REKLAMA
hej
pozdrawiam wszystkich forumowiczow...
Mam ciekawy problem z rozruchem mojego Peugota 406 1,9 TDS (nie HDI), 1998, przebieg ok. 110tys km.
Otoz, czasem mam problem z uruchomieniem silnika.
Nie zdarza sie to czesto - srednio raz na 2 tygodnie samochod nie chce odpalic. Kreci i kreci ale nie chce odpalic. Raz nawet zdarzylo sie ze po 6-7 probach wysiadl akumulator i trzeba bylo go na popych - odpalil bez zadnego problemu...
Czy to normalne ze po 6-7 probach siadl akumulator?
Dodam, ze kiedy wystepi juz problem z odpaleniem mam na to sposob. Musze wtedy przekrecic kluczyk w pozycje start zaraz po zgasnieci lampek testu silnika i rozgrzaniu swiec. Wtedy udaje sie go uruchomic. Jesli przytrzymam dluzej na starcie systemu to od razu problem z odpaleniem.
Co moze byc przyczyna?
1. slaby akumulator? - dodam ze zazwyczaj ladnie odpala
2. swiece zarowe?
3. rozrusznik?
4. a moze problem z wtryskiwaczami - jak juz odpale to chodzi bardzo ladnie.....
Oprocz wyzej opisanego problemu wszystko chodzi ladnie. nie kopci zbytnio (czasem sie 'przewietrza'), nie bierze duzo oleju - jakis litr na 10tys km, spalanie tez w normie - na 10 litrach robie 160km..