Focus nie za bardzo lubi się z LPG więc bym odpuścił
REKLAMA
Prawko zdane i odebrane, a jeździć nie ma czym... No i czas to zmienić
Budżet na wszystko (zakup + formalności + ubezpieczenie/pierwsze naprawy) to 8 tysięcy złotych. Celuję więc w samochód warty od dwóch do sześciu tysięcy.
Mieszkam w Warszawie, po samochód jestem skłonny pojechać około 50 km. Oczywiście, jeśli znajdzie się coś według was szczególnie godnego uwagi - pojadę i dalej. Chodzi mi tylko o to, żeby tracić jak najmniej czasu i pieniędzy na oglądanie trupów.
Jaki samochód widziałbym u siebie? Myślę o jakimś 3/5 drzwiowym kompaktowym hatchbacku, ewentualnie jakimś coupe lub sedanie - chodzi o to, żeby jakkolwiek wyglądał, dla przykładu Lanosa w sedanie bym nie chciał. Kombi nie chcę - ojciec już jedno ma. Dwa duże samochody nam nie potrzebne.
Będę jeździł mniej więcej 70% po mieście i 30% w trasie. W wakacje bardzo prawdopodobne, że będę nim rozwoził jakieś jedzenie w ramach pracy.
Przebieg oczywiście całkiem nieistotny, rocznik byle po 1990 roku - kwestia bezpieczeństwa.
Silnik? Byle nie być zawalidrogą, myślę o przedziale 1.4-2.0.
Z wyposażenia koniecznie ABS i jakaś poduszka powietrzna, mile widziana klimatyzacja i szyby w prądzie.
Wiem że auto za takie pieniądze będzie dalekie od ideału i ideału nie szukam. Samochód ma mi służyć przez około trzy lata - do czasu aż skończę szkołę i będę miał więcej pieniędzy. Ze względu na ograniczone środki, myślę o LPG - ale nakierujcie mnie tutaj czy jest sens. Nieco boję się trafić na samochód ze zniszczonym przez gaz silnikiem.
Co do stanu mam jeden żelazny wymóg - ma nie być rdzy. Na przykładzie Escorta ojca widzę, że walka z nią jest raczej niemożliwa do wygrania. Auto planuję w miarę możliwości naprawiać sam - mam garaż, narzędzia, nieco umiejętności i ojca do pomocy - planuję na samochodzie nauczyć się podstaw mechaniki.
Jeśli chodzi o markę i model - nie mam zasadniczo żadnych wymagań. Byle nie Matiz
Myślałem o Astrze II, Focusie, Civicu, Xsarze w wyższym progu cenowym lub Lanosie, Astrze F, Golfie 3 za mniejsze pieniądze.
Kilka upatrzonych przeze mnie ofert:
[link do oferty na Olx wygasł]
Najbardziej się do niego skłaniam w tym momencie.
[link do oferty na Olx wygasł]
Zbyt piękne, żeby miało być prawdą
[link do oferty na Olx wygasł]
Z tyłu coś emblematy krzywe - bita?
[link do oferty na Olx wygasł]
Nie wiem o co niej myśleć. Droga, tylko 1.4, fajne wnętrze. No i pod maską "olej zmieniany 290 tys", a w ogłoszeniu przebieg 260 tys
[link do oferty na Olx wygasł]
Wydaje się być ok.
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
Rodzynek
[link do oferty na Olx wygasł]
Droga - jest sens?
[link do oferty na Olx wygasł]
To samo - dosyć sporo jak na moje możliwości.
[link do oferty na Olx wygasł]
Mieszane uczucia - niby zadbany, ale golas i do tego rdza. Już chyba lepiej Lanosa?
