21 Mar 2011, 22:44
Witam. Od pewnego czasu mam problem ze swoim polonezem. Wstysk jest Bosch Motronic, instalacja LPG zamontowana. Jak jest ciepły to nie ma problemu. Jak rano przy zimnym silniku chce go zapalić to minimalnie coś łapie, ale nie zapala. Tak załapie ze 2 - 4 razy maximum i nawe przy dalszym kręceniu nie ma efektu ani już nie łapie.
Po wyłączeniu zapłonu i ponownej próbie jest taka sama sytuacja. W końcu za którymś razem załapuje i już pracuje, choć tak jakby troszkę nierówno. Czasem nie uda mi się go wogóle odpalić, natomiast po podładowaniu akumulatora i późniejszej próbie zapala od strzała. Ponadto kiedy silnik nie jest rozgrzany to nie rozwija pełnej mocy oraz dławi się na PB. Na LPG jest trochę lepiej. Kiedy silnik jest ciepły nie ma żadnych problemów z zapalaniem.
Świece i kable sprawne, iskra jest, paliwo też dochodzi. Poprzedni właściciel powiedział, że odąd go miał to ten problem często występował, a w zimie nagminnie.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi.