Pierwsze auto do 3,5tys zł

25 Maj 2012, 17:50

witajcie
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
taki golfik się ukazał. wygląda nie źle, ma bogate wyposażenie i nowy gaz. nie powiem dość ciekawa oferta. wystawiony przez komis. w rozmowie z gościem dowiedziałem się że gaz nie jest wbity w dowód, przegląd i ubezpieczenie do końca czerwca, ma małą plamkę rdzy na lewym błotniku na dole po za tym gości mówi że zero rdzy. teraz moje ale .... przebieg aż nie do uwierzenia- kręcony pewnie z 3 razy no i niska cena a bajerów trochę i nowy gaz. co w na to?
a tu tutaj to punto o którym wspomniałem wyżej [link do oferty na Allegro wygasł]
opłaty do września, technicznie podobno nie ma się do czego przyczepić, na lakierze 3-4 małe odpryski, boczki w środku maja powypalane dziury ale reszta bez przetarć. gaz ważny 4 lata.
i pytanie jeszcze moje odnośnie nie wbitego gazu w dowód... powody do podejrzeń czy nie?

25 Maj 2012, 20:53

Po moim Golfie wiem, że jak ruda jest na błotniku to i jest na podszybiu z tyłu i na podłodze.
Szkoda, że masz (nieuzasadnioną moim zdaniem, niczym nie popartą zapewne) empatię do Daewoo bo za ~ 5 tyś poleciłbym Ci naprawdę szczerze szukać Lanosa 1.5 8V z LPG. Chyba najlepsze rozwiązanie jakie za tą kwotę można mieć a jest w czym szukać bo sporo aut to egzemplarze krajowe. Polecam też Mazdę 323F 1.5 16V z LPG gdyż miałem z nią trochę do czynienia i to naprawdę wdzięczny i bezproblemowy samochód przy minimalnym wkładzie uwagi.

25 Maj 2012, 21:06

ja mysle , ze lepszym wyborem od Punto 1.2 bedzie astra 1.4 , mysle ze do 4,5 tysia asterke spokojnie jakas wyrwiesz i troche nia pojezdzisz. pozdrawiam....

25 Maj 2012, 21:56

znajomy ma golfa i miał zjedzone błotniki, które wymienił a podłoga,progi i klapa nie tknięte. sam się dziwi bo o auto nie dba, a jak szukał golfa to się naogladał trochę tych aut i przy każdym było coś. auto ma 5 lat i jest to 93 r produkcji. widać miał farta ale nie chce od razu zakładać ze jest zjedzone nie widząc tego auta na oczy. jedyną rzecząj jak mnie powstrzymuje przed pojechaniem na oględziny jest fakt nie wbicia lpg do dowodu i to że auto zostało przywiezione z niemiec, za chwilę założono gaz i po ponad pół roku idzie na sprzedaż za bardzo atrakcyjną cenę.
co do astry..... nie wiem- jeszcze sie nie trafiła godna uwagi, a punciaków już parę było. to złote jest niczego sobie. może znajde czas żeby pojechać. mam 100km w jedną stronę:/. astra bedzie rdzewieć ale... ojciec kiedyś miał kadetta i mimo że rdzewiał i miał po wypadkową przeszłość to technicznie był super. przez 5 lat same groszowe pierdoły a tak po za tym to tylko olej i filtry. 323 za te pieniądze ciężko bedzię ale może coś by się znalazło.

26 Maj 2012, 04:54

Tak jak poprzednik napisał,dlaczego ktoś kto przywiózł auto z Niemiec sprzedaje je po pół roku i to z nowym gazem za śmieszne pieniądze?
To Punto całkiem przyjemne no i nawet dobre wyposażenie ma co jest rzadkością w tych autach (szczególnie wspomaganie).

26 Maj 2012, 14:57

ten golf odpada. za dużo znaków zapytania m.in dlaczego auto kupione w październiku ma przegląd tylko do końca czerwca no i instalacja gazowa nie jest wbita w dowód.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
może z tych da sie zejść na 4,5 ewentualnie jeszcze coś bym do skrobał.

26 Maj 2012, 17:57

323 za te pieniądze ciężko bedzię ale może coś by się znalazło.

Raczej na spokojnie z lat 94-95. Kwestia chęci szukania. No cóż, Twoja kasa Twoja sprawa.

26 Maj 2012, 21:39

Dokładnie,da sie znaleść spokojnie,gdyż one są akurat tanie.

26 Maj 2012, 22:04

Punto calkiem fajne. Golf lepszy bo wiekszy i generalnie pewnie by sie lepiej jezdzilo ale Golfy3 to juz raczej wszystkie sa mocno zmeczone zyciem. Szczegolnie za taka kase.
Ale ja ze swojej strony to bym na celownik wzial jeszcze Siene. Sam nawet myslalem zeby zmienic moja Fiestke na jakas Siene 1.2 lub 1.6. Czesto mozna taka trafic od pierwszego wlasciciela.

P.S.
Witam po wielu miesiącach nieobecnosci na forum;)

26 Maj 2012, 22:24

I za chwile znowu sie zacznie jak to Siena wygląda ehh

27 Maj 2012, 22:47

oki macie racje.... kupi 323 za te pieniądze. trochę się rozejrzałem i cos by kupił. pomyśle na madzią :p.

31 Maj 2012, 21:09

witam
323f niczego sobie ale w grę wchodzi tylko silnik 1.5. czytałem opinie i ten silnik jest dość nie udaną konstrukcją. a co powiecie o roverze serii 400 ? punto nie sprzedane ale nie ma kiedy jechac zobaczyc:/

01 Cze 2012, 03:04

W przypadku Rovera może być problem z dostępnością niektórych części,gdyż jak widać to auto to bardzo rzadki widok u nas na drogach.

21 Cze 2012, 14:29

witam
u mnie dalej sie nic nie zmieniło. ciągle szukam jakiegoś odpowiedniego auta. ofert z silnikami do 1.6 jest mało, a jak się coś już trafi to nie jest to godne kupna bo za dużo trzeba by bylo zainwestować. sporo jest ofert z silnikami 1.8. no i sie zastanawiam ile to by mogło palić? dużo osób mówi ze 9-10l gazu. to średnio 2l więcej niż 1.2 w punto. ubezpieczenie też będzie wyższe ale bez tragedii. teraz to będe auta używał na dojazdy do pracy przez wakacje i sporadycznie żeby gdzieś wyskoczyć żeby nie być zależnym od auta rodziców. także spalanie 10l wydaje mi sie że aż tak we znaki mi się nie da na początku. proszę was o opinie ... czy 1.8 na pierwszy samochód i używany sporadycznie to dobra myśl,inwestycja? sam już głupieje:P. ostatnio znajomy polecił mi kupić auto z silnikiem max 1.4 bez gazu, pojeździć trochę i wtedy pomyśleć o gazie - chodzi mu o to żeby sprawdzić czy auto warte jest inwestowania. ale z mojej strony wygląda to tak że nie wiadomo ile tym autem pojeżdżę, a instalacja zaczyna się zwracać po 2 latach i to przy robieniu z 2tys km miesięcznie, a ja na początku na pewno tyle robić nie będę.

21 Cze 2012, 14:55

Z autopsji, jeżdżę takim wynalazkiem
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Silnik 1,3 (są też 1,5) pali 6,5-7l/100km (na trasie 5-5,5l) i dojeżdżam nim na studia. Nie zakładam gazu z tego względu, że i tak samochod mało pali więc długo zwracałby mi sie.
Samochód mam po ojcu i już swoje przeżył. Ma 13 lat i nic się w nim nigdy nie zepsuło poza łożyskiem w kole i spalonej żarówce. Bywało, że jeździło się nim po 7-8 osób na impreze w tym 2 w bagażniku + głosnik basowy więc bagażnik wystarczający

Mam sedana. Warto zwrócić uwage na to auto, bo jest w miare młode w porównaniu do kwoty i żwawe jak na 1,3. Tylne nadkola lubią rdzewieć. Mozna w miare łatwo trafić na auto krajowe i niezmęczone.

Pierwsze auto do 3,5tys zł

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum