REKLAMA
Mam 19 lat, jestem z Łodzi.
Od dłuższego czasu wertuje wszelakie opinie i aukcje, w poszukiwaniu swojego idealnego pierwszego samochodu, które w końcu będę wspominał całe życie.
Budżet jaki posiadam to maksymalnie 5 tysięcy, ani grosza więcej. Jeśli autko byłoby za 5tkę, to już raczej bez wkładu liczonego w setkach, jak coś fajnego dorwę za 4 tys to wtedy na start tysiąc mogę dać w dopieszczenie go.
Autko będzie użytkowane tylko w mieście, na początku raczej sporadycznie - gdy się dostane na studia/znajdę pracę, auto będzie używane częściej, strzelam, że jakieś 10-15km dziennie.
Co do wymagań - nie chcę trupa, chciałbym pojeździć chociaż półtora roku i później jeszcze móc je sprzedać.
Rocznik myślę, że 1998 to jest minimum. Najchętniej bym celował w 99-00, bo nowszego raczej nie mam szans kupić.
Biorąc pod uwagę, że długich tras nie pokonuje, to diesel raczej odpada. Najchętniej brałbym gaz, ewentualnie benzyna tak do około 1.4
Odpadają - wszelakie BMW, Astra F, Lanosy, Matizy.
Najbardziej w moim guście są : Seat Ibiza 2 FL, Rover 200, Punto II, Peguot 206, Renault Megane.
Zdaje się na pomoc osób które znają się na motoryzacji bardziej odemnie. Z tego co zaobserwowałem, Rover, Peguot i Renault są w zasięgu 4 tysięcy, co do Punto i Ibizy - niby są i za 4 i za 5 tys, ale są również za 7 tys - teraz pytanie, czy okazy z tej dolnej granicy cenowej to po prostu biedniejsze wersje, tak zwane okazje, czy raczej trupy w które włożyć trzeba 2 tysiące, żeby w ogóle dało się tym jeździć?
Nie zależy mi na wyposażeniu, byleby było wspomaganie kierownicy, skóra czy drewniana tapicerka nie jest mi do szczęścia potrzebna, dlatego odrzucam między innymi Alfę Romeo.
Z góry dziękuje za obszerniejsze opisy i jakieś porównanie wymienionych modeli(lub zaproponowanie czegoś co spełnia postawione warunki), bo w internecie takich tematów jak mój jest cała masa - ale w każdym jest co innego, opisy posiadaczy poszczególnych modeli też są sprzeczne.