REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
koncio123 napisał(a):no tak a jezeli ewidentnie nie bedzie moja wina- np koleś wpiep... mi sie w tyłek to wystarczy ze spisz to zdarzenie?? ale co tam ma byc dokładnie uwzglednione?? czy są jakie druczki do wypełnienia zeby o niczym nie zapomniec?? czy jezeli to nie bedzie moja wina też moge dostac mandat?? dzieki i pozdrawiam!!!
koncio123 napisał(a):ok. a czy to oswiadczenie o zdarzeniu drogowym dostepne na necie gwarantuje mi ze koles nie zacznie krecic ze to on nie zrobił i takie tam??
koncio123 napisał(a):co po tym fakcie pozniej trzeba zrobic. isc do swojego ubezpieczyciela czy jego. jak to wyglada z technicznej sprawy. co sie tam pozniej robi,co sie podpisuje.
koncio123 napisał(a):czy jak nie zrobie fotek na miejscu zdarzenia to moge jakos stracic na tym?? moze zyskac:P
pablo napisał(a):Witam, skoro drążymy temat stłuczek to jak wygląda sprawa na prywatnej posesji? Załóżmy że stoją dwa lub więcej samochodów (każdy innego właściciela) i podczas manewrowania jeden z nich uderza w inny pojazd. Szkody niby niewielkie ale zawsze coś, to co wtedy? Czy ubezpieczalnia może nie przyznać odszkodowania?
Pozdrawiam