Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Renu napisał(a):W sumie tak sobie przypomnialem, ze w trakcie jazdy samochodem czestowal i proponowal mi marihuane. W sumie to chyba nazywa sie argument?;D
Renu napisał(a):bez przesady mam te 46 na rzezbie w lapie, wiec tak latwo sie mnie tez nie wynosi. Chce to zalatwic jak ludzie. Koles popostu chcial mnie wyrabac i to zrobil. Dowodu nie mam, ale byla propozycja + historie o jego plantacji i jak to hodowal, wiec chyba to cos znaczy?
Renu napisał(a):ale czy ty kminisz czace, ze polecial ze mna w hu ja? tutaj nie kwestia starego samochodu, bo sie z tym licze, ale z perfidnym oszustwem, a to co innego.
fredi napisał(a):2) w opisanej sytuacji proszę zgłosić sprzedawcy wadę auta, tzn. że to jest niesprawne, że auto było powypadkowe, że takie a takie części nie są sprawne, mimo odmiennych zapewnień jego, i jednocześnie złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy i zwrotu ceny nabycia
) będzie miał trochę oleju w głowie to ze wszystkiego prawnie bez najmniejszego problemu się wywinie, szkoda czasu a pieniądze stracone na sądowe batalie lepiej przeznaczyć na naprawę pojazdu.
