Cześć, szukam pierwszego samochodu dla młodego kierowcy (kobiety). Chciałabym się zmieścić w 10 tys. złotych, max 12 tys.
Szukam małego, zwinnego auta, którym wszędzie zaparkuję. Jeździć nim będą dwie osoby dorosłe, więc wielkość tylnej kanapy nie ma znaczenia. Jako że nie mam zbyt dużej wiedzy, to szczególnie zależy mi, żeby był jak najmniej awaryjny. Nie będę pokonywać nim dużych odległości, typowa miejska jazda kilka razy w tygodniu.
Myślałam nad Fordem KA, znalazłam ofertę za 10 tys. Z silnikiem diesla - ktoś z Was może coś więcej powiedzieć na temat tego modelu? Co byście polecili/odradzili? Będę bardzo, bardzo wdzięczna za pomoc i wszystkie sugestie
Lokalizacja: okolice Krakowa i Katowic