REKLAMA
jestem początkującym kierowca i wybrałam się po raz pierwszy do większego miasta. jechałam uliczką dwukierunkową,lało jak z cebra
było bardzo wąsko po jednej i po drugiej str stały na poboczu zaparkowane auta.jadąc zawadziłam lusterkiem mojego peugeota w bok innego auta takiego chyba dostawczego bardziej ciężarówki. tak przynajmniej sadze bo wszystko działo się szybko i było dla mnie zaskoczeniem. odsunęłam się i jechałam dalej.wyjechałam na inny parking i popatrzyłam na moje auto : lusterko było jedynie odchylone do boku auta i był na nim biały ślad.Wróciłam do domu. tak wiem że takie zachowanie jest złe. nie sprawdziłam co stało się temu autu. uznałam że jeśli obrażenia mojego auta są tak niewielkie to możne tej ciężarowce tez się nic nie stało. nie wiem czy ktoś to widział. za mną jechało auto nie wiem czy ludzie zwrócili uwagę ze jadąc zaczepiłam tym nieszczęsnym lusterkiem.Podkreślam że nie jestem dumna z tego co się stało i wiem że głupio zrobiłam być może uszkodziłam czyjąś własność co jest złe ale strach początkującego kierowcy zrobił swoje co się stało to się nie odstanie. Proszę o pomoc. Czy mogłam wyrządzić jakieś poważne szkody tej ciężarowce jedynie moim lusterkiem ? czy oni będą chcieli zgłaszać to na policje?
Z góry dziękuje za każdą pomoc i pozdrawiam.
