REKLAMA
Zaczne na wstepie moze od tego,ze moj problem opisze ze szczegolami, gdyz mam nadzieje iz potrafi
ktos dobrze mi doradzic. Wiem ze na internecie, forach samochodowych, jest
od groma "znawcow" i "fachowcow", mam jednak nadzieje, ze siedzi tez sporo ludzi mocno zwiazanych
z motoryzacja, i to wlasnie na nich bardzo licze jak i rowniez na wlasnym doswiadczeniu, a nie
opowiesciach z dziesiatej reki, badz stereotypach.
Mam 20 lat, aktualnie siedze za granica w UK, pracuje i mam plan kupienia samochodu w niedalekiej
przyszlosci. Auto chce oczywiscie kupic w UK, przerobic, i sprowadzic do Polski.
A wiec do rzeczy. Autem rocznie bede robil okolo 20-25 tys km, bedzie to moj pierwszy wlasny samochod.
Potrzebuje auta w miare latwego do utrzymania, bo nie sztuka jest auto kupic, lecz pozniej je utrzymac.
Rowniez na aucie nie chcialbym stracic, w razie "W" by moc go sprzedac, i nie byc w plecy.
Wiec do szczegolow.
Peugeot 407 SW 2.0HDI (136KM) 2005-2007r. cena okolo 4500 tys F z przebiegiem do 150000km.
Od pierwszego wlasciciela z pelna ksiazka serwisowa.
Wyposazenie:
ESP,ABS, dwustrefowa klimatyzacja, 10 poduszek powietrznych, automatycznie skladane lusterka, czujniki zmierzchu i
wycieraczek. Panoramiczny dach na calej dlugosci, mozliwie dostepne czujniki parkowania. Bez skory. 6 biegowa skrzynia
tempomat.
Chyba najbardziej kontrowersyjna z moich propozycji. Duzo krazy opini, ze francuz to zlom i nalezy sie
od nich trzymac z daleka. Z drugiej strony jestem zauroczony tym autem, swietny wyglad zewnetrzny jak i wewnetrzny, myslalem o
kolorze czarnym badz ciemno grafitowym. Mialem okazje przejeechac sie sedanem (jako pasazer) i wygoda jazdy byla
niesamowita. Znajomy mowil iz mial peugeota z jednostka silnika 2.0HDI i mowil ze bardzo ladnie pracuje.
slyszalem rowniez opinie, ze to jest jeden z najlepszych silnikow w swojej klasie. Szczerze mowiac, patrzylem na internecie,
i nie widzialem zeby ktos mial wyrazny problem z tym dieslem. Dzisiaj jednak bylem u polskiego mechanika, i potwierdzil ten
stereotyp o francuzach, i dodal ze pada elektronika, i nie jest tak prosto i tanio z naprawa. Mowia ze peugot to niedoceniona marka,
ale dzisiaj podcieto mi skrzydla, i juz sam nie wiem co o tym myslec.
+ piekne duze i oszczedne spalanie przy niezlej mocy
Ford Mondeo MK3 2.0 TDCI (130KM) 2005-2006 GHIA (tylne lampy po lifcie) hatchback cena do 5000 F z przebiegiem 110000.
Od pierwszego wlasciciela z pelna ksiazka serwisowa.
Wyposazenie:
ESP ABS kilmatyzacja 8 poduszek, bez szyberdachu, czujniki parkowania, w bezowej skorze, 6 biegowa skrzynia
podgrzewana przednia szyba.
I tak, mam okazje niejednokrotnie jechac tutaj fordem jednakze 2.0 TDDI. Strasznie glosny. Pytanie moje czy TDDI sa glosniejsze od TDCI?. Podobaja mi sie te auta, z zewnatrz przede wszystkim.
W srodku te plastiki troche mi wadza, i wszystko co zielone (zegary,kokpit i konsola) do wymiany. Do tego auta nie mozna miec podobno zastrzezen, jedynie przy nie odpowiednim paliwie wtryski sa
bardzo wrazliwe. Uslyszalem dzisiaj rowniez ze co 60 tys km do wymiany sprzeglo i kolo zamachowe. Ogolnie przyjechalem z zamiarem kupna tego auta, ale jak widac wszystko sie zmienia z dnia na dzien.
Myslalem nad wersja ST 2.2 TDCI jest okolo 1000F drozsza, ale 155km musi robic swoje
Przy czym spalanie nie jest jakies tragiczne. Jednakze oplata skarbowa podobno powyzej 2 litrowego silnika to 19 % wartosci auta.
BMW 3 serii disel, 2 l silnik. Rocznik 2003-2004
Tutaj mam niewiele do powiedzenia, gdyz sie nie bardzo orientuje, widzialem, auto z zewnatrz mi sie pdooba, srodek taki sobie.
Auto mialbym mozliwosc kupna w skorze, chyba tez bezowej ;p cena okolo 4000F z przebiegiem 150000+
Audi A4 1.9TDI (130km) sedan 2002-2003r.
To jest propozycja mojego taty (mechanika i zawodowego kierowcy), rowniez jak BMW. Nie mialem okazji poznac tych aut.
I chyba taka "deska ratunkowa" Jest Passat B5 1.8 T (150km) przy czym w tym aucie napewno bym sie porobil tzn, sportowy filtr powietrza, zwiekszyc cisnienie w
turbinie i zamontowac zawor upustowy. Wiem wiem, paradoks bo szukam niby auta taniego w utrzymaniu, jak bez przerabiania srednio spala 10 l w miescie, 8 na trasie, 13-15 przy sportowej jezdzie
5 skrzynia, bez zadnej skory, Angel lub Demon eyes z przodu, lotke do tylu i tylnie swiatla do wymiany. Cena za dobrego passata okolo 2000-2500F Dodam iz tata mial takiego passata, i troche nim jezdzilem.
Silnik chodzil jak w bajce, i jego "muza", poprostu poezja.
rocznik 2000-2003.
Licze na porady; co jest wadliwe, koszty czesci, moze ktos wie, to i latwosc przerobki.
Z gory dziekuje za wszystkie profesjonalne i wyczerpujace wypowiedzi. A moze jakies inne propozycje?
Pozdrawiam
Patryk
