009, 23:28

ACSznycel napisał(a):chyba wszystko co tylko mogło włącznie z urwaniem się koła wraz z elementem podwozia - w nowym samochodzie

Samochód to nie czołg. Jak wjedziesz w dziurę wielkości kosza na śmieci to żadne auto nie przetrzyma tej próby.
Dalej piszesz, że macie auta firmowe. I już przestaje mnie dziwić dlaczego zostało urwane koło w nowym Focusie.
Jest bowiem takie powiedzenie: "Jakie auta podjadą pod bardzo wysoki krawężnik? Terenowe i służbowe."

Generalnie trudno doradzać komuś zakup auta pod względem piękna samochodu. Jednemu się podoba, drugiemu nie. Peugeoty są ładne, ale wg. mnie Mazda 3 wcale od nich nie odstaje. Nowy Leon ma piękną stylistykę, ale wewnątrz jest spaprany dokumentnie.

Mazda 3 to auto które można kupować niemal w ciemno. Bardzo dobre silniki benzynowe, przyzwoite diesle. Auto pod względem zawieszenia, jak i elektroniki właściwie bezproblemowe. Łatwiej też kupić taką Mazdę, niż jakiekolwiek auto koncernu VW. Mało tego, za dobrą Mazdę warto dołożyć.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

16 Gru 2009, 10:41

Dishman napisał(a):Nowy Leon ma piękną stylistykę, ale wewnątrz jest spaprany dokumentnie.

W tym punkcie sie zgadzam z toba, że wnetrze nowego leona jest skromne,ale funkclonalne i z porzadnych materiałów.Ale reszta co pisałem wyzej jest po prostu nie do podgryzienia.Kto jeszcze nie miał okazji pojezdzic leonem to zachecam,ostre zakrety ipolskie drogi(z wyjatkiem tych wielgasnych dziur) to dla niego nie problem. :wink:
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

16 Gru 2009, 15:36

Ja miałem okazję pośmigać trochę koleżanki, jakoś mnie nie zachwycił, ani w środku ani jeśli chodzi o prowadzenie - daleko mu od sportowych emocji. Zresztą to wszystko auta z napędem na przód z mocą nieprzekraczającą 150KM, żadne z nich nie ma sportowego pazura :razz:

Co do Forda, to koło urwało się na łuku podczas w miarę spokojnej jazdy (całe szczęście), bez żadnych dziur itp. A o wszystkie swoje firmowe auta tata dbał (bo to jego, ja wtedy jeszcze nie miałem prawka), nie było mowy o atakowaniu krawężników itp.
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

16 Gru 2009, 15:43

ACSznycel napisał(a):Ja miałem okazję pośmigać trochę koleżanki, jakoś mnie nie zachwycił, ani w środku ani jeśli chodzi o prowadzenie - daleko mu od sportowych emocji. Zresztą to wszystko auta z napędem na przód z mocą nieprzekraczającą 150KM, żadne z nich nie ma sportowego pazura

Co do Forda, to koło urwało się na łuku podczas w miarę spokojnej jazdy (całe szczęście), bez żadnych dziur itp. A o wszystkie swoje firmowe auta tata dbał (bo to jego, ja wtedy jeszcze nie miałem prawka), nie było mowy o atakowaniu krawężników itp.

Sa takie chwile ze lepiej milczeć :!:
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska